Hokej.net Logo

Lehtonen: Nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by zwyciężyć

Napastnik GKS Katowice, Matias Lehtonen (Foto: Klaudia Baron)
Napastnik GKS Katowice, Matias Lehtonen (Foto: Klaudia Baron)

Hokeiści GKS-u Katowice po ciężkiej batalii ulegli na własnym lodzie ekipie JKH GKS-u Jastrzębie 2:3 w piątym meczu ćwierćfinału play-off. Przez tę porażkę katowiczanie są o krok od przedwczesnego zakończenia sezonu. Razem z nami spotkanie podsumował Matias Lehtonen, autor kontaktowej bramki dla GieKSy.

Nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by w pierwszej i drugiej tercji wyglądało to lepiej – przyznał zawodnik GKS-u Katowice.

Od początku starcia katowiczanie starali się narzucić swój styl gry rywalom. Ta sztuka się udawała, jednak oponenci byli piekielnie groźni w kontrach. Jeden z tych kontrataków w pierwszej tercji, na gola zamienił Raivo Freidenfelds, który tym samym otworzył wynik spotkania. Katowiczanie starali się odrobić straty, jednak bezskutecznie i na pierwszą przerwę zjeżdżali z jednobramkowym deficytem.

W drugiej odsłonie hokeiści GieKSy wciąż bili głową w mur i nie potrafili zaskoczyć Bence Bálizsa. Taki stan rzeczy powodował drobne frustracje, które przerodziły się w wykluczenia katowiczan. Z tych kar skrzętnie skorzystali goście z Jastrzębia-Zdroju, którzy w krótkim odstępie czasu zdobyli kolejne dwie bramki. Prowadzili więc różnicą trzech trafień.

Ciężko wytłumaczyć, co się działo w pierwszej i drugiej tercji. Wydaje mi się, że nie pracowaliśmy wystarczająco ciężko. Do tego przytrafiły nam się kary i straciliśmy bramki – analizował fiński skrzydłowy.

W ostatniej części spotkania mistrzowie Polski wrócili do życia. Wszystko za sprawą dwóch bramek zdobytych w liczebnych przewagach, autorstwa kolejno Hampusa Olssona i właśnie Lehtonena. Do końca spotkania podopieczni Jacka Płachty starali się doprowadzić do wyrównanie, jednak rywalom udało się zamurować drogę do bramki Bálizsa i dowieźli zwycięstwo aż do mety.

To wszystko już za nami, nie możemy myśleć o tym. W niedzielę musimy kontynuować grę z trzeciej tercji, w której zagraliśmy dobrze. To bardzo proste, po prostu trzymać się tych schematów, które działały – zakończył Matias Lehtonen.

W niedzielę przed zawodnikami GKS-u Katowice bardzo istotny mecz, decydujący o "być albo nie być" w tegorocznych play-offach. Początek starcia na lodowisku “Jastor” zaplanowano na godzinę 17:00.
 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Hokejowy1964
    2023-03-04 15:32:07

    Zagrajmy cały mecz tak jak wczoraj 3 tercję - tylko tyle i aż tyle. Chłopaki wiedzą co mają zagrać a jak wyjdzie przekonamy się jutro po 19-tej. INO GIEKSA !!!

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe