Damian Tyczyński imponuje formą na zapleczu słowackiej ekstraligi. Polski napastnik, występujący w HK Martin, dołożył sporą cegiełkę do zwycięstwa nad rezerwami Slovana Bratysława 8:2.
Ekipa z Martina wygrała zasłużenie, będąc lepszą od „Błękitnych Skrzydeł” w każdym elemencie hokejowego rzemiosła.
Tyczyński wystąpił w pierwszym ataku ekipy z Martina, a jego partnerami byli Adam Paulíny i František Poliaček i zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
22-letni napastnik zdobył w tym spotkaniu trzy punkty. Dwukrotnie wpisał się na listę strzelców (gole na 4:0 i 7:2), zanotował asystę przy golu Mateja Direra. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +2.
Do tej pory wychowanek KTH Krynica rozegrał na zapleczu słowackiej ekstraligi trzy mecze, w których zdobył 3 gole i zanotował 1 asystę.
HK Vitar Martin zajmuje siódme miejsce w słowackiej pierwszej lidze. Po sześciu meczach na jego koncie widnieje 9 punktów.
Czytaj także:
