Hokej.net Logo
MAJ
7

Laszkiewicz: Nie jest w naszym stylu rzucać na stół po cztery tysiące euro

Laszkiewicz: Nie jest w naszym stylu rzucać na stół po cztery tysiące euro

Z końcem stycznia zamknięte zostało tzw. okienko transferowe, z którego kluby ekstraligi skorzystały mniej lub bardziej skwapliwie. JKH GKS Jastrzębie tradycyjnie już postawił na stabilizację i drobne korekty w kadrze, o których opowiedział Leszek Laszkiewicz. Dyrektor sportowy klubu jest przekonany, że jeśli w drużynie dopisze zdrowie, to zespół będzie groźny dla każdego rywala. Zapraszamy do lektury wywiadu.

Zakończył się czas na transfery. Trener Róbert Kaláber miał rację, że w związku z niełatwym rynkiem w polskiej ekstralidze nie będzie wielkiej rewolucji. W zasadzie jedynie ostatni dzień przyniósł nieco więcej emocji, ale generalnie styczeń był spokojny.
Leszek Laszkiewicz - Nie chciałbym mówić o innych klubach. Każdy działa według swoich możliwości oraz uznania. JKH GKS Jastrzębie jak zawsze na pierwszym miejscu stawia równowagę budżetową i prowadzi tego typu sprawy głównie przed rozpoczęciem sezonu. Tym razem dodatkowo musieliśmy brać pod uwagę nasz start w Hokejowej Lidze Mistrzów. Dlatego też od początku rozgrywek dysponowaliśmy tak mocnym zestawieniem, na jakie pozwalały nasze warunki finansowe. Już w trakcie sezonu dokonaliśmy pewnych niewielkich korekt, jednak wynikały one z sytuacji bieżącej. Myślę, że już we wrześniu dysponowaliśmy na tyle solidną ekipą, że z marszu mogliśmy walczyć jak równy z równym z najmocniejszymi polskimi drużynami. Cieszy mnie to, że wszyscy muszą się z nami liczyć. Nie ukrywam, że sporo czasu spędziliśmy z trenerem Robertem Kalaberem, aby optymalnie poukładać naszą szatnię. Musieliśmy mocno powalczyć o tych zawodników, których udało się pozyskać pół roku temu. Proszę mi wierzyć, że nie było to proste.

Krótko mówiąc, styczniowe ruchy skupiały się głównie na uzupełnieniu kadry?
Tak. Pozyskanie Pawła Jelszańskiego i Gleba Bondaruka to reakcja na kontuzję Marisa Jassa i rezygnację z Rusłana Baszyrowa. Obserwowaliśmy tych chłopaków od pewnego czasu, rozmawiając w ich temacie z trenerem Andriejem Gusowem, którego znam od dawna. Oczywiście, niektórzy kibice mogą być zawiedzeni, że nie staliśmy się „królami zimowego polowania”, ale nigdy nimi nie byliśmy i nie chcemy rezygnować z naszej dotychczasowej polityki transferowej. Faktem niezaprzeczalnym jest, iż w styczniu na rynku znajdowało się bardzo niewielu wartościowych graczy. Ci z kolei, którzy mogliby stanowić duże wzmocnienie kadry, mieli znaczne oczekiwania natury finansowej. Nie jest w naszym stylu i zasięgu rzucać na stół po cztery tysiące euro miesięcznie czy z marszu załatwiać samochód do prywatnego użytku. Myślę, że jak na nasze możliwości jesteśmy obecnie kompletni jako drużyna. Pokazaliśmy to w Hokejowej Lidze Mistrzów, gdzie godnie reprezentowaliśmy Polskę i zagraliśmy fajny hokej.

Tak się jednak złożyło, że JKH GKS Jastrzębie ponownie spojrzał we wschodnim kierunku. Obaj pozyskani zawodnicy są Rosjanami.
To prawda, jednak w przypadku Gleba i Pawła nie kierowaliśmy się ich pochodzeniem. Wyróżniali się jako zawodnicy Podhala Nowy Targ i nie mieli wygórowanych warunków finansowych. Dlatego są z nami i bardzo liczę, że pomogą drużynie w play-offach. Mówię szczerze, iż wierzę w nasz zespół, który zbudowaliśmy jeszcze przed sezonem. Natomiast korekty okazały się niezbędne w sytuacji, gdy dopadły nas kontuzje i choroby. Ponadto kibice muszą mieć na uwadze, iż rozgrywamy w tym sezonie znacznie więcej spotkań, niż przed rokiem.

Mówimy tu o uzupełnieniach kadry, a tymczasem spoglądając na sportowe CV Pawła Jelszańskiego możemy chyba liczyć na niespodziankę z jego strony?
Rzeczywiście, Paweł Jelszański w ciągu ostatniego miesiąca zwracał na siebie uwagę. Cieszę się, że jest z nami i że udało nam się dojść do porozumienia z Podhalem. Trener Gusow także ma o nim bardzo dobre zdanie. Podzielam optymizm zawarty w pytaniu.

Do wzmocnień musimy także doliczyć powrót Dominika Pasia. Zastanawia mnie, czy jego bardzo przyzwoite wejście do drużyny wynika z tego, iż ponownie znalazł się „w domu”, czy też stanowić musi nieco przykrą konstatację o różnicy dzielącej polską ekstraligę od czeskiej pierwszej ligi...
To jest bardzo złożona kwestia. Proszę wziąć pod uwagę, że Dominik wrócił do zespołu prowadzonego przez trenera, którego doskonale zna. Paś wie, jak należy grać u Roberta Kalabera, więc nie musi „uczyć się” tego wszystkiego od nowa. Nie ukrywam, iż bardzo zależało nam na jego powrocie. Kiedy pojawił się ten temat, mogliśmy pozwolić sobie na ryzyko podjęcia decyzji o pożegnaniu z Samuelem Mlynaroviciem. Czekaliśmy jedynie na „zielone światło” ze strony HC AZ Hawirzów. Potrzebowaliśmy Pasia, ponieważ wiedzieliśmy, że będzie w stanie dać nam „jakość” w określonym elemencie ofensywy.

Czy rozmowy o powrocie Pasia trwały długo? Czy też była to formalność?
Przyznam, że nie były to łatwe dyskusje. Negocjacji nie ułatwiał fakt, że Dominik bardzo chciał zostać i rozwijać się w lidze zagranicznej. Ostatecznie zdecydował się na powrót do macierzystego klubu, co mnie osobiście bardzo cieszy. Później dowiedziałem się, że starały się o niego także inne polskie ekipy. Mimo to wybrał swój „dom”.

Zahaczmy jeszcze o sprawy stricte sportowe. Kibice mają pewien dylemat odnośnie falującej dyspozycji zespołu. Zapytam wprost - który JKH GKS Jastrzębie jest „prawdziwy”? Ten z pierwszej tercji derbów z GKS Katowice, czy też ten z trzeciej?
Osobiście wyrażam przekonanie, że realny obraz i możliwości naszego zespołu pokazaliśmy na początku pojedynku z drużyną trenera Jacka Płachty. Zdaję sobie jednak sprawę, że w fazie zasadniczej straciliśmy nieco punktów. Chciałbym jednak, aby kibice brali pod uwagę kilka czynników. Przede wszystkim należy pamiętać, że bieżący sezon jest trudniejszy niż poprzedni. Dopadły nas też ciężkie kontuzje wśród kluczowych zawodników. Przypomnę, że tylko w listopadzie zabrakło nam trzech z pięciu czołowych obrońców. Długo czekaliśmy również na powrót do formy Martina Kasperlika. W połowie grudnia wyglądaliśmy już bardzo przyzwoicie i znaleźliśmy się na fali wznoszącej. Niestety, nie udało się nam utrzymać tej dyspozycji z powodu chorób, jakie w styczniu opanowały szatnię. Na szczęście teraz jesteśmy już całkowicie zdrowi i mam ogromną nadzieję, że ten stan rzeczy uda nam się utrzymać. Jednak powrót do optymalnej dyspozycji w takiej sytuacji musi potrwać.

Rzeczywiście, rok temu wielokrotnie mówiliśmy o tym, iż jednym z podstawowych czynników umożliwiających zdobycie złotego medalu był brak kontuzji i chorób.
Nie mam wątpliwości, że jeśli jesteśmy w pełni zdrowi, to możemy powalczyć z każdą polską drużyną. Trener Robert Kalaber ze swoim warsztatem gwarantuje, że będziemy gotowi na fazę play-off najlepiej, jak się da. Wierzę w drużynę i w nasz sztab szkoleniowy. Warunek jest jednak jeden - zdrowie. Tego sobie życzmy.

JKH GKS Jastrzębie wciąż zachowuje szansę nawet na czołową dwójkę po fazie zasadniczej, ale bardziej realnym celem wydaje się trzecie miejsce. Wiele wskazuje na to, że o losach ostatniej pozycji na podium może zadecydować zaplanowany na 18 lutego pojedynek z Cracovią. Oznacza to, że w trzecim sezonie z rzędu z Leszkiem Laszkiewiczem jako dyrektorem sportowym przychodzi JKH GKS bojować w kluczowym momencie sezonu z „Pasami”...
Rzeczywiście, trudno tego nie zauważyć (śmiech). Cóż, tak chce hokejowy los. Nie mam oczywiście nic przeciwko temu, abyśmy podobnie jak rok i dwa lata temu wyszli z tego pojedynku „z tarczą”. Istotnie, wygląda na to, że mecz z Cracovią może być bardzo ważny, jednak nie wolno nam zapominać, jak bardzo nieprzewidywalny jest hokej. Bywało przecież tak, że po dobrym spotkaniu z silnym przeciwnikiem traciliśmy punkty z konkurentem teoretycznie słabszym. Poczekajmy do końca piątej rundy. Wtedy będziemy mogli pokusić się o podsumowanie.

A kogo Leszek Laszkiewicz życzyłby sobie w... finale?
Do spotkań o mistrzostwo Polski jeszcze bardzo daleka droga. Naszym najważniejszym celem na ten moment jest przebrnięcie ćwierćfinałów. Natomiast rozumiem, o co chodzi w tym pytaniu. Od razu powiem, że nie mam „ulubionego” rywala. W tym sezonie ekstraliga jest szalenie mocna i wyrównana, a każdy zespół ma swoją określoną jakość. Nikogo nie można lekceważyć. My chcemy grać swój hokej i być groźnym dla każdego przeciwnika.

 

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • jastrzebie
    2022-02-02 19:07:44

    Panie Leszku niech pan zejdzie z tej drogi. Podstawa to wychowankowie i szukanie polskich zawodników do drużyny. Jest pan z trenerem Kalaberem w sztabie reprezentacji Polski. To do czegoś zobowiązuje.

  • Andrzejek111
    2022-02-02 19:49:29

    Lesiu, jakbyście mieli to byście rzucali.

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Hokejowe miasto na Florydzie To Tampa "Bej" nie "Baj", ale to takie drobnostki
  • PanFan1: Racja Ruutu, Szwedzi chyba pograją na tych mistrzostwach
  • J_Ruutu: Te, Anglik z Kołomyi się znalazł :D
  • J_Ruutu: Żarcik przedwojenny mi się przypomniał :D
  • J_Ruutu: Szwedzi cisną, ale często tak bywa że ten kto zaczyna z górnego C, nie wygrywa mistrzostwa.
  • J_Ruutu: Ale pakę mają straszną.
  • PanFan1: Pittsburgh "Pingłins" - tak anglicyzmy to zdecydowanie nie jest tego pana mocna strona
  • PanFan1: Mają rewelacyjną ekipę Ruucie
  • J_Ruutu: Może nie był na zmywaku w Lądku.
  • PanFan1: Chcieli nasi się zmierzyć z zawodnikami z NHL, no to się zmierzą;)
  • J_Ruutu: Ten od akcentu
  • PanFan1: Wiesz jak mówią, co cię nie zabije ... ;)
  • Zaba: Roz[****].dala mnie to wytykanie komentatorowi j. agielskiego... Jakoś Ci to nie przeszkadza, że są tu typy co mówią po polsku gorzej niż on po angielsku...
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi wyjdą na Szwedów. No ale najpierw Łotwa.
  • Zaba: Jeśli Szwedzi zagrają z nami z takim zaangażowaniem to może się skończyć rekordowym wynikiem na MS
  • J_Ruutu: Żaba, więcej luzu, ciesz się hokejem :)
  • Zaba: Oni wiążą Amerykanów a co dopiero naszych...
  • PanFan1: Oj tam nie nerwuj się Zaba, pisałem że szukam na siłę słabostek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem jakości transmisji i studia Polsatu
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe