Lek wziewny i zawieszenie. IIHF ukarała Kanadyjczyka

Phillip Marinaccio został ukarany przez Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie trzymiesięczną dyskwalifikacją. Sytuacja jest o tyle dziwna, że dotyczy leku przepisanego przez lekarza, który - podczas badania - został wpisany przez kanadyjskiego napastnika do specjalnego formularza.
Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) poinformowała w poniedziałek, że Kanadyjczyk Phillip Marinaccio w czerwcu został zawieszony na okres trzech miesięcy za złamanie przepisów 2.1 oraz 2.2 kodeksu antydopingowego organizacji.
30-letni Kanadyjczyk w sezonie 2022/2023 okazał się najlepiej punktującym zawodnikiem Metal Ligaen. W 42 meczach zgromadził 52 punkty, na które złożyły się 24 bramki oraz 29 asyst. Z ekipą Herning Blue Fox sięgnął po srebrny medal.
W wyniku przeprowadzanych w kwietniu testów, u Marinaccio wykryto terbutalinę, organiczny związek chemiczny stosowany w terapii astmy oskrzelowej i przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc. Jest to substancja zakazana.
Władze IIHF wymierzyły jednak Kanadyjczykowi stosunkowo łagodną karę, ponieważ zawodnik nie działał celowo. Źródłem terbutaliny w jego organizmie okazał się być lek wziewny przepisany mu przez lekarza, który w dodatku Kanadyjczyk wyszczególnił w formularzu wypełnionym przed badaniem na obecność dopingu.
Kara hokeisty rozpoczęła się 20 czerwca i trzy miesiące później, po kolejnym teście, mógł on wrócić do gry.
Phillip Marinaccio przed sezonem przeniósł się do Västerviks IK z zaplecza szwedzkiej ekstraligi. Nie przegapił żadnego meczu, bo rozgrywki Allsvenskan ruszyły 22 września. W 11 meczach Kanadyjczyk zdobył 1 gola i zanotował 2 asysty.
Komentarze