Hokej.net Logo

Karetka, szpital i bójka w Toruniu. Zagłębie odwróciło losy meczu! [FOTO]

Pięści poszły w ruch podczas sparingu KH Energi Toruń z Zagłębiem Sosnowiec (Foto: Natalia Woźniak)
Pięści poszły w ruch podczas sparingu KH Energi Toruń z Zagłębiem Sosnowiec (Foto: Natalia Woźniak)

Nie zabrakło emocji w czwartkowym meczu towarzyskim na drugiej tafli w Toruniu. Hokeiści KH Energi Toruń prowadzili już trzema golami z Zagłębiem Sosnowiec, ale podopieczni Piotra Sarnika odwrócili losy meczu i wygrali 4:3. W meczu oprócz goli, nie zabrakło też bójek i kontuzji.


Po pierwszej tercji hokeiści z Torunia prowadzili 2:0 po golach Daniła Larionovsa i Mirko Djumiča. Jednak stracili Kamila Kalinowskiego, którego przy bandzie zaatakował Kamil Sikora. Groźnie wyglądające zdarzenie zakończyło się karetką i szpitalem dla doświadczonego toruńskiego napastnika. Napastnik Zagłębia za to zagranie został odesłany do szatni. Po meczu okazało się, że doznał złamania kości jarzmowej bez przemieszczenia i czeka go około miesiąca przerwy. Jakby to nie było mało, jego brat Michał w poprzednim meczu (9 sierpnia) doznał urazu żuchwy i również go czeka miesięczna pauza.

W drugiej tercji torunianie podwyższyli na 3:0 ponownie za sprawą Daniła Larionovsa. Jednak Zagłębie szybko odpowiedziało i w ciągu siedmiu minut zdobyło aż cztery gole obracając sytuacją na tafli. Najpierw gola zdobył Ryley Lindgren a kontaktowego gola dołożył Damian Tyczyński. Wyrównanie padło łupek Niklasa Salo a jak się później okazało zwycięskiego gola zanotował Patryk Krężołek.

W trzeciej tercji goli nie zobaczyliśmy, ale pojedynek na pięści stoczyli Oskar Krawczyk i Rusłan Baszyrow.

Mecz rewanżowy już jutro o godzinie 12:45.

- Zagraliśmy dzisiaj dobre 54 minuty, ale to nie zawsze wystarczy w meczu hokejowym. Po 3-0 straciliśmy totalną kontrolę nad meczem przez kolejne 6 minut rywale zdobyli cztery gole. W trzeciej tercji stworzyliśmy dużo sytuacji, ale dzisiaj było bez bramek.Jestem zadowolony z naszej gry w przewadze, ćwiczymy ten aspekt na treningach. Ostatnio strzeliliśmy tak dwa gole, dzisiaj kolejne dwa. Więc niewątpliwie jest to pozytywny aspekt. Mamy nową szansę bardzo szybko bo już jutro będzie okazja na rewanż - wyjaśnił po meczu Juha Nurminen, trener torunian.

KH Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec 3:4 (2:0, 1:4, 0:0)
1:0 - Larionovs (15. min),
2:0 - Djumič (16. min),
3:0 - Larionovs (26. min),
3:1 - Lindgren - Valtola (27. min),
3:2 - Tyczyński (28. min),
3:3 - Salo (32. min),
3:4 - Krężołek (33. min)

Toruń: Ekholm Rosen (Studziński) - Jaworski, Gimiński; Jaakola, Larionovs, Tiainen - Kurnicki, Behm; Djumič, Syty, Baszyrow - Johansson, Zieliński; Prokurat, K. Kalinowski, Kogut - Kowalski, Bajwenko; Napiórkowski, Maćkowski, Wenker.
Trener: Juha Nurminen

Zagłębie: Spěšný (Szczepkowski) - Charvát, Šaur; Szturc, Tyczyński, Krężołek - Stadel, Kotlorz; Bernacki, Lindgren, Valtola - Krawczyk, Andrejkiw; Salo, Sikora, Nahunko - Łoza, Naróg; Kozłowski, Bucenko, Menc.
Trener: Piotr Sarnik

Czytaj także:

Galeria zdjęć

KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec 3:4 (17.08.23)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • hokej10
    2023-08-17 21:41:13

    Sikora użyj mózgu na tym lodzie…

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe