Jak udało nam się ustalić, STS Sanok musi sobie poradzić bez kolejnego gracza. Jak udało nam się ustalić, łyżwy na kołku zawiesił Damian Ginda.
24-letni wychowanek Niedźwiadków Sanok niemal całą karierę spędził w rodzimym Sanoku. Wyjątkiem był jedynie epizod z końcówki ostatniego sezonu, kiedy to pięć spotkań rozegrał w barwach UHT Sabers Oświęcim.
Szczególnie wyróżniał się w młodzieżowych rozgrywkach, a w sezonie 2018/19 z UKS-em Sanok sięgnął nawet po złoty medal mistrzostw Polski U20, zdobywając indywidualnie 54 punkty w 26 meczach.
Na ekstraligowych taflach występował przez cztery sezony, rozgrywając łącznie 133 spotkań. W tym czasie zdobył pięć punktów za trzy bramki i dwie asysty. Sędziowie nałożyli na niego 90 minut.
Czytaj także: