Hokej.net Logo

Lepsi po raz drugi! GieKSa pokonuje IceFighters Leipzig

fot. Klaudia Baron
fot. Klaudia Baron

Zawodnicy GKS-u Katowice po dogrywce pokonali 2:1 IceFighters Leipzig. Wicemistrzowie Polski kolejny raz zdołali odwrócić niekorzystny wynik spotkania, by za sprawą złotego trafienia Santeriego Koponena rozstrzygnąć losy spotkania na swoją korzyść.

Od mocnego akcentu rozpoczęli dzisiejsze spotkanie zawodnicy GKS-u Katowice. Podopieczni Jacka Płachty od pierwszych sekund wyrażali spore chęci do gry na krążku, a w przypadku utraty, silnie dążyli do jego przejęcia. Taka postawa zaowocowała szybkim wypracowaniem pierwszej sytuacji bramkowej. Krążek spod posiadania rywala w tercji neutralnej przejął Grzegorz Pasiut, który przed bramką przeniósł ciężar gry na drugą stronę, dogrywając gumę do Dantego Salituro. Kanadyjczyk nie zdołał jednak znaleźć sposobu na zaskoczenie Konstantina Kesslera. W raz z upływem kolejnych minut, stroną odpowiedzialną za kontrolowanie wydarzeń na lodzie starał się pozostawać GKS. Podopiecznym Jacka Płachty udawało się zamykać rywala w jego własnej tercji, sprawnie operując krążkiem. Równie dobrze wyglądała praca wicemistrzów po drugiej stronie tafli, gdzie zawodnicy z Lipska mieli zdecydowanie mniej swobody, aniżeli we wczorajszym pojedynku.

Podobnie wyglądał początek drugiej odsłony. W pierwszym ofensywnym akcencie główną rolę również odegrał Grzegorz Pasiut. Tym razem, doświadczony środkowy sam stanął przed możliwością otwarcia wyniku, jednak jego strzał z prawego bulika wybrzmiał jedynie na bandzie okalającej pole gry. W dalszym ciągu katowiczanie mocno starali się ograniczać zapędy rywali w rozgrywaniu krążka. Choć wicemistrzowie Polski w dzisiejszym spotkaniu zdawali się wyglądać lepiej, w najważniejszych elementach hokejowego rzemiosła, to zawodnikom GieKSy nie udawało się tego przełożyć, na wypracowanie dogodnych okazji bramkowych. Z dobrej strony katowiczanie pokazali się również podczas gry w osłabieniu, kiedy to przy wsparciu Johna Murraya, zdołali przetrwać ten okres, bez straty bramki. W 39. minucie katowiczanie boleśnie przekonali się o tym, że hokej to gra błędów. Nieudana próba wyprowadzenia krążka z własnej tercji zakończyła się jego stratą na rzecz rywala. Po chwili w dogodnej sytuacji znalazł się Dennis Reimer i silnym strzałem z nadgarstka pokonał Murraya.

Strata bramki w samej końcówce drugiej tercji mocno podrażniła ambicję katowiczan, którzy na trzecią część gry wyjechali z mocnym postanowieniem odrobienia straty. I tak o to w 43. minucie starania GieKSy się zmaterializowały. Krążek pod bramkę rywala wprowadził Bartosz Fraszko, indywidualnie wykańczając swoją akcję. Tę próbę zdołał zbić parkanem Kessler, jednak wobec dobitki Salituro nie miał już żadnych szans. GKS Katowice stanął również przed sposobnością gry w przewadze, choć w tym elemencie zdaje się, że zabrakło katowiczanom dynamiki, aby myśleć o zdobyciu bramki.

W kolejnym spotkaniu regulaminowy czas gry nie wystarczył do wyłonienia zwycięzcy, w związku z czym byliśmy świadkami dogrywki. W tej, podobnie jak wczoraj lepsze wrażenie w rozgrywaniu krążka sprawiali zawodnicy z Katowic. W 64. minucie miała miejsce akcja rozstrzygająca o losach spotkania. Bartosz Fraszko wyprowadził szybki atak GKS-u, nadając krążek do Santeriego Koponena, który precyzyjnym strzałem poza zasięgiem Kesslera zakończył spotkanie.

GKS Katowice – IceFighters Leipzig 2:1 po dogrywce (0:0, 0:1, 1:0, 1:0) 
0:1 - Reimer - Bondarenko (39 min)
1:1 - Salituro - Fraszko (43 min)
2:1 - Koponen - Fraszko (64 min)

GKS Katowice: Murray (Ciućka) - Runesson, Kostek, Kowalczuk, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen, Smal, Salituro, Dawid - Maciaś, Englund, Hofman Jakub, Anderson, Rydstrom oraz Verveda, Bepierszcz, Michalski, Waxin Engback.
Trener: Jacek Płachta

IceFighters: Kessler (Hofman) - Virch, Egger, Visner, Schietzold, Burns - Klaus, Geiseler, Aronsson, Eriksson, Chyzowski - Hubner, Moberg, Pauker, Bondarenko, Volkmann oraz Hertel, Bongers, Schumacher, Eichelkraut
Trener: Patric Wener

Czytaj także:

Galeria zdjęć

GKS Katowice – IceFighters Leipzig 2:1 d. (01.09.24)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe