Lewandowski strzelił i asystował w derbach [WIDEO]

Jakub Lewandowski znów zdobył gola w rozgrywkach ligi NCAA. Do tego dołożył asystę, a jego zespół dokonał czegoś, co nie udało mu się od 2006 roku.

Drużyna Polaka Bemidji State Beavers, pokonała w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu na wyjeździe Minnesota State Mavericks 4:1 w rozgrywkach amerykańskiej ligi uczelnianej.

Lewandowski rozpoczął strzelanie w tym meczu na 59 sekund przed końcem pierwszej tercji. Najpierw wywalczył krążek odbierając go rywalowi w tercji ataku, a następnie oddał celny strzał. Dzień wcześniej także zdobył gola w meczu z tym samym przeciwnikiem.

Gol Jakuba Lewandowskiego:

W drugiej tercji drużyna Uniwersytetu Stanowego Minnesota, Mankato doprowadziła do remisu, ale goście znów wyszli na prowadzenie w 31. minucie. Wtedy gola zdobył Jere Väisänen, a Lewandowski mu asystował. Polak świetnie utrzymał się przy krążku za bramką i podał na koło wznowień, gdzie Fin dopadł do krążka i mógł oddać skuteczny strzał.

Asysta Lewandowskiego:

Później jeszcze gole dla gości dorzucili Jackson Jutting i Adam Flammang, a jednym z bohaterów wieczoru był także bramkarz Mattias Sholl, który obronił 31 strzałów. Gospodarze mieli bowiem w liczbie celnych strzałów zdecydowaną przewagę 32-16, a licząc  z niecelnymi i zablokowanymi uderzeniami aż 74-29. W trzeciej tercji uderzali na bramkę 16 razy, podczas gdy drużyna Lewandowskiego tylko 2. Tyle że Sholl wszystkie strzały graczy Mavericks obronił, a oba uderzenia jego kolegów wpadły do siatki miejscowych.

Lewandowski znów wystąpił w trzecim ataku Beavers. Gola zdobył swoim jedynym celnym strzałem w meczu. Zaliczył +2 w statystyce +/-, a w pierwszej tercji spędził 2 minuty na ławce kar za przeszkadzanie. W czwartek i piątek zdobył tyle goli, ile w poprzednich 15 występach w tym sezonie. Po 17 spotkaniach obecnych rozgrywek ma więc na koncie 4 trafienia, a wczorajsza asysta była jego pierwszą.

Drużyna Uniwersytetu Bemidji State odniosła dzień po dniu dwa zwycięstwa nad rywalem z Uniwersytetu Minnesota State, Mankato, bo w czwartek było 4:3. Taka seria z kompletem zwycięstw z tym przeciwnikiem nie zdarzyła się "Bobrom" od 2006 roku. Z kolei od 2011 nie wygrały na wyjeździe z Mavericks trzema golami.

A mecze między tymi zespołami są bardzo prestiżowe, bo oba uniwersytety od lat rywalizują ze sobą na polu sportowym. Oba znajdują się w stanie Minnesota, więc ich rywalizacja ma charakter derbowy. Do tego zespół Uniwerytetu Stanowego Minnesota, Mankato zdominował ostatnio swoją konferencję CCHA (wcześniej WCHA), wygrywając ją w 7 z 8 ostatnich sezonów. Do wczoraj także w niej prowadził, ale teraz liderem jest drużyna Jakuba Lewandowskiego, która wyprzedza swojego wielkiego rywala o jedno "oczko", mając rozegrane o 2 mecze mniej.

Minnesota State Mavericks - Bemidji State Beavers 1:4 (0:1, 1:1, 0:2)

0:1 Lewandowski 19:01
1:1 Pavel - Bellini - Hirose 24:54
1:2 Väisänen - Lewandowski 30:40
1:3 Jutting - Martan - Corcoran 42:56 (w przewadze)
1:4 Flammang 58:20 (pusta bramka)

Strzały: 32-16.
Minuty kar: 4-8.
Widzów: 4 524.