Pierwszy tydzień rywalizacji w KHL za nami, a zatem czas na pierwsze wyróżnienia indywidualne. Specjalnie powołana do tego celu komisja wybrała i ogłosiła Gwiazdy Tygodnia w tradycyjnych czterech kategoriach: bramkarz, obrońca, napastnik i debiutant.
Najlepszy bramkarz – Igor Bobkow (Awangard Omsk)
Rosjanin zagrał w trzech zwycięskich meczach wyjazdowych swojej drużyny. W spotkaniu z Łokomotiwem Jarosław zachował „czyste konto”. Mistrz świata juniorów z 2011 roku zakończył tydzień ze średnią wpuszczonych goli na mecz 0,68. Obronił aż 97,33% strzałów rywali. W obu tych statystykach bramkarskich nie miał równego sobie w KHL. Bobkow pozostawał niepokonany przez 111 minut i 31 sekund.
Najlepszy obrońca – Darren Dietz (Barys Astana)
Kanadyjczyk został najskuteczniejszym graczem spośród tych, którzy rozegrali 3 spotkania wyjazdowe. 25-latek zdobył 2 gole i zaliczył 3 asysty. W meczu z Nieftiechimikiem Niżniekamsk zdobył gola wygrywającego. W rankingu +/- osiągnął bardzo dobry rezultat +3 i nie zaliczył żadnego punktu ujemnego. Defensor oddał 9 strzałów na bramki rywali i zablokował 7 uderzeń.
Najlepszy napastnik – Anton Burdasow (Saławat Jułajew Ufa)
27-latek cieszył się trzema wygranymi w czterech wyjazdowych spotkaniach Saławatu. Zdobył w nich 4 gole, co dało mu pozycję lidera rankingu strzeleckiego. Do tego dołożył również 2 asysty. To jak na razie najskuteczniejszy zawodnik KHL. W meczu przeciwko SKA St.Petersburg trafił dwukrotnie, z czego jeden z goli był bramką wygrywającą. Rosjanin pokonywał bramkarzy w każdym meczu, w którym zagrał. Łącznie oddał 17 strzałów.
Anton Burdasow (w środku).
Najlepszy debiutant – Nikołaj Kowalienko (Łokomotiw Jarosław)
Rozegrał w barwach „Lokomotywy” trzy spotkania i wszystkie kończył jako zwycięzca, z czego jedno spotkanie odbyło się na wyjeździe. Udało mu się osiągnąć debiutanckie trafienie, co miało miejsce w pojedynku z Sibirem Nowosybirsk. 18-letni napastnik w rankingu +/- osiągnął rezultat +2 i nie zaliczył żadnego punktu ujemnego. Średnio na placu gry pozostawał przez 10 minut i 32 sekundy. Nastolatek wykonał 5 ataków ciałem.
Czytaj także:
