Kaláber: Takich meczów i tym bardziej o taką stawkę nie da się zagrać bez charakteru
Poznaliśmy już pierwszego finalistę 26. edycji Pucharu Polski. Został nim JKH GKS Jastrzębie, który pokonał GKS Katowice 2:1 po rzutach karnych. Jak ten mecz ocenił Róbert Kaláber? Jak odniósł się do handicapu w postaci dłuższego czasu na regenerację i jak ocenił krynicki obiekt, na którym rozgrywane są tegoroczne zmagania?
O ciężarze gatunkowym meczu półfinałowego
Róbert Kaláber: – Na pewno takich meczów i tym bardziej o taką stawkę nie da się zagrać bez charakteru. Dzisiaj mieliśmy dobrą organizację gry, była dobra komunikacja między zawodnikami, było też poświęcenie, które objawiło się w dużej liczbie zablokowanych strzałów oraz chęci pomagania jeden drugiemu. Myślę, że na początku GieKSa była lepsza, ale na początku drugiej tercji gra się wyrównała. Na końcu meczu to my prowadziliśmy grę. Mieliśmy trochę więcej sił, ale przez święta mocno trenowaliśmy. Mieliśmy tylko wolny dzień Bożego Narodzenia, a tak to pracowaliśmy po to, abyśmy się dostali do finału. Jestem bardzo zadowolony z podejścia całego tego spotkania i wyniku spotkania.
W ligowych mi brakuje, więcej emocji, charakteru czy poświęcenia. Tutaj było widać, że mecz jest o jakąś stawkę. Dzisiaj pokazaliśmy charakter, poświęcenie i dzięki tym aspektom potrafiliśmy pokonać GKS Katowice.
O zmianie bramkarza w serii rzutów karnych, gdy Macieja Miarkę zastąpił Jakuba Lackovič.
– Doświadczenie jednego i drugiej bramkarza, nasze doświadczenie z całego sezonu, kiedy w rzutach karnych wygraliśmy mało meczów. W dzisiejszym meczu była trudna decyzja czy wystawić Maćka czy Jakuba, poszła decyzja na tego pierwszego. Ale Lackovic pokazał też w sezonie, że warto na niego stawiać. W tych rzutach karnych też czekał na tą okazję, był chętnych bronić. Myślę, że to wykorzystał i udało się to zrobił jak to miało być.
O wymarzonym rywalu w finale
– Nie, na pewno nie mam. Myślę, że ta liga jest tak wyrównana, że dzisiaj ciężko wybierać. Po prostu awansowaliśmy, a kto dołączy do nas z drugiej pary i komu się będziemy postawić? Nam to wszystko jedno.
Myślę, że starcie Unii z GKS-em Tychy będzie miało swoją historię i atmosferę. Jestem pewny, że będziemy musieli włożyć w to spotkanie sporo wysiłku. Niezależnie od tego, czy będzie to Unia czy też GKS Tychy.
O dniu więcej na odpoczynek przed finałem względem drugiej pary półfinałowej
– Na pewno ma to znaczenie. Nie chce powiedzieć, że będzie to decydujące, ale będzie to dla nas bardziej komfortowe. Na pewno oglądacie mecze Mistrzostw Świata U20. Tam Słowacja w pierwszym meczu wygrała 6:2 z Czechami, a następny już ze Szwajcarią 3:0, która dopiero zaczynała zmagania, ale było widać ten zapas w nogach przy tak młodych drużynach.
Nie da się ukryć, że jest mniej czasu na regenerację i to samo czeka nas w Elicie. Mamy mecz, później następny, dzień przerwy i w sumie w dziesięć dni mamy siedem meczów. Najlepsze drużyny rozegrają te mecze w 12 dni. Po prostu taki jest regulamin i tak jest to ułożone. Musimy się do tego dostosować. Wygraliśmy z drużyną, która ma najwięcej punktów w naszej lidze. Mają bardzo doświadczony zespół, który pokazuje cały czas klasę. My dzięki temu zwycięstwu mamy komfortową sytuację i jeden dzień na regenerację więcej, niż przeciwnik. Ale na ten finał musimy być dobrze przygotowani, solidnie się zorganizować i znowu zagrać mecz z poświęceniem, charakterem. Będziemy się starać, żeby po tym meczu dalej być zadowoleni.
Mamy dużo rzeczy do poprawy, będziemy pracować nad tym, żebyśmy byli jak najlepiej przygotowani na następny mecz. Nie będziemy robić żadnej taktyki, tylko trening regeneracyjny pod bazę. Aby nasi zawodnicy byli jak najlepiej przygotowani pod finałowy mecz.
O miejscu organizowania Turnieju Finałowego Pucharu Polski
– Ja im trochę zazdroszczę tego lodowiska. My w Jastrzębiu-Zdroju mamy swoje problemy. Są pewne problemy z dachem, lodowisko nie jest czasem takie komfortowe, jak tutaj. Hala w Krynicy-Zdroju jest bardzo ładna. Myślę, że warto tutaj grać mecze o stawkę.
O kibicach swojego klubu na Pucharze Polski
– Hokej w Jastrzębiu ma jeden problem - to, że siatkówka jest na takim poziomie, bije wszystkie dyscypliny i przyciąga kibiców.
Ja trzymam za nich kciuki, bo to naprawdę fachowcy: mają dobrą ligę i grają w Lidze Mistrzów. Jednak potrzebowalibyśmy więcej kibiców, ale z tym trudno coś zrobić. A z tym nie zrobimy nic. Takie są nasze realia. Dlatego też każdy kibic jest dla nas ważny. Myślę, że wygranym starciem z GKS-em Katowice daliśmy zaproszenie wszystkim kibicom, którzy zastanawiali się czy jechać, czy też nie jechać do Krynicy-Zdroju. Mamy finał!
Rozmawiał i notował: Radosław Kozłowski
2023/24 - Puchar Polski: Faza Pucharowa
Ostatnie mecze
2023-12-30 | ||||
---|---|---|---|---|
2023-12-30 17:30 | GKS Tychy GKS Tychy | - | JKH GKS Jastrzębie JKH GKS | 3:2 d. (0:0, 2:0, 0:2, d. 1:0) |
Komentarze
Lista komentarzy
jastrzebie
O kibica nie ma szczególnych starań. Poprostu poprawna organizacja spotkań.