Szefostwo Łady Togliatti we wtorek złożyło wniosek o włączenie do struktur KHL, w której ten rosyjski klub miał już okazje występować.
Zespół z Togliatti już dwukrotnie rywalizował w KHL, a miało to miejsce w latach 2008-2010 oraz 2014-2018. Dwa razy musiał zrezygnować z gry powodów finansowych oraz niedostatecznych wyników sportowych.
Teraz ma być inaczej, o czym przekonuje szefostwo klubu.
– Jesteśmy gotowi, klub wprowadził wszystkie wymagane zmiany licencyjne, które umożliwia nam grę w rosyjskie elicie. Dokumenty złożyliśmy dwa dni przed końcem terminu i teraz pozostaje nam czekać na pozytywne ich rozpatrzenie – zaznaczył Aleksandr Czebotariew, dyrektor generalny Łady.
Na temat gry ekipy z Togliatti wypowiedział się też Walerij Kamienski, wiceprezes KHL.
– Jestem bardzo zadowolony, że Ładzie udało się poradzić z problemami, które trapiły ich kilka lat temu. Jest to zespół o bogatej historii hokejowej, a jeżeli finanse będą w porządku, to nie widzę powodów, dla których powinniśmy ten wniosek odrzucić. Powrót nie będzie łatwy, ale to właśnie teraz należy zbudować system, który będzie rozwijał organizację, jak i zawodników. Tak, aby w przyszłych latach ekipa walczyła o wyższe cele – zaznaczył.
Od kilku lat Łada występuje w Wyższa Hokejowa Lidze. Warto również wspomnieć, iż w tym sezonie w szeregach zespołu z Togilatti występuje były zawodnik Comarch Cracovii Jewgienij Bodrow.
Łada mimo wielu problemów z kontuzjami utrzymuje się w czołówce i zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 26 punktów zdobytych w 18 meczach.
Czytaj także:
