Postanowiliśmy zapytać Kanadyjczyków grających na co dzień w Polskiej Hokej Lidzie o ich doświadczenia z rodzimą popkulturą i opinie na temat tego, jak ich zdaniem na jej tle wypada jej polski odpowiednik. Udało nam się porozmawiać z Brandonem Magee z GKS Katowice, Jeanem Dupuy z GKS Tychy oraz Alexem Szczechurą z TAURON Re-Plast Unii Oświęcim, czyli odpowiednio złotym, srebrnym i brązowym medalistą sezonu 2022/23.
Brandon Magee

Brandon Magee urodził się w Edmonton. Grał w młodzieżowej kanadyjskiej lidze WHL, amerykańskiej EHCL, w chińskim klubie Kunlun Red Star w KHL a także w Czechach i Szkocji. W 2011 roku zdobył brązowy krążek Mistrzostw Świata Juniorów, a wśród trofeów, które padły jego łupem są również kanadyjski Allan Cup i puchar brytyjskiej ligi EIHL. Od sezonu 2022-23 jest zawodnikiem katowickiej GieKSy, z którą wystąpił w Hokejowej Lidze Mistrzów i zdobył Superpuchar Polski oraz złoty medal Mistrzostw Polski.
Kanadyjska kultura popularna, szczególnie teraz, jest bardzo skupiona na muzyce. Oczywiście, mamy hokej, mamy syrop klonowy, ale największe obecnie muzyczne gwiazdy pochodzą właśnie z Kanady, że wspomnę choćby o Justinie Bieberze, Drake'u, czy the Weekend. Są to bezsprzecznie największe muzyczne osobistości obecnego pokolenia i liderzy światowej kultury popularnej.
Uważam, że kanadyjska kultura popularna ma swoją własną tożsamość. Na pewno widać w niej różne wpływy, ale z drugiej strony - gdzie ich nie ma? Najwięcej moich rodzimych popkulturowych wspomnień mam z czasu dzieciństwa, gdy razem z rodziną jeździliśmy na wycieczki, związane z moją grą w hokeja lub jazdą figurową, którą uprawiały moje siostry. W Victorii, na Wyspie Vancouver, gdzie występowałem w drużynie juniorskiej, wszędzie było czuć i widać mocne wpływy kultury Rdzennych Amerykanów takie jak na przykład wszechobecne totemy, które są przepiękne.

(archiwum prywatne autorki)
Każda kultura i kraj ma w sobie coś wyjątkowego i unikatowego, co nie znaczy, że w przypadku kultury popularnej nie można od siebie wzajemnie czerpać i czegoś się od siebie uczyć. Im więcej jeżdżę po świecie, tym bardziej doceniam to, co widzę i z czym się spotykam. Szukam lokalnej kultury popularnej i uważam, że to, co odróżnia europejską od kanadyjskiej to fakt, że ta ze Starego Kontynentu jest często mocno osadzona w długiej historii krajów, w których powstaje. Polska ma bardzo imponującą historię i tu niesamowite są na przykład zamki - widziałem między innymi ten w Książu, znany z historii ze złotym pociągiem. Szukam też lokalnych artystów i odkryłem wielu znanych polskich malarzy, na przykład Stanisława Witkiewicza, którego wystawę prac widziałem w Katowicach.
Jean Dupuy

Jean Dupuy urodził się w Orleans, na przedmieściach Ottawy i jest wychowankiem tamtejszego hokejowego klubu Orleans MHA. Grał w kanadyjskiej lidze OHL, amerykańskiej AHL a także w Wielkiej Brytanii i Francji, gdzie zdobył puchary obydwu lig. W Polsce od trzech sezonów występował w GKS Tychy i zdobył z tą drużyną brązowy oraz srebrny medal Mistrzostw Polski a także Puchar Polski.
Moi rodzice od zawsze są dużymi fanami The Tragically Hip i muszę przyznać, że im jestem starszy, tym bardziej sam doceniam ten zespół. To bardzo popularna kanadyjska grupa, która w moim kraju ma wręcz status kultowej, zwłaszcza po tym jak zmarł ich wokalista (Gord Downie, zmarł 17 października 2017 - przyp. autorki).
Trudno nie wspomnieć też o Ryanie Reynoldsie, bo chociaż wiele aktorek i aktorów z Kanady odniosło międzynarodowy sukces, to akurat on ma w planach zakup hokejowego klubu NHL z naszego miasta, Ottawa Senators i byłoby kapitalnie, gdyby ta transakcja doszła do skutku. Tu przy okazji wspomnę, że w stolicy, w każde lato, odbywa się trwający dwa tygodnie festiwal muzyczny Bluesfest, który bardzo lubię. Na tej imprezie grają zespoły i artyści - kanadyjscy i nie tylko - reprezentujący dosłownie każdy muzyczny gatunek.

Nie da się ukryć, że kanadyjska kultura popularna mocno inspiruje się amerykańską, ale im jestem starszy, tym bardziej doceniam moją rodzimą kulturę, zwłaszcza to jak jest różnorodna i z jak wielu źródeł czerpie. Miałem okazję podróżować i żyć w różnych częściach kraju, co nauczyło mnie jeszcze bardziej szanować i doceniać to, co Kanada ma do zaoferowania, bez względu na to, czy mówimy o Vancouver z silnymi wpływami kultury Rdzennych Amerykanów, czy o Górach Skalistych w Albercie, które są moim ukochanym miejscem w kraju, czy o Ontario, gdzie mieszkam i gdzie tempo życia jest znacznie szybsze niż w innych prowincjach, czy w końcu o przepięknych The Maritimes (wschodnio-atlantycka część Kanady - przyp. autorki), gdzie panuje dużo większy luz. Nie ma nic wspanialszego niż podróżowanie po różnych prowincjach i korzystanie z tego, co mają do zaoferowania, również kulturowo.

(archiwum prywatne Jeana Dupuy)
Myślę, że to, co sprawia, że świat jest tak ciekawym miejscem jest fakt, że gdzie się nie pojedzie, jakiego miejsca nie odwiedzi, można poznać ludzi, którzy mają swoją własną kulturę i zwyczaje. Ta różnorodność to coś, co sprawia, że podróżowanie staje się wspaniałym doświadczeniem. Nie inaczej jest z Polską. Mieszkam tu już od trzech lat i naprawdę doceniam i polubiłem tutejszą kulturę i historię.
Alexander Szczechura

Mający kanadyjskie i polskie obywatelstwo Alex Szczechura urodził się w Brantford, w Ontario. Po występach w ligach juniorskich rozegrał cztery sezony w amerykańskiej lidze uniwersyteckiej reprezentując Ohio State University. Jeden sezon spędził w lidze ECHL i od 2015 roku występuje w Polskiej Hokej Lidzie. Grał w Orliku Opole, STS Sanok, spędził pięć sezonów w GKS Tychy, w czasie których zdobył brązowy medal Pucharu Kontynentalnego, Puchar Polski, dwa Superpuchary Polski i trzy złote oraz jeden brązowy medal Mistrzostw Polski. Grał również w reprezentacji naszego kraju. W sezonie 2022/23 występował w TAURON Re-Plast Unii Oświęcim, z którą zdobył brązowy medal MP.
Lubię kilka kanadyjskich zespołów, grających głównie muzykę country, ale przyznam, że większość artystów, których słucham jest ze Stanów Zjednoczonych. Kanadyjska muzyka jest niemalże identyczna do amerykańskiej, a rozgłośnie po obydwu stronach granicy puszczają tych samych wykonawców.
Moje podejście do kultury popularnej nie zmieniło się za bardzo od czasów, gdy byłem dzieckiem. Może teraz oglądam mniej kreskówek, czy filmów dla dzieci. Większość z tego, co wówczas śledziłem było lubiane również przez moich amerykańskich przyjaciół, nie odczuwałem tu nigdy specjalnej różnicy, zawsze jednak będę podkreślać, że zdecydowanie bardziej wolę kanadyjskie programy sportowe. Są znacznie lepsze jakościowo i prezentują dużo wyższy poziom jeżeli chodzi o komentatorów oraz pomeczowe analizy niż ich odpowiedniki w Stanach.
Polska kultura popularna wydaje mi się bardziej odznaczać na tle sąsiadujących z Polską krajów niż ma to miejsce w przypadku popkultury kanadyjskiej i amerykańskiej, które bywa, że się ze sobą stapiają i stają się momentami - moim zdaniem - nie do odróżnienia. Przyznam, że nie oglądam polskiej telewizji, ale słuchając radia odnoszę wrażenie, że więcej jest w niej puszczanej polskiej muzyki niż kanadyjskiej w kanadyjskich radiach, które są momentami aż do przesady zdominowane przez kulturę amerykańską.
Serdecznie dziękuję redakcji serwisu Hokej.Net za pomoc i współpracę przy tworzeniu tego tekstu a także hokejowej sekcji GKS Katowice.
Agatha Rae – pisarka, fanka hokeja i Kanady. Autorka m.in. wyróżnionej nagrodą główną XX Costeriny powieści "Psychopomp" i zbioru wywiadów "Polki i Polacy w pracy", w którym o swoim zawodzie opowiada m.in. hokeista Szymon Marzec. Prowadzi bloga maplecorner.pl o kanadyjskiej kulturze popularnej i dorzuca drobną cegiełkę do pracy portalu Hokej.net w postaci transkrypcji, tłumaczeń i korekty.
Czytaj także: