Lukáš Hvila, który tegoroczne rozgrywki rozpoczął w ekipie Tauron Podhala Nowy Targ, szybko znalazł nowy klub. Blisko 41-letni Słowak wraca rodzimej 1. ligi.
Hvila rozstał się z „Szarotkami” tydzień temu. Napastnik, który w słowackiej ekstralidze rozegrał 969 meczów i zdobył 552 punkty (258 goli, 294 asysty) nie spełnił oczekiwań sztabu szkoleniowego „Szarotek”.
W 10 meczach zdobył zaledwie jednego gola, a przy dwóch kolejnych asystował. Na ławce kar spędził 6 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -7.
Jak się okazuje doświadczony napastnik ma już nowy klub. Dziś podpisał umowę obowiązującą do końca sezonu z HC Topolczany.
Warto dodać, że ten zespół jest największym rozczarowaniem słowackiej pierwszej ligi. W 7 meczach zgromadził zaledwie 3 punkty i zajmuje obecnie 12. miejsce w rozgrywkach. Gorszy dorobek ma jedynie młodzieżowa reprezentacja Słowacji do lat 18.
Czytaj także: