Szefostwo JKH GKS-u Jastrzębie sprawdza przydatność do zespołu czeskiego defensora. Jego mocnym punktem są dobre warunki fizyczne, bo mierzy blisko dwa metry.
Jakub Adámek, bo nim mowa, znalazł się w składzie na dzisiejszy mecz sparingowy z Polonią Bytom. To 25-letni obrońca, który urodził się w Czeskim Cieszynie, a sporą część hokejowej edukacji odbył w zespole HC Oceláři Trzyniec.
W CV Adámka widnieją występy w młodzieżowych reprezentacjach Czech, a z tą do lat 18 zagrał nawet na Mistrzostwach Świata Elity.
Jego mocnymi stronami są przede wszystkim warunki fizyczne (199 cm, 101 kg), które dają mu sporą przewagę w defensywnych aspektach gry. Potrafi skutecznie blokować strzały i nie boi się ostrzejszych starć.
Do tej pory 25-letni zawodnik występował głównie na zapleczu czeskiej ekstraligi. Na taflach obecnej MAXA Ligi rozegrał w sumie 173 spotkania, w których zgromadził 7 bramek i zanotował 10 asyst. Rozegrał też 21 meczów (1 gol) na trzecim szczeblu rozgrywkowym w swojej ojczyźnie.
W minionym sezonie Jakub Adámek grał dla francuskiego Épinal, czyli dla najlepszej ekipy zaplecza Synerglace Ligue Magnus. W 38 konfrontacjach ośmiokrotnie wpisał się na listę strzelców i zanotował 6 kluczowych zagrań. Na ławce kar spędził 53 minuty, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +8.
Czytaj także:
