GKS Katowice nie zdołał utrzymać zwycięskiej passy rozpoczętej po pierwszej kolejce TAURON Hokej Ligi. Podopieczni Jacka Płachty w swoim drugim meczu ulegli na wyjeździe Re-Plast Unii Oświęcim 3:4. Jak to starcie ocenił Arkadiusz Kostek?
– Myślę, że ta trzecia tercja zdecydowała o porażce, bo zagraliśmy słabo. Mówiliśmy, żeby uważać na wykluczenia, a zrobiliśmy głupie kary. Podczas pierwszej nie padła bramka, ale drugą przewagę już Unia wykorzystała i trochę "siedliśmy" przez to. Nie tak chcieliśmy zagrać tę trzecią tercję – tak podsumował to spotkanie Kostek.
Dla ekipy ze stolicy województwa śląskiego było to nieco inne spotkanie niż każde inne, gdyż biało-niebiescy byli świeżo po powrocie z rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów, gdzie gra się na nieco innym poziomie. Katowiczanie zaznaczają jednak, że nie odczuli tego.
– Myślę, że nie było po nich widać, że grali w HLM. Pierwszą tercję zagraliśmy trochę zbyt zachowawczo, pozwalaliśmy Unii na zbyt dużo, ale w drugiej odsłonie pokazaliśmy, że to jest drużyna z naszej ligi i możemy z nimi grać – zakończył obrońca GieKSy.
Teraz przed katowiczanami piątkowa pauza w trzeciej kolejce THL, a do zmagań ligowych powrócą w niedzielę, aby zmierzyć się na własnym lodzie z GKS-em Tychy o godzinie 17:00.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także: