Podczas weekendowych spotkań na lodowisku Jantor w Katowicach doszło do incydentów o charakterze chuligańskim, które wywołały stanowczą reakcję klubu. Naprzód Janów Katowice odciął się od tych zdarzeń i opublikował oficjalne oświadczenie, w którym wyraża "głębokie oburzenie zaistniałą sytuacją".
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, do eskalacji negatywnych zachowań doszło podczas spotkania drużyn kobiecych Kojotek Naprzodu Janów z Polonią Bytom. Początkowo miały miejsce słowne zaczepki kibiców skierowane w stronę zawodniczek Polonii. Sytuacja zaogniła się, gdy, jak wynika z naszych informacji na miejscu pojawili się ludzie powiązani z ruchem chuligańskim identyfikowanym z Ruchem Chorzów. W efekcie doszło do serii drobnych incydentów o charakterze werbalnym i fizycznym.
Naprzód Janów jasno podkreśla, że zachowania te są absolutnie sprzeczne z wartościami, które klub reprezentuje: szacunkiem, sportową postawą, odpowiedzialnością oraz dążeniem do budowania bezpiecznego i przyjaznego środowiska dla całej społeczności sportowej.
W opublikowanym oświadczeniu klub stanowczo zaznaczył, że nie akceptuje jakiejkolwiek formy agresji, wandalizmu czy zakłócania porządku, a wszelkie osoby dopuszczające się takich działań nie reprezentują Naprzodu Janów. Klub zapewnił również, że w pełni współpracuje z odpowiednimi służbami w celu wyjaśnienia zdarzeń i wyciągnięcia stosownych konsekwencji.
Naprzód Janów zaapelował również do wszystkich swoich kibiców o wspieranie drużyn zgodnie z zasadami fair play, z poszanowaniem innych uczestników wydarzeń sportowych oraz z troską o dobre imię Klubu. Sport łączy, a nie dzieli.
Czytaj także: