Dużego osłabienia doznała reprezentacja Czech przed zbliżającym się finałem Mistrzostw Świata Elity. Czołowy obrońca Jan Rutta został zawieszony na jeden mecz i finał ze Szwajcarią obejrzy z trybun.
Jak poinformowała Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie Jan Rutta został zawieszony na jeden mecz przez Komisję Dyscyplinarną Mistrzostw Świata. Rutta będzie pauzował za naruszenie oficjalnego Regulaminu gry, a konkretnie artykułu 45 (atak łokciem) w meczu przeciwko szwedzkiemu zawodnikowi Isacowi Lundestromowi (numer 37).
Do zdarzenia doszło w 34. minucie 20. sekundzie meczu pomiędzy Szwecją a Czechami
– Komisja Dyscyplinarna Mistrzostw ustaliła, że zawodnik odsunął łokieć od ciała, aby nawiązać bezpośredni kontakt z głową szwedzkiego zawodnika. Gracz lekkomyślnie naraził na niebezpieczeństwo szwedzkiego zawodnika numeru 37, naruszając w ten sposób Oficjalną Regułę Gry artykuł 45 (łokieć). Ponadto Panel ustalił, że trafienie zostało wykonane w zawodnika, który nie był w posiadaniu krążka i w związku z tym nie kwalifikował się do trafienia. Zawodnik wyraźnie oddzielił rękę od tułowia i łokciem nawiązał bezpośredni kontakt z głową szwedzkiej drużyny z numerem 37, która nie był świadomy i nie był w stanie uchronić się przed jakimkolwiek kontaktem ze strony zawodnika drużyny przeciwnej – czytamy w oficjalnym komunikacie IIHF.
Z wyżej wymienionych powodów Komisja Dyscyplinarna stwierdziła, że gracz naruszył Oficjalną Regułę Gry 45 (Łokieć) i został ukarany zawieszeniem na jeden mecz. W związku z zawieszeniem zawodnik nie zagra w finale pomiędzy Czechami i Szwajcarią. Gracz będzie mógł świętować na lodzie wraz ze swoją drużyną podczas ceremonii wręczenia medali.
Czytaj także: