Już dziś możemy poznać ostatniego półfinalistę fazy play-off. Stanie się tak, jeśli JKH GKS Jastrzębie pokona na własnym lodzie GKS Katowice. Podopieczni Jacka Płachty nie chcą nawet słyszeć o takim scenariuszu.
Jastrzębianie są w komfortowej sytuacji. W piątek wygrali z GieKSą 3:2, prezentując dojrzały hokej. Po pierwszej odsłonie prowadzili 1:0, a dwa kolejne gole dołożyli Mark Kaleinikovas i Dominik Paś.
– Te trzy bramki były bardzo ważne. To było takim kluczem, dzięki któremu mogliśmy lekko się cofnąć i grać spokojniej w szeregach defensywnych – wyjaśnił Paś, autor gola na 3:0.
Katowiczanie do odrabiania strat ruszyli w ostatniej części gry, ale zdołali strzelić tylko dwa gole, które zdobyli Hampus Olsson i Matias Lehtonen. Jastrzębianom w końcówce starcia udało się jednak poskładać swoją grę w defensywie do kupy i utrzymać korzystny rezultat do końca spotkania.
Wnioskowali o zawieszenie
Po meczu sporo mówiło się też o faulu Macieja Kruczka. Doświadczony defensor rzucił na bandę Antonsa Sinegubovsa, a łotewski napastnik długo nie podnosił się z lodu. Sędziowie nałożyli na “Krugera” karę pięciu minut, a po meczu działacze JKH GKS-u apelowali, by Marta Zawadzka dokładnie zapoznała się z zapisem wideo.
– Mamy informację, że zawodnik GKS-u Katowice nie został zawieszony – usłyszeliśmy w jastrzębskim klubie.
Zespół dowodzony przez Róberta Kalábera zrobi dziś wszystko, aby pokonać katowiczan po raz czwarty, a tym samym rozpocząć misję: półfinał.
Ucieczka spod topora
Znajdujący się nad przepaścią katowiczanie nie mają już marginesu błędu. Muszą zagrać w sposób odpowiedzialny - jak miało to miejsce w trzeciej tercji piątego starcia - oraz skuteczny.
– To bardzo proste, po prostu musimy trzymać się tych schematów, które działały – zaznaczył Matias Lehtonen.
Zapewne wielu kibiców zastanawia się, kiedy ostatni raz mistrz Polski odpadł na etapie ćwierćfinału? Otóż stało się to w sezonie 2013/2014. Wówczas Comarch Cracovia przegrała z Aksam Unią Oświęcim 2:3, którą dowodził Peter Mikula. Ta seria była o tyle dziwna, że nie obowiązywał w niej atut własnego lodu.
JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice godz. 17:00
Stan rywalizacji: 3:2
Poprzednie mecze: 2:5, 6:2, 2:0, 1:3, 3:2.
Zdobywcy bramek: Kaleinikovas (4), Paś (3), Freidenfelds, Kostek, Švec, Ševčenko, Jansons, Sinegubovs, Viinikainen - Šimek (3), Pasiut (2), Lehtonen (2), Olsson (2), Fraszko, Kolusz, Krężołek
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: