Reprezentacja Polski do lat 18 po dwóch meczach ma na swoim koncie jedno zwycięstwo. Dzisiaj w trzecim spotkaniu na Mistrzostwach Świata Dywizji IB U18 "młodzieżówka" zmierzy się z Włochami. – Poświęciliśmy dużą uwagę włoskiej taktyce i przygotowaliśmy się pod to spotkanie – podkreślił Kacper Rocki, obrońca biało-czerwonych.
HOKEJ.NET: – W takim razie jakbyś podsumował pierwsze zwycięskie spotkanie?
Kacper Rocki, obrońca reprezentacji Polski U18: – Cała drużyna zagrała dobre spotkanie, jeśli chodzi o aspekty umiejętności czy taktyki oraz skutecznie radziła sobie w przewagach. Z drugiej strony Austriacy mogli trochę nas zlekceważyć, co przełożyło się na zwycięstwo.
Myślisz, że to właśnie skuteczne przewagi i dobra gra w obronie były kluczami do zwycięstwa?
– Z pewnością, w nowoczesnym hokeju to właśnie gra w nierównych składach w głównej mierze decyduje o wyniku. Dlatego trenerzy poświęcają sporo czasu na analizę wideo i udzielanie wskazówek do tego elementu gry.
Gdy rywale złapali kontakt na 2:1 poczuliście zagrożenie z ich strony?
– W pewnym stopniu tak, natomiast skupiliśmy się aby grać dalej i raczej zmotywowało nas to do cięższej pracy.
A co zawiodło w meczu z gospodarzem turnieju?
– W drugim meczu popełnialiśmy niebywale proste błędy, które bez zawahania wykorzystał przeciwnik. Możliwe, że za bardzo skupiliśmy się na tworzeniu wyszukanej gry, chcieliśmy grać cuda i wymyślając swój hokej zapomnieliśmy o tych niezbędnych podstawach.
Przy wyniku 3:2 mieliście już poczucie, że jesteście blisko rywala? Czy szybko stracona bramka na 4:2 od razu was wybiła z rytmu?
– Myślę, że miało to jakieś znaczenie, ale nie zwalnialiśmy tempa i wciąż chcieliśmy pokazać charakter oraz mocno pracowaliśmy, żeby wrócić do meczu.
Jak oceniasz dotychczasową współpracę z trenerem Gusowem?
– Bardzo korzystnie. Trener posiada ogromną wiedzę i szerokie doświadczenie, którym dzieli się z nami, a razem z całym sztabem tworzą środowisko sprzyjające pracy.
Jak oceniasz wasze szanse w dzisiejszym meczu?
– Mieliśmy okazję grać już z Włochami spotkanie, które wygraliśmy, więc mamy pewną przewagę psychologiczną. Poświęciliśmy dużą uwagę włoskiej taktyce i przygotowaliśmy się pod to spotkanie. Teraz trzeba wykorzystać nasz plan w meczu.
Rozmawiał: Mikołaj Hoder
Czytaj także: