Hokej.net Logo

Ledwo powstał nowy klub w Polsce, a już sa problemy! Nie mają gdzie grać

MOSiR Opole lodowisko / mosir.opole.pl
MOSiR Opole lodowisko / mosir.opole.pl

Opole United ledwo powstał, a już boryka się z kluczowym problemem - nie ma gdzie trenować i grać meczów domowych. MOSiR Opole kategorycznie odmawia udostępnienia lodowiska Toropol na potrzeby nowej drużyny hokejowej.

Za projektem Opole United stoi Devin Michael Panzeca, były zawodnik HK Opole i zagraniczny inwestor, który postanowił wskrzesić hokej w stolicy Opolszczyzny. Wraz z żoną Martą Panzecą jako wiceprezesem klubu stworzyli zespół złożony wyłącznie z obcokrajowców - młodych hokeistów z Ameryki Północnej, którzy zostali studentami Uniwersytetu Opolskiego na trzyletnie studia.

Klub aktywnie rekrutuje zawodników hasłem: "Jeśli masz solidne doświadczenie z juniorskich rozgrywek w Ameryce Północnej i zawsze marzyłeś o grze w Europie, to jest twoja szansa". Na Instagramie systematycznie publikuje profesjonalne karty zawodników z napisem "COMMITTED" w charakterystycznych pomarańczowo-czerwonych barwach z logo uczelni.

Lodowisko zapełnione od świtu do nocy

Marcin Sabat, dyrektor MOSiR-u Opole, nie pozostawia złudzeń - grafik lodowiska Toropol w sezonie zimowym jest zapełniony codziennie w godzinach 6:00-23:00. Obiekt o wymiarach 30m x 60m, zlokalizowany przy ulicy Barlickiego naprzeciwko Amfiteatru, obsługuje już drużyny amatorskie, młodzieżowe, sekcje łyżwiarstwa figurowego i short tracku.

- Rozumiemy, że w Opolu był kiedyś hokej na wyższym poziomie, ale przestał istnieć. Zamiast niego pojawiły się drużyny amatorskie, są młodzieżowe, rozrosło się szkolenie w łyżwiarstwie figurowym, short tracku i ja teraz im nie powiem, że nie mam dla nich godzin - tłumaczy Sabat w wywiadzie dla opolska360.pl.

Opole United potrzebuje zaledwie czterech godzin treningowych tygodniowo oraz możliwości rozegrania 10 meczów domowych w całym sezonie. Klub nie oczekuje wsparcia finansowego od miasta - ma własny budżet. Problem leży gdzie indziej.

Weekendowe ślizgawki ważniejsze od hokeja

Największą przeszkodą są weekendowe ślizgawki, które cieszą się ogromną popularnością wśród mieszkańców. MOSiR kategorycznie odmawia pozbawienia mieszkańców dziesięciu lub więcej takich zabaw na rzecz meczów hokejowych, które tradycyjnie rozgrywane są wieczorami w weekendy.

We wtorek doszło do spotkania w opolskim ratuszu między przedstawicielami klubu a MOSiR-em. Porozumienia nie osiągnięto. Klub zgodził się na rozegranie zaledwie dwóch meczów w Opolu oraz ugoszczenie jednego turnieju ligi akademickiej. Przedstawiciele Opole United proponowali rozgrywanie spotkań w mniej obleganych porach, nawet o godzinie 12:00 w południe, rozłożenie meczów od września do marca, a także granie części spotkań na wyjazdach. Bez skutku.

– My nie chcemy żadnego wsparcia finansowego, mamy swój budżet. Jedynej pomocy jakiej oczekujemy od miasta to przydzielenie nam czterech godzin treningowych tygodniowo, szatni spełniającej potrzeby dorosłych zawodników oraz możliwości rozegrania 10 meczów domowych w trakcie całego sezonu – tłumaczy Marta Panzeca w rozmowie z Opolska 360.

Trener z międzynarodowym doświadczeniem

Głównym trenerem został Bartłomiej Bychawski - 34-letni były reprezentant Polski z 21 występami w kadrze narodowej. Wychowanek Orlika Opole może pochwalić się imponującym bilansem: 435 meczów w ekstraklasie, 45 goli, 101 asyst i srebrny medal mistrzostw Polski.

Co istotne, Bychawski grał w młodości w kanadyjskiej lidze GMHL i jest absolwentem Uniwersytetu Opolskiego, co idealnie wpasowuje się w uniwersytecki charakter projektu.

Cienie przeszłości i trudne negocjacje

Historia konfliktów między MOSiR-em a klubami hokejowymi sięga 2021 roku. HK Opole, założony w 2020 roku przez amerykańskiego przedsiębiorcę polskiego pochodzenia Josepha Kolodzieja, oficjalnie przestał istnieć już w 2022 roku po spektakularnej porażce.

Obecnie Opole United zgłosił się do Młodzieżowej Hokej Ligi (MHL) i planuje również grę w European University Hockey League (EUHL). Kluczowym elementem jest uzyskanie jednorazowej zgody od Polskiego Związku Hokeja na Lodzie (PZHL) na wystawienie zespołu złożonego wyłącznie z zawodników zagranicznych.

Bez rozwiązania problemu z obiektem większość spotkań Opole United rozegra na wyjazdach, co znacząco utrudni promocję miasta i uniwersytetu - główny cel całego przedsięwzięcia. Klub wciąż nie jest ujęty w grafiku lodowiska i nie ma podpisanej umowy najmu.

Opole ma bogatą tradycję hokejową sięgającą 1946 roku, a największym sukcesem był awans Orlika Opole do ekstraklasy w sezonie 2002/2003, gdzie w debiutanckim sezonie zajął 5. miejsce. Czy Opole United zdoła kontynuować tę tradycję? Na razie wszystko wskazuje na to, że będzie to robił głównie... poza Opolem.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 19

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • artland
    2025-07-25 20:51:45

    Nic nowego w naszym kraju hokej to niszowy sport bez żadnego realnego wsparcia jak mają kopacze. W Opolu czasy Orlika już nie wrócą, mimo to fajnie byłoby zobaczyć cokolwiek na lodowisku w swoim mieście.

    • boogerd
      2025-07-27 06:24:28

      CAŁA PRAWDA...EHHH

  • kijek od szczotki
    2025-07-25 20:58:51

    I dobrze, że zarządzający lodowiskiem nie chcą tego nowotworu bez żadnego polskiego zawodnika, kosztem mieszkańców czy klubów amatorskich.

  • swojak
    2025-07-25 21:02:23

    Tak to my hokeja w Polsce nie postawimy na nogi. Dziwne bo w Opolu żaden sport nie istnieje na wysokim poziomie. Trafił się jakiś wyjątkowy beton w tym MOSIRze.

  • J_Ruutu
    2025-07-26 03:05:39

    Tortor, toropol, torkat itp. Co właściwie znaczy ten przedrostek tor w starych nazwach niektórych lodowisk? Pewnie było to kiedyś wyjaśniane, ale nie pamiętam.

    • bolo73
      2025-07-26 13:44:18

      zapewne chodziło o zwykły tor być może obiekty były też przystosowane do łyżwiarstwa szybkiego i dlatego tor - tak kminię

    • iras
      2025-07-28 10:52:56

      Jak na moje, to chodzilo po prostu o tor do jazdy, na lyzwach, niewazne jakiej dyscypliny, hokej, czy figurowej. Na pewno nie short track, bo wtedy tego nie bylo (lata 50-60).
      Na pewno nie ma to nic wspolnego z panczenistami, bo taki Sanok ma tor do jazdy szybkiej niedaleko lodowiska, tuż za hotelem Blonie. Przypomnę, że do 2006 roku funkcjonowal w mieście Torsan, a ostatni mecz STS rozegral ze STocznią, po czym drużyna przeniosla się na Arenę, obko toru do jazy szybkiej :).

  • szop
    2025-07-26 08:11:53

    to kpiny i brak dobrej woli tyle wstydziliby sie o tych swoich powodach nawet mowic

    • kijek od szczotki
      2025-07-26 09:34:45

      No tak, pojawia się jakaś zbieranina obcokrajowców, więc szop od razu wywaliłby Polaków z lodu, który użytkują od lat...

    • szop
      2025-07-26 12:46:28

      ciebie napewno z zakazem zblizania sie

    • kijek od szczotki
      2025-07-26 13:05:38

      Wiem żebyś chciał, ale chcieć to sobie możesz ;)

    • Luque
      2025-07-26 13:10:34

      Kijek nie przejmuj się tym fajnopolakiem, tam to jest norma, że Polak w swoim kraju ma być obywatelem trzeciej kategorii...

    • kijek od szczotki
      2025-07-26 13:44:03

      Niestety Luku, widać u niektórych słabszych mentalnie jednostek efekty 30 lat prania mózgów przez polskojęzyczne media. Obcych całowali by po d...ch, a ich stosunek do Polaków trafnie opisałeś.

    • Andrzejek111
      2025-07-26 16:00:16

      znaleźli się kamraci ponad podziałami ,hi,hi

    • szop
      2025-07-26 17:36:03

      najbardziej smieszy mnie jak taki ktos jak ty uwaza ze jest madry :)

  • Uruk_Hai
    2025-07-28 08:26:24

    Gdyby facet sprowadził trenerów zza oceanu do pracy z najmłodszymi to miałoby to głęboki sens i z pewnością za kilka lat ponad połowa składu reprezentacji pochodziłaby z Opola. A może koleś chce naturalizować ich tak jak kiedyś zrobiła to Wielka Brytania czy Włochy. Jednak jak wszyscy widzimy, że to droga donikąd. Dziś obie te drużyny są tylko ciut lepsze od nas. Tylko model szwajcarski w oparciu o doskonałych szkoleniowców gwarantuje za kilka lat pełny sukces. Wystarczyłoby posłuchać Grutha. No ale nasi prezesi, trenerzy i PZHL są mądrzejsi i lepiej znają się na hokeju.

  • Rafal82
    2025-07-28 11:30:17

    Ja Tu nie widze zadnego problemu odrobina dobrej woli i po klopocie, to tylo 4 h tygodniowo i kilka spotkan w roku.
    Przeciez klub moglby tez bazowac na studentach polskiego pochodzenia w przyszlych sezonach jezeli byly by chetne osoby,
    moim skromnym zdaniem ciekawy projekt przeciez mozna hokeistow trenowac od 5 do 6 rano, sam trenowalem sport i wstawalem o 4 rano.

  • gladiator
    2025-07-28 15:14:31

    Nic dziwnego, że miejskie inicjatywy mają pierwszeństwo przed prywatą. Wystarczyło założyć klub miejski a godziny musiałyby się znaleźć - tak to jest jak się działa bez pojęcia w temacie.

  • xstempolx
    2025-07-30 23:14:46

    Tradycje hokejowe Opola siegaja lat 30 XX wieku, prosze to poprawic

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe