Kuriozum w Krakowie! Mecz nie odbył się, bo... rozwalono pleksę
Kraków będzie musiał poczekać na inaugurację sezonu TAURON Hokej Ligi. Na rozgrzewce pękła pleksiglasowa szyba i mecz, ze względów bezpieczeństwa, nie odbył się
Wydawało się, że Lodowisko im. Rocha Kowalskiego, po „aferze bulikowej”, niczym już miejscowych nie zaskoczy. Nic bardziej mylnego. Miała być inauguracja, walka na lodzie i odpowiedź, w jakiej dyspozycji jest drużyna Rudolfa Roháčka. Było jednak inaczej, a to, co stało się w piątek pod Wawelem, spokojnie posłużyć może do składanki pt. „Hokejowe jaja”.
Początkowo nic nie zwiastowało przygód. Jak zawsze, zawodnicy wyszli na rozgrzewkę, kibice pomału gromadzili się na trybunach. Przedsezonowa atmosfera udzielała się wszystkim. Zewsząd słychać było dyskusje o nowym zespole i rozgrywkach… Ze zniecierpliwieniem oczekiwano pierwszego wznowienia.
Gdy hokeiści pomału schodzili do szatni, za toruńską bramką nastąpiło poruszenie. Na tafli leżało tysiące błyszczących drobinek, które w pocie czoła porządkowały służby. Najwyraźniej jeden z przyjezdnych zbyt mocno uderzył w pleksiglasową szybę, która rozsypała się na kawałki.
– Ktoś przesadził z siłownią – zażartował któryś z fanów.
Na początku niewiele osób przejęło się incydentem. – Ot, rozwalona pleksa. Z pewnością po chwili ją naprawią...
Im dłużej jednak trwała naprawa, tym więcej osób z zaciekawieniem przyglądało się akcji. Nikomu jednak nie przechodziło przez myśl, że z tego powodu można odwołać mecz…
Sędziowie podeszli pod miejsce zdarzenia i chwile przyglądali się usterce. Z korytarzy co chwilę zerkali również gracze, niepewni, czy mają wyjeżdżać na lód. Gdy jednak umieszczono nową pleksiglasową szybę, hokeistom pozwolono się przebrać, a po paru minutach gotowi czekali na wyjście. Pierwsi na tafli pojawili się torunianie, zaraz potem wyjechali miejscowi. Brakowało tylko sędziów, którzy spóźniali się z wyjściem na spotkanie.
Tymczasem goście tłoczyli się przy feralnej pleksie, sprawdzając jej stan, a po wyrazach twarzy można było sądzić, że mieli do niego sporo wątpliwości. Tymczasem na lód wyjechali sędziowie. Od razu podjechali do nich kapitanowie, Aleš Ježek oraz Patryk Kogut. Gracz z Torunia od razu zgłosił zastrzeżenia, więc sędziowska czwórka, wraz z zawodnikami, pojechała, by sprawdzić zamiennik
Gdy arbitrzy go testowali, ta wyraźnie uginała się pod ich rękoma. Na bezpieczną z pewnością nie wyglądała. „Nie bój się pleksy! Hej, Toruń, nie bój się pleksy!” – ironicznie skandowali kibice. Po chwili zmienili repertuar - „Płaćcie za pleksę, hej Toruń, płaćcie za pleksę!”
W międzyczasie sędziowie konsultowali się – z kapitanami, sztabem, stolikiem sędziowskim. Zdołali zerknąć jeszcze na bandę, a potem ponownie wezwali do siebie Ježka i Koguta. Chwilę się naradzali, po czym znów zawodnicy odjechali, by zakomunikować decyzję swoim drużynom.
– Drodzy Państwo, mecz z powodów bezpieczeństwa się nie odbędzie – powiedział spiker. Nim skończył, zagłuszyły go gwizdy.
Publika, delikatnie mówiąc, z werdyktu zadowolona nie była. Po odśpiewaniu obchodzącemu urodziny Radosławowi Sawickiemu „Sto lat” wściekła opuszczała trybuny. Przez chwilę zgromadziła pod halę, protestując i wyrażając niezadowolenie. Kibice jednak więcej zrobić nie mogli i po kilkunastu minutach, niepocieszeni, udali się do domów.
Po meczu nie udało się otrzymać komentarzy od zawodników, a w szczególności sędziów. Zdarzenie zostało opisane w protokole, a o reszcie zadecyduje Marta Zawadzka, która pełni funkcję komisarza. Czy spotkanie się odbędzie, czy może zostanie przyznany walkower – tego jeszcze nie wiemy. Rozstrzygnięcia pewnie poznamy w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
Miały być emocje, bramki i nowe rozdanie, skończyło się na śmiechu połączonym z goryczą. A lodowisko im. Rocha Kowalskiego jak na razie, przynosi swoim gospodarzom niemiłe niespodzianki.
Komentarze
Lista komentarzy
Lipton
Walkower i kara finansowa. Tu nie chodzi o aspekt sportowy, czy komuś są potrzebne te 3 punkty czy nie, ale o koniec tego partactwa w polskim hokeju. Niech to służy za przykład dla innych klubów. Brak poszanowania zawodników, kibiców i sponsorów.
PanFan1
NIC DODAĆ NIC UJĄĆ 👍
JARASSTO
Na żużlu,jak gospodarz nie jest w stanie przygotować regulaminowego toru,jest walkower,ale.....to na żużlu.
beny77
Porażka i wstyd, powinni przywalić karę finansową i walkower, tylko się boją że profesor zachowa się super profesjonalnie i po prostu się obrazi i całkiem wycofa kasę
Hokej76
To jest kompromitacja klubu Filipiaka, wiem że tam od lat rządzi partyzantka i trudno nazwać ten klub profesjonalnym, ale żeby nie mieć nawet pleksy na wymianę, to już jest szczyt dziadostwa!
rysik
Zwolnili wszystkich co mieli pojęcie. Pozostali ci co nic nie potrafią. Taka Filipiakowa selekcja.
BYLY GRACZ
Za mało ludzi aby donieść szybę
Co to za amatorka panie Januszu proszę nie psuć wizerunku Krakowa
BYLY GRACZ
Jak by była stara ekipa to by takiej sytuacji nie było,a że w p
Edek_Od_Kredek
Co tam kara finansowa - może od razu ich wykluczyć z ligi.
Przypomnę tylko, że Cracovia chyba jako jedyna drużyna utrzymuje się bez publicznej/miejskiej kasy, a i lodowisko ma na swoich garnuszku, a nie za przysłowiową złotówkę...
MT77
Janusze polskiego hokeja... :)
Andrzejx48
były pieniądze Filipiaka i nie było wyników Filipiak ograniczył kasę i zaczyna się dziadostwo jak cały ten klub hokejowy wstyd na całą Polskę dowalić karę oraz walkower
hubal
szkoda , że Czaskofskiego nie było na lodo , kąsek taśmy samoprzylepnej i pleksa cała
mario.kornik1971
Ja, dobrze godosz, babce skleił szybę szybciej niż dwuminutowe wykluczenie
kesenda.
To oczywiste że walkower, inna opcja nie wchodzi w grę. Kabaret w tym pięknym mieście macie na lodowisku
ksu79
Mecz się nie odbył z winy organizatorów spotkania. Walkower i tyle .
ksu79
„Nie bój się pleksy! Hej, Toruń, nie bój się pleksy!” – ironicznie skandowali kibice. Po chwili zmienili repertuar - „Płaćcie za pleksę, hej Toruń, płaćcie za pleksę!”
Fajnie w tym Krakowie ; )
mario.kornik1971
To jest właśnie tzw. prawo serii. Takie rzeczy zdarzają się nawet w naj porządniejszej rodzinie,i nie ma to tamto także tego.
szajbu
Wstyd w Bostonie w tym roku wymiana pleksy mniej niż 40 sekund wszyscy pod wrażeniem szybkości działania i to wszystko podczas meczu.
J_Ruutu
Mam pytanie - czy autor tych wypocin ukończył chociaż podstawówkę? Bo w to że zdał maturę z języka polskiego na pewno nie uwierzę.
fan-atic
a co czytać na naumieli?
BernsztajnAlef
Pan ma dużą rację, to jest bardzo słaby tekst, nawet na dożynkach w Pierdziszewie nad Wisłą w stand up by nie przeszedł…
Pan Autor powinien się zapoznać z takimi formami jak: relacja, sprawozdanie, felieton, reportaż.
Redakcjo opiniotwórcza, jest pytanie takie: skąd taka desperacja u Państwa jest? Może ten Pan powinien trochę popisać do gazetki osiedlowej w Nowej Hucie albo w Jaśle?
beny77
To jest wstyd że trzeba jechać do Sosnowca żeby zobaczyć jak wygląda nowoczesna hala, to oksymoron.
Skurwinox
Walkower dla Torunia powinien być,szanujmy się i swój czas ludzie chłopcy przejechali kawał drogi do pracy tak? a Kraków jako gospodarz dał [****] i tyle w temacie ludzie 21 wiek jest,klub wogole nie przygotowany jako gospodarz meczu zresztą to będzie ich najgorszy sezon wogole qwa to jest nie do pomyślenia co się stało przecież cygan by się usmiał no ale pan Filipiak dzierżawić lodowisko umie ale już nie myśli o jego eksploatowaniu :D Niestety to jest karygodna organizacja gospodarza i powinien ponieść koszta za wszystko łącznie z kosztami drużyny z Torunia.
Tomek S.
To jest tylko i wyłącznie wina nowego zarządzającego lodowiskiem. Doświadnieni pracownicy złożyli wypowiedzenia, bo nie widzieli możliwość współpracy z bezczelnym człowiekiem, niemającym zielonego pojęcia o funkcjonowaniu lodowiska. Panie Woźniak... Miało być zabawnie, wyszło jak wyszło. Wstyd!