Podobnie jak Włosi drugie spotkanie wygrali Ukraińcy. W poniedziałkowe popołudnie pokonali Holandię, która tym samym zanotowała drugą porażkę. Polscy kibice czekają na wieczorne spotkanie w którym Polska zmierzy się z Rumunią i jeżeli wygra także będzie miała dwa zwycięstwa.
Podobnie jak Włosi drugie spotkanie wygrali Ukraińcy. W poniedziałkowe popołudnie pokonali Holandię, któratym samym zanotowała drugą porażkę.Drugie spotkanie drugiego dnia zmagań pomiędzy Ukrainą a Holandią rozpocząło się nieoczekiwanie od ataków niżejnotowanych Holendrów. Już w pierwszej minucie groźnie bramkę Igora Karpenki zaatakował Mitch Bruijsten. Strzałwysokiego holenderskiego bramkarza obronił ukraiński bramkarz. Po atakach Holendrów do głosu doszli i na efektybramkowe czekaliśmy do 6 minuty. Akcję czwartej formacji celnym strzałem zakończył Oleg Timchenko. Chwilępóźniej mogło być już 2:0, ale dobrej okazji nie wykorzystał Vadym Shakhrayczuk. W 12 minucie kolejnej dobrejszansy nie potrafił na bramkę zamienić Roman Salnikov po jego uderzeniu krążek trafił w słupek. Pierwsza tercjatoczona pod dyktando Ukrainy kończy się wynikiem 1:0, ale powinno być wyżej, tuż przed końcem tercji sytuacji samna sam nie wykorzysyał Timchenko strzelając ponad holenderską bramką.
W drugiej tercji obraz gry nie uległ zmianie. Zdecydowanie na tafli dominowali Ukraińcy. W pierwszych minutach tercji brakowało skuteczności, ale w miarę upływu czasu ten element "żółto-niebiescy" poprawili. Strzelanie w drugiej odsłonie rozpoczął obrońca pierwszej formacji Sergi Klymentiev. W kolejnych pięciu minutach Ukraińcy dwukrotnie pokonali PhilaGroenevelda. Najpierw pokonał holenderskiego bramkarza Oleg Shafarenko, a chwilę później Andri Sriubko podczas gry wosłabieniu. Po 40 minutach Ukraińcy spokojnie kontrolowani przebieg spotkania prowadząc 4:0.
Trzecia tercja toczyła się w spokojnym tempie a nielicznie zgromadzona publiczność w tym grupka kilkunastu ukraińskich kibiców ożywiała się przy okazji groźnych akcji Ukrainy. W 46 minucie piątego gola zdobył Shafarenko dla którego byłato druga bramka tego popołudnia. Chwilę później jedna z gwiazd ukraińskiego zespołu Sergi Varlamov za niesportowe zachowanie dostał karę. Chwilę później Holendrzy zdobywają pierwszego gola. W zamieszanu podbramkowym najwięcej sprytu wykazał Jamie Schafsma i pokonał Karpienkę. Jeszcze ponad cztery minuty "Oranje" grali w przewadze, ale już więcej goli w tym czasie nie potrafili zdobyć. Ukraina do końca spotkania nie forsowała tempa gry i spokojnie wygrała różnicą czterch bramek. Po dwóch spotkaniach Ukraina ma komplet sześciu punktów i zajmuje drugie miejsce, ponieważ bilansem bramek ustępuje Włochom. Holandia na raziebez punktów.
Ukraina - Holandia 5:1(1:0,3:0,1:1)
1:0 5:52 Timchenko - Kharczenko - Gunko
2:0 31:16 Klymentiev - Navarenko ( w przewadze)
3:0 34:06 Shafarenko - Dyachenko - Pobiedonostsev
4:0 36:55 Sriubko - Lytvynenko ( w osłabieniu)
5:0 45:45 Shafarenko - Blagoi - Tsyrul ( w osłabieniu)
5:1 48:14 Schafsma - van Schagen - Korthuis ( w przewadze)
Ukraina: Karpenko - Klymentiev, Navarenko, Mikhnov, Varlamov, Matvichuk; Sriubko, Lyutkevych, Shakhrayczuk,Lytvynenko, Salnikov; Blagoi, Pobiedonostsev, Shafarenko, Dyachenko, Tsyrul; Gunko, Yakushyn, Kharczenko,Gnidenko, Timchenko.
Holandia: Groeneveld - de Jong, van Oorschot, Bruijsten, Korthuis, Postma; Euverman, Willemse, van der Heuvel,van Biezen, Teunissen; Tummers, Hagemeijer, Demelinne, Houkes, Schafsma; van Schagen, Kars, Ramoul.
Sędziowie: Johansson(Szwecja) oraz Knezevic(Chorwacja), Matsuda(Japonia)
Najlepsi: Karpenko - van Biezen
Czytaj także: