Kadra Słowenii przed meczami z Polską
Reprezentacja Słowenii, z którą Polska rozegra w przyszłym tygodniu dwa mecze towarzyskie, rozpoczęła przygotowania do Mistrzostw Świata. Poznaliśmy kadrę trenera Matjaža Kopitara.
Słoweńcy swoje przygotowania rozpoczęli wczoraj w Bledzie, choć część zawodników, którzy wcześniej skończyli sezon ligowy, trenowała razem już od dwóch tygodni.
Dla "Rysiów" imprezą sezonu są majowe Mistrzostwa Świata elity, do których udało im się awansować przed rokiem. Ich celem na turnieju będzie pozostanie na tym poziomie rozgrywek. W ramach przygotowań rozegrają 10 meczów towarzyskich. Zaczną w czwartek w Villach spotkaniem z Austrią, a z Polska zmierzą się 13 i 14 kwietnia w Mariborze.
Na pierwszym treningu oficjalnego zgrupowania pojawiło się 27 zawodników. Trener Kopitar i jego asystenci ciągle czekają na kilku graczy, którzy albo dopiero co zakończyli sezon klubowy, albo jeszcze go kontynuują. Chodzi o tercet Žiga Jeglič, Jan Urbas, Miha Verlič z niemieckiej ekipy Fischtown Pinguins Bremerhaven, Roka Tičara z austriackiego Klagenfurt AC, bramkarza Matiję Pintariča z Dragons de Rouen, który jednak dopiero dziś zaczyna finał play-off francuskiej ekstraklasy oraz Nika Simšiča z Ducs d'Angers, który w półfinale z ekipą Pintariča przegrał.
W kadrze jest Rok Stojanovič, który w ostatnim sezonie występował w Comarch Cracovii. Słoweńcy nie zakazali - wzorem innych krajów - występu swojemu jedynakowi z KHL, więc powołanie otrzymał również Jan Drozg z Amura Chabarowsk. Młody Maks Perčič, który na co dzień występuje w fińskiej ekstraklasie juniorów, przyjechał na zgrupowanie z kontuzją i na razie nie może trenować.
Kopitar cieszy się, że każdy tydzień przygotowań jego zespół będzie kończył sparingami.
- Chcieliśmy mieć te mecze na końcu każdego tygodnia, bo tak jest najłatwiej zakończyć tydzień, podsumować go i zobaczyć, co było źle, a co dobrze - powiedział na konferencji prasowej w Bledzie. - Najtrudniej jest, gdy nie masz meczów, bo właściwie nie wiesz, w którym miejscu jesteś.
Duża liczba sparingów sprawia, że słoweński selekcjoner będzie mógł rotować składem i sprawiedliwie obdzielać zawodników minutami na lodzie.
- Gdy wszyscy już przyjadą, to będziemy mieli 6 ataków. Nawet główni zawodnicy, którzy grali dużo w klubach, nie będą grali we wszystkich sparingach, bo przede wszystkim szukamy optymalnego rozwiązania, by obsadzić miejsca w składzie na Mistrzostwa Świata, które jeszcze są wolne - tłumaczy.
Na konferencji pojawiło się także tradycyjne w przypadku Słowenii pytanie o syna trenera, a jednocześnie ciągle największą gwiazdę słoweńskiego hokeja Anže Kopitara. Z Polską zagrać na pewno nie będzie mógł, bo sezon NHL trwa, a jego zespół Los Angeles Kings awansował do fazy play-off. Nie wiadomo jednak czy w ogóle będzie w stanie wspomóc swoich kolegów na Mistrzostwach Świata. Kopitar senior zapowiedział, że jeśli będzie trzeba, być może zachowa jedno wolne miejsce w kadrze, by jego syn mógł dołączyć do drużyny już nawet po pierwszych meczach.
By utrzymać się w elicie, Słoweńcy organizują - jak mówi sekretarz generalny tamtejszego związku Dejan Kontrec - najdłuższe przygotowania w historii. Według jego słów koszt okresu przygotowawczego i samego udziału w turnieju wyniesie ok. pół miliona euro, co jest bliskie rocznemu budżetowi związku.
- Myślę, że dobraliśmy kolejność naszych rywali w sparingach całkiem dobrze. To ma wielkie znaczenie, również finansowe - mówi. - Zwiększyliśmy liczbę członków sztabu. Od strony organizacyjnej zrobiliśmy wszystko, żeby zostać w elicie. Zawodnicy będą mieli odpowiednie warunki i będą w pełni przygotowani.
Obecna kadra Słowenii na zgrupowaniu w Bledzie:
Bramkarze: Luka Gračnar (EV Landshut/GER2), Gašper Krošelj (BK Mladá Boleslav/CZE), Rok Stojanovič (Comarch Cracovia/POL), Žan Us (Olimpija Lublana/ICEHL).
Obrońcy: Aljoša Crnović, Kristjan Čepon, Aleksander Magovac, Nejc Stojan (Olimpija Lublana/ICEHL), Blaž Gregorc (Augsburger Panther/GER), Bine Mašič (Sport Vaasa/FIN U20), Žiga Pavlin (Val Pusteria Wolves/ITA/ICEHL), Maks Perčič (Kiekko-Espoo/FIN U20), Matic Podlipnik (HK Poprad/SVK), Miha Štebih (Aigles de Nicea/FRA).
Napastnicy: Miha Beričič, Tadej Čimžar, Rok Kapel, Gregor Koblar, Žiga Pance, Jaka Sodja, Jaka Šturm, Miha Zajc (Olimpija Lublana), Jan Drozg (Amur Chabarowsk/KHL), Anže Kuralt (AV19 Székesfehérvár/HUN/ICEHL), Luka Maver (Pioneers Vorarlberg/AUT/ICEHL), Ken Ograjenšek (Graz 99ers/AUT/ICEHL), Robet Sabolič, Blaž Tomaževič (Villach SV/AUT/ICEHL).
Komentarze