W 12. kolejce TAURON Hokej Ligi hokeiści Texom STS Sanok przegrali z JKH GKS Jastrzębie 1:6. Aż pięć bramek drużyna z Jastrzębia-Zdroju zdobyła w przewadze.
Zespół z Jastrzębia-Zdroju nie mógł lepiej rozpocząć niedzielnego spotkania, bowiem już w 2. minucie przy pierwszej karze dla Sanoka Dominika Salamę ''napoczął'' Aleksi Mäkelä, który z bliska dobił bombę z dystansu Taneli Ronkainena. Gospodarze mogli na to trafienie odpowiedzieć w połowie premierowej partii, ale zastępujący kontuzjowanego Jakuba Lackovicia Maciej Miarka w ciągu kilku sekund zaliczył... trzy udane interwencje. Reakcją gości była akcja Macieja Urbanowicza, który podał na wolne pole do Szymona Kiełbickiego, a ten trafił... w poprzeczkę i słupek jednocześnie. Po analizie wideo sędziowie nie dopatrzyli się przekroczenia linii bramkowej przez krążek.
W drugiej tercji jastrzębianie ''nadrobili'' tę stratę, zdobywając trzy kolejne gole w przewagach. W 24. minucie Teemu Pulkkinen po podaniu Makeli na raty pokonał Salamę. Niedługo potem po wymianie gumy z Romanem Rácem nie do obrony spod niebieskiej huknął w swoim stylu Emil Bagin. Kanonadę w tej części gry zamknął Samuel Petráš, trafiając w odsłonięty róg sanockiej bramki po ''rozklepaniu'' defensywy w podwójnym power-play.
Gdy na początku trzeciej partii podopieczni Róberta Kalábera ukłuli po raz piąty (kapitalnie indywidualnie zachował się Hannu Kuru, uderzając z okolic bulika) i szósty (świetny najazd Szymona Kiełbickiego), gospodarze stracili jakąkolwiek nadzieję na odrobienie strat, jak to miało miejsce na Jastorze. Jedyne, na co było ich stać, to honorowe trafienie pod koniec meczu (również w przewadze za sprawą Erica Hendersona), które nieco zepsuło nastroje w szeregach gości, bowiem nie pozwoliło zachować czystego konta Maciejowi Miarce. Warto bowiem pamiętać, że przed Miarką teraz czas... ogromnej szansy, wszak będzie przed kilka tygodni zastępował kontuzjowanego Jakuba Lackovicia.
Texom STS Sanok - JKH GKS Jastrzębie 1:6 (0:1, 0:3, 1:2)
0:1 Aleksi Mäkelä - Teemu Pulkkinen, Taneli Ronkainen (02:00, 5/4)
0:2 Teemu Pulkkinen - Aleksi Mäkelä, Mark Kaleinikovas (24:45, 5/4)
0:3 Emil Bagin - Roman Rác (27:47, 5/4)
0:4 Samuel Petráš - Martin Kasperlík, Roman Rác (29:18, 5/3)
0:5 Hannu Kuru - Aleksi Mäkelä, Taneli Ronkainen (42:22, 5/4)
0:6 Szymon Kiełbicki - Hannu Kuru, Teemu Pulkkinen (44:45)
1:6 Eric Henderson - Marek Strzyżowski, Joona Tamminen (57:48, 5/4)
Sędziowali: Paweł Kosidło, Rafał Noworyta (główni), Piotr Kot, Zachariasz Kadela (liniowi)
Minuty karne: 22-8
Strzały: 23-51
Widzów: 1000
STS Sanok: D. Salama - K. Biłas, J. Tamminen (4), M. Strzyżowski, M. Karnas, L. Huhdanpää - J. Karlsson, B. Florczak (2), M. Czopor (2), D. Thomson, K. Bukowski - K. Rocki (4), D. Musioł, E. Henderson, F. Sienkiewicz, K. Filipek (6) - K. Niemczyk, D. Gurshman, M. Dulęba, H. Bryzgałow (4), J. Musioł.
Trener: Elmo Aittola
JKH GKS: M. Miarka - T. Ronkainen (2), A. Mäkelä, M. Kaleinikovas, H. Kuru, T. Pulkkinen - J. Žůrek, E. Bagin, M. Kasperlík (2), R. Rác, S. Petráš - V. Kunst, P. Hanzel, M. Urbanowicz, S. Kiełbicki, J. Ślusarczyk - N. Blomberg, J. Onak (2), M. Zając, Ł. Nalewajka (2), J. Sołtys.
Trener: Róbert Kaláber
Czytaj także: