Komisja KHL ogłosiła tradycyjne wyróżnienia tygodniowe. Wsród nagrodzonych są sami Rosjanie, a uwagę przykuwa 20-latek z Nowosybirska Nikita Michajłow, który już po raz piąty okazał się najlepszym debiutantem.
Najlepszy bramkarz – Ilja Sorokin (CSKA Moskwa)
Mistrz olimpijski z Pjongczang nie wpuścił żadnego gola w dwóch wyjazdowych pojedynkach „Czerwonoarmiejców”. Ostatni raz po krążek leżący w siatce schylał się 30 października. Jego „czyste konto” wskazuje obecnie następujące liczby: 180 minut i 30 sekund. To jak na razie trzecia najdłuższa seria obecnego sezonu.
Fot. sportsdaily.ru
Najlepszy obrońca – Wiktor Antipin (Mietałłurg Magnitogorsk)
25-latek urodzony w Kazachstanie, ale legitmujący się paszportem rosyjskim, poprowadził popularną „Magnitkę” do trzech wyjazdowych zwycięstw spośród ogólnej liczby czterech spotkań rozegranych przez Mietałłurg. Był w poprzednim tygodniu najskuteczniejszym ligowym defensorem. Zdobył 4 punkty za 2 gole i 2 asysty. W rankingu +/- wypadł na +2, nie odnotowując żadnych ujemnych „oczek”. Na bramki rywali oddał 12 strzałów, a pełniąc swoje obowiązki obrońcy 6-krotnie zablokował uderzenia rywali.
Fot. magnitka-sport.ru
Najlepszy napastnik – Maksim Karpow (SKA St.Petersburg)
Karpow to najskuteczniejszy napastnik poprzedniego tygodnia. Na jego koncie pojawiło się 7 kolejnych punktów, z czego 5 dotyczyło strzelonych goli. Dzięki swojej fenomenalnej postawie przyczynił się do czterech wygranych ekipy z Sankt Petersburga. 27-latek rodem z Czelabińska nie zanotował ujemnych „oczek” w rankingu +/-, który wskazywał wynik +2. Prawoskrzydłowy SKA popisał się hat trickiem w spotkaniu z liderem KHL, Awtomobilistem Jekaterynburg, a także zdobył gola wygrywającego w spotkaniu z Mietałłurgiem Magnitogorsk.
Fot. moika78.ru
Najlepszy debiutant – Nikita Michajłow (Sibir Nowosybirsk)
20-letni środkowy dołożył do swoich indywidualnych zdobyczy gola w meczu przeciwko Dinamu Moskwa i z 7 trafieniami oraz 5 asystami przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych w Sibirze Nowosybirsk. Napastnik pochodzący z Togliatti pomógł do niedawna najgorszej ekipie ligi wygrać dwa z trzech rozegranych w ubiegłym tygodniu meczów. Młody zawodnik nie tylko skupiał się na zadaniach ofensywnych, ale również pracował w obronie, czego odzwierciedleniem są dwa zablokowane przez niego strzały. Średnio w meczu przebywał na lodzie nieco ponad 13 i pół minuty.
Fot. ndn.info
Czytaj także:
