Maj to miesiąc, w którym polskie zespoły rozpoczynają przygotowania do sezonu. Nie inaczej jest w Oświęcimiu.
Na razie w zajęciach uczestniczą zawodnicy mający podpisane kontrakty z oświęcimskim klubem z wyjątkiem Krystiana Dziubińskiego i Teddy’ego Da Costy. Przygotowania rozpoczęli też Patryk Noworyta i Sebastian Kowalówka, którzy ustalili już warunki nowych umów, ale finalnie nie złożyli pod nimi podpisów.
– Oprócz grupy naszych graczy, z pierwszym zespołem trenuje też oświęcimska młodzież. Mam tu na myśli graczy, którzy występują na co dzień w drużynach UKH Unia oraz Sabers Oświęcim – powiedział Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
W tym gronie są choćby Wasilij Jerasow, Piotr Kot, Mateusz Klimczyk oraz Kacper Prokopiak. Ten ostatni ma dopiero 16 lat i wielu ekspertów wróży mu solidną ligową przyszłość.
Pierwszy tydzień będzie miał charakter typowo wprowadzający. Pieczę nad zawodnikami, do wyboru nowego szkoleniowca, będzie sprawował Lubomir Witoszek.
Trwają też pracę nad terminarzem sparingów. Niemal pewne jest to, że oświęcimianie dwukrotnie zmierzą się z Comarch Cracovią. W grę wchodzi też rozegranie turnieju w czeskiej Porubie.
Czytaj także:
