Hokeiści GKS-u Katowice po bardzo ciężkim meczu wyszarpali zwycięstwo w trzecim meczu ćwierćfinału. Katowiczanie pokonali na wyjeździe ekipę Zagłębia Sosnowiec 2:1. Szalę zwycięstwa na stronę urzędującego mistrza Polski przeważyły bramki dwóch doświadczonych reprezentantów Polski - Bartosza Fraszki i Grzegorza Pasiuta. Efektowną asystę przy trafieniu drugiego z wymienionych zanotował Kacper Maciaś, który razem z nami podsumował to spotkanie.
Podopieczni Jacka Płachty sporo musieli się napocić, by w tym spotkaniu odnieść zwycięstwo. Przez większość meczu, to gospodarze byli bliżej triumfu, ale dzięki sile doświadczenia katowiczanie byli w stanie odwrócić losy rywalizacji.
– Zdecydowanie nie było to łatwe spotkanie. Zagłębie we wszystkich ćwierćfinałowych meczach pokazało, że ta ósma pozycja po sezonie zasadniczym w play-offie nie ma żadnego znaczenia. W każdym meczu bardzo mocno walczą i te mecze nie należą do łatwych – przyznał 20-letni defensor GieKSy.
Ekipa z Katowic potrafiła skrzętnie wykorzystać błędy rywali, których nie było w tym spotkaniu zbyt wiele. Dzięki tej umiejętności mistrzowie Polski zdołali odnieść zwycięstwo w tym trudnym pojedynku.
– Przy tak doświadczonym zespole na pewno jest to odczuwalne, zwłaszcza w fazie play-off. To nie jest pierwszy sezon większości chłopaków, niektórzy mają już po paręnaście sezonów, w których zdobywali tytuły i medale. Dokładnie wiedzą, co mają robić i drużyna na tym korzysta – analizował Kacper Maciaś.
Całość rozmowy można obejrzeć i posłuchać na poniższym materiale wideo:
Czytaj także:
