JKH GKS Jastrzębie pokonał w meczu 20. kolejki ekipę EC Będzin Zagłębia Sosnowiec 4:3 na wyjeździe. Tym samym jastrzębianie zaliczyli siódmy triumf z rzędu i awansowali na drugie miejsce w tabeli. Jednym z ojców zwycięstwa był niewątpliwie Szymon Kiełbicki, który do bramki zdobytej w regulaminowym czasie gry dopisał również decydujące trafienie w serii rzutów karnych.
Podopieczni Róberta Kalábera zwyciężyli spotkanie w serii najazdów, ale mogli to starcie wygrać za trzy punkty, bo wyrównująca bramka gospodarzy padła na zaledwie minutę przed końcem.
– Na pewno są to dla nas bardzo ważne dwa punkty. Wiadomo, że mogliśmy to spotkanie zwyciężyć za pełną pulę, ale ważne, że to my dopisaliśmy ten bonusowy punkt i zwyciężyliśmy za dwa punkty – przyznał skrzydłowy JKH.
Rzuty karne były bardzo mocną stroną przyjezdnych, dość powiedzieć, że na cztery najazdy jastrzębianie wykorzystali aż trzy z nich.
– W dni meczowe trenujemy te karne, także może stąd ta wysoka skuteczność i miejmy nadzieję, że tak pozostanie również w kolejnych meczach – analizował Szymon Kiełbicki.
Całość rozmowy można zobaczyć i obejrzeć w poniższym materiale wideo:
Czytaj także:
