Krzysztof Maciaś punktował tej nocy w meczu juniorskiej ligi WHL za oceanem. Dorobek Polaka w obecnym sezonie pozostaje statystyczną anomalią.
Maciaś i jego drużyna Prince Albert Raiders w ostatnim październikowym spotkaniu pokonali na wyjeździe zespół Regina Pats 5:1.
Gola i asystę zanotował dla przyjezdnych Niall Crocker, Ethan Bibeau zdobył bramkę zwycięską, na listę strzelców trafiły jeszcze nazwiska Tyrone'a Sobry'ego, Tomasa Mrsica i Braydona Dube, a rozgrywający swój 100. mecz w WHL bramkarz Max Hildebrand obronił 32 z 33 strzałów rywali i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania.
Maciaś swój punkt zdobył w 55. minucie, gdy podczas gry w przewadze Mrsic podwyższał prowadzenie Raiders na 4:1.
Polak wystąpił w drugim ataku drużyny Jeffa Truitta, oddał 2 celne strzały, 2 razy stanął do wznowień, ale oba przegrał i zaliczył -1 w statystyce +/-, ponieważ przebywał na tafli przy jedynym golu zdobytym przez rywali.
Maciaś po 6 meczach obecnego sezonu ma na koncie 2 gole i 4 asysty, ale ciągle nie zdobył punktu podczas gry w równych liczebnie składach. Wszystkie zdobywał podczas gier w przewagach. To bardzo nietypowa statystyka. Wśród 368 graczy, którzy w tym sezonie WHL zdobyli więcej niż 1 punkt, nie ma drugiego, który punktowałby wyłącznie w przewagach.
Raiders są zresztą zespołem, który w tym elemencie prezentuje się w tym sezonie dobrze. Ich skuteczność wykorzystywania przewag (25,9 %) jest 5. najlepszą w lidze, mimo że pod względem dorobku punktowego drużyna zajmuje dopiero 20., czyli trzecie od końca miejsce w WHL.
Drużyna z Prince Albert wygrała oba mecze rozegrane po wysokiej przegranej 1:10 z Vancouver Giants. Po raz pierwszy w tym sezonie udało jej się wygrać 2 spotkania z rzędu. W tabeli dywizji wschodniej z 10 punktami zdobytymi w 13 meczach zajmuje 5. miejsce na 6. drużyn, a w konferencji wschodniej jest 10. na 11 zespołów.
Swój kolejny mecz rozegra w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu przed własną publicznością z wiceliderem swojej dywizji Swift Current Broncos.
Regina Pats - Prince Albert Raiders 1:5 (0:0, 1:2, 0:3)
0:1 Sobry - Pederson - Dragicevic 26:14
0:2 Bibeau - Crocker - Pederson 38:34
1:2 Howe - Whitehead - Spencer 39:29
1:3 Crocker - Dragicevic - Oiring 43:39 (w przewadze)
1:4 Mrsic - Maciaś - Oiring 54:58 (w przewadze)
1:5 Dube - Christensen 55:15
Strzały: 33-35.
Minuty kar: 10-4.
Widzów: 2 131.
Czytaj także:
