Kontuzja Radosława Sawickiego nie jest jedynym problemem dla EC Będzin Zagłębia Sosnowiec. Z urazami zmagają się też dwaj inni zawodnicy.
Sawicki ma naderwane więzadło poboczne piszczelowe i będzie pauzował przez dwa miesiące. Oprócz "Sawiego" trener Piotr Sarnik nie może korzystać też z usług Michała Naroga i Romana Szturca.
Naróg swój ostatni mecz rozegrał 6 października przeciwko GKS-owi Katowice (0:1 d.), a Szturc nie dokończył wygranego 11:1 meczu z Podhalem Nowy Targ. Obaj zawodnicy mają wrócić do gry najwcześniej po reprezentacyjnej przerwie.
– Roman czuje się lepiej i wszystko wskazuje na to, że w najbliższy poniedziałek wyjedzie już na lód. Michał natomiast przeszedł badania i jest w trakcie rehabilitacji. Będzie jeszcze potrzebował trochę czasu, by zacząć normalnie trenować – wyjaśniła Katarzyna Koćma, fizjoterapeutka sosnowiczan.
Czytaj także: