Mikołaj Perzyński zdobył bramkę w rozgrywkach grupy południowej szwedzkiej Division 1 do lat 18. Ekipa z Norrahammar odniosła okazałe zwycięstwo 5:1 i zajmuje w tabeli drugie miejsce.
Polski napastnik zasila dwie drużyny swojego klubu, którym jest HC Dalen Norrahammar. Zazwyczaj gra w drużynie U20, ale również bywa powoływany do składu juniorów młodszych. Ze starszym rocznikiem uczestniczy w fazie J20 JuniorEttan, czyli regionalnym finale dla ośmiu najlepszych zespołów południowej Szwecji, z których dwa najlepsze awansują do walki o bezpośrednie zaplecze ekstraklasy U20.
Juniorzy młodsi HC Dalen nie zdołali wywalczyć automatycznego awansu do dalszej fazy. Obecnie rywalizują z innymi zespołami, które zostały pozbawione tego przywileju. W ostatniej kolejce do Norrahammar przyjechał zespół Hovås HC, który znajduje się w strefie spadkowej.
Perzyński znalazł się na lewym skrzydle drugiej formacji ataku. Strzelanie rozpoczął w 12. minucie Elias Lindström, wykorzystując od razu pierwszy okres gry gości w osłabieniu. HC Dalen po zakończeniu premierowej odsłony prowadziło 1:0.
Minuta gry w drugiej tercji wystarczyła Perzyńskiemu, żeby podwyższyć rezultat na 2:0, a 39 sekund później za jego przykładem poszedł Felix Sylva i praktycznie mecz był już ustawiony. Środkowa część spotkania okazała się kluczowa dla losów tego pojedynku. Gospodarze wygrali ją trzema bramkami. Ostatnie celne trafienie zadał w niej Joel Martinsson.
Dzieła zniszczenia dokonał 8 sekund po wznowieniu gry Oscar Öhlund. Gości stać było tylko na zdobycie gola honorowego autorstwa Johana Borga. Hokeiści HC Dalen oddali w całym spotkaniu aż 44 uderzenia. Osiągnęli w tym elemencie sporą przewagę nad rywalami, którzy próbowali 25 razy. Usprawiedliwieniem jest fakt, że Hovås HC przywieźli zaledwie dziewięciu zawodników z pola, w tym tylko trzech obrońców.
HC Dalen traci pięć punktów do liderującego w grupie południowej A Grästorps IK/Trollhättan HC. Zespół polskiego napastnika musi być bardzo czujny, bowiem tylko „oczko” mniej od nich ma Bäcken HC, a Vänersborgs HC traci dwa punkty.
Dla 17-letniego łodzianina był to dopiero trzeci występ w barwach ekipy U18 swojego klubu w tej fazie rozgrywek. Polak ma bardzo dobrą średnią. Wynika z niej, że w każdym spotkaniu zdobywa punkt. Na jego koncie są dwie bramki i jedna asysta, w tym jeden gol wygrywający.
Perzyński w ostatnim czasie rozegrał również dwa mecze w ekipie do lat 20, która bije się o awans na bezpośrednie zaplecze ekstraklasy. W wygranym 6:4 na wyjeździe pojedynku z Trelleborgs IF Polak ustawiony został w czwartej linii ataku, a w protokole zapisał się czterema karnymi minutami. W tej samej formacji zagrał w domowym spotkaniu z Kungälvs IK. Mecz był bardzo zacięty. Zakończył się dopiero rzutami karnymi, w których lepsi okazali się hokeiści HC Dalen, wygrywając z liderem tabeli 6:5. Ekipa Perzyńskiego traci do swoich ostatnich rywali tylko punkt, a nad strefą, której zespoły nie wywalczą awansu dalej mają 5 „oczek” przewagi.
Czytaj także:
