Hokej.net Logo
MAR
14

Liga Mistrzów dla Lwów!

Liga Mistrzów dla Lwów!

Zespół Zürich Lions po zwycięstwie nad Metallurgiem Magnitogorsk został pierwszym w historii zwycięzcą Hokejowej Ligi Mistrzów.

Drugi mecz rewanżowy po remisie 2:2 w Magnitogorsku rozgrywany był w Diners Club Arena w Rapperswil, ponieważ podobnie jak podczas rywalizacji półfinałowej Hallenstadion w Zurychu był już zajęty. W porównaniu z pierwszym spotkaniem trener Zürich Lions, Sean Simpson dokonał tylko jednej zmiany - młodego Claudio Cadonaua zastąpił wracający do składu Cyrill Bühler. Tymczasem w zespole Metallurga zabrakło Aleksander Selujanowa i Jarosława Chabarowa, a "Magnitka" zagrała tylko na trzy pary obrońców.

Od pierwszych minut do ataku ruszyli gospodarze, którzy już po 60 sekundach i świetnej okazji Jana Alstona mogli prowadzić. Ilja Proskuriakow był jednak na posterunku. Lwy wciąż miały jednak przewagę i zarzucały rosyjską bramkę kolejnymi uderzeniami, które jeśli leciały w światło bramki bronił bramkarz gości. W 7. minucie spotkania fińscy sędziowie nałożyli bardzo kontrowersyjną karę za spowodowanie upadku przeciwnika na Philippa Schellinga, a Metallurg miał pierwszą w meczu szansę gry w przewadze. Jak się jednak okazało akcje podopiecznych Walerija Biełousowa nie były zbyt groźne, a Szwajcarzy bardzo mądrze bronili się w osłabieniu. Od tego momentu zespół z Magnitogorska uzyskał jednak lekką przewagę i stwarzał kolejne okazje. W 13. minucie świetną okazję miał czeski napastnik pierwszego ataku, Jaroslav Kudrna, którego jednak znakomicie powstrzymał szybko wracający do obrony Daniel Schnyder.

Już dwie minuty później jednak inicjatywę ponownie przejęli gospodarze. Mistrzowie Szwajcarii przeprowadzili prawdziwe oblężenie bramki Proskuriakowa. Najpierw potężnie uderzył najskuteczniejszy gracz Hokejowej Ligi Mistrzów, Adrian Wichser, ale jego strzał zatrzymał się na słupku, a dobitkę Mathiasa Segera zablokowali rosyjscy obrońcy. W 18. minucie ratunku dla Metallurga już jednak nie było. Potężny strzał oddał Domenico Pittis, a krążek przetoczył się między nogami Proskuriakowa, który zupełnie nie wiedział, gdzie poleciała "guma". Nie niepokojony przez rosyjskich obrońców Kanadyjczyk Blaine Down skierował krążek do pustej bramki Metallurga i wywołał euforię na wypełnionych po brzegi trybunach hali w Rapperswil. Dla Downa był to pierwszy gol w szóstym meczu w Lidze Mistrzów. Co ciekawe kanadyjski napastnik nie rozegrał w tym sezonie ani jednego spotkania w barwach pierwszego zespołu w Nationallidze A, bowiem jest graczem występującej w drugiej lidze szwajcarskiej afiliacji ZSC, GCK Lions, gdzie asystentem trenera jest Henryk Gruth.

Chwilę po golu Downa mogło być 2:0, a Rinat Ibragimow musiał się ratować faulem na Adrianie Wichserze, by nie dopuścić do podwyższenia wyniku przez Lwy. Tymczasem podczas gry w osłabieniu Metallurg wyprowadził w samej końcówce tercji kontrę po której Jaroslav Kudrna powinien doprowadzić do wyrównania, ale Severin Blindenbacher w ostatniej chwili zdołał zablokować jego strzał. Po pierwszej tercji mistrzowie Szwajcarii niesieni wspaniałym dopingiem swojej publiczności prowadzili 1:0.

Szukający gola wyrównującego hokeiści z Magnitogorska w pierwszych minutach drugiej odsłony zastosowali podobny manewr, jak Szwajcarzy w pierwszej tercji - postanowili zarzucić stojącego w bramce Lions Ariego Sulandera strzałami. Doświadczony Fin spisywał się jednak bardzo dobrze, a świetnie zaprezentował się w 27. minucie, kiedy po indywidualnej akcji Nikołaja Zawaruchina znakomicie interweniował rękawicą. Chwilę później to Szwajcarzy grali w przewadze, ale podobnie jak w końcówce pierwszej tercji Rosjanie wyprowadzili kontrę, po której jednak swojej okazji nie wykorzystał Igor Mirnow. W 32. minucie sędziowie oddali Szwajcarom to, co zabrali chwilę wcześniej, kiedy w świetnej okazji Adriana Wichsera odgwizdali niesłusznie spalonego. Tym razem Finowie nie zauważyli spalonego, dzięki czemu bardzo groźny strzał oddał Jan Alston, jednak Proskuriakow dobrze interweniował nogą.

Dwie minuty później Jan Marek brutalnie faulował Domenico Pittisa, co okazało się za chwilę być bardzo kosztowne. Podopieczni Seana Simpsona zamknęli rywali w ich tercji obronnej, a Adrian Wichser oddał strzał z dystansu, po którym krążek odbił się jeszcze od Petera Sejny i wpadł do bramki Proskuriakowa. Sytuacja była analizowana na wideo głównie pod kątem tego, czy bramka została ruszona przed tym, jak wpadł do niej krążek. Powtórka wyraźnie pokazała, że tak nie było, a do tego Sejna znalazł się w polu bramkowym wepchnięty w nie przez rywala. Mimo protestów gości gol został więc uznany. Główny "winowajca" tej sytuacji, Jan Marek po straconym golu pojawił się na lodzie i chwilę później miał świetną okazję do zdobycia gola kontaktowego, ale Sulander znakomicie interweniował. W samej końcówce drugiej tercji na ławce kar pojawili się Severin Blindenbacher i Mathias Seger. Metallurg już do samego końca drugiej odsłony grał w podwójnej przewadze, ale nie zdołał zdobyć gola.

Na początku trzeciej tercji mistrzom Szwajcarii udało się wybronić pozostałe sekundy kar Blindenbachera i Segera, a obydwa zespoły próbowały zdobyć swojego gola. Dobre okazje dla gości miał dwukrotnie Denis Płatonow, ale jego strzały nie robiły większego wrażenia na Arim Sulanderze. Kolejne sekundy mijały, "Magnitka" nie potrafiła strzelić kontaktowego gola, a kibice w Rapperswil bawili się coraz lepiej wyczekując już na upragniony koniec spotkania. W 48. minucie na ławce kar wylądował Stanisław Czystow, a Lwy miały świetną okazję na rozstrzygnięcie meczu. Rosjanie długo bronili się dobrze, aż wreszcie Domenico Pittis wycofał krążek na linię niebieską, a tam mocnym strzałem popisał się kapitan szwajcarskiej drużyny, Mathias Seger. Po uderzeniu 31-letniego obrońcy krążek wpadł do bramki Proskuriakowa, a trybuny kompletnie oszalały. Nikt w Diners Club Arena nie miał już w tej chwili wątpliwości, że to Zürich Lions zostaną pierwszymi zwycięzcami Hokejowej Ligi Mistrzów.

Czołowy zespół Kontynentalnej Ligi Hokejowej dobił zaledwie 54 sekundy później Jan Alston. Ilja Proskuriakow odbił przed siebie po strzale Thibaut Monneta krążek, który Patrick Geering przy biernej postawie obrony Metallurga i wobec niepewnego wyjścia Proskuriakowa z bramki odegrał do Alstona, a ten umieścił "gumę" w pustej bramce i podwyższył na 4:0. Kolejne minuty to już tylko odmierzanie sekund pozostających do końca spotkania. Kiedy fani w Rapperswil zaintonowali znany z wielu europejskich stadionów motyw z utworu "Seven Nation Army" zespołu The White Stripes było jasne, że żadna armia nie odbierze gospodarzom zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Wynik na 5:0 ustalił w 58. minucie Kanadyjczyk Jean-Guy Trudel, który wykończył akcję Domenico Pittisa. Do końca spotkania więcej goli już nie było.

Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem mistrza Szwajcarii 5:0, które dało gospodarzom zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Sukces Zürich Lions to dopiero pierwsze zwycięstwo szwajcarskiego klubu w najważniejszych europejskich rozgrywkach hokejowych i przerwanie czteroletniej serii zwycięstw klubów rosyjskich w najcenniejszym europejskim pucharze. Jednocześnie to pierwsze europejskie klubowe trofeum dla klubu ze Szwajcarii od sezonu 2001-02, kiedy także Lions zdobyli Puchar Kontynentalny.

W całym sezonie Ligi Mistrzów barwy Lions reprezentowali:
Jan Alston, Mark Bastl, Severin Blindenbacher, Cyrill Bühler, Claudio Cadonau, Blaine Down, Beat Forster, Ryan Gardner, Patrick Geering, Kevin Gloor, Lukas Grauwiler, Oliver Kamber, Aleksiej Krutow, Aurelio Lemm, Thibaut Monnet, Domenico Pittis, Philippe Schelling, Daniel Schnyder, Steven Schoop, Mathias Seger, Peter Sejna, Radoslav Suchy, Ari Sulander, Jean-Guy Trudel, Adrian Wichser.

Zürich Lions - Metallurg Magnitogorsk 5:0 (1:0, 1:0, 3:0)
1:0 Down - Pittis - Trudel 17:17
2:0 Sejna - Wichser - Suchy 34:48 PP
3:0 Seger - Pittis - Monnet 48:57 PP
4:0 Alston - Geering - Monnet 49:51
5:0 Trudel - Pittis - Down 57:29
Strzały: 39-25.
Minuty kar: 6-10.
Pierwszy mecz:2-2.

Lions: Sulander - Blindenbacher, Suchy, Sejna, Gardner, Wichser - Seger, Schnyder, Pittis, Trudel, Down - Geering, Schelling, Monnet, Bastl, Alston - Gloor, Bühler, Grauwiler, Krutow, Kamber. Trener: Sean Simpson.
Metallurg: Proskuriakow - Atjuszow, Warłamow, Marek, Kudrna, Rolinek - Malienkich, Birjukow, Mirnow, Płatonow, Kajgorodow - Ibragimow, Bulin, Zawaruchin, Czystow, Chłystow - Puszkariow, Jermołajew, Fiodorow. Trener: Walerij Biełousow.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: nie tak się pisze?
  • Luque: Bukowski przy Sadłosze wygląda słabiutko, Gościu wróć
  • Oświęcimianin_23: thpwk, dokładnie tak:)
  • 1946KSUnia: Bukowski od pamiętnego sezonu z Sanok jest cieniem samego siebie. Chyba nie potrafi się odnaleźć w Tychach.
  • fanhookeja: Kup sobie słownik
  • fruwaj: Bukowski - pomyłka transferowa ale się nie zdziwię jak zatrybi w innej drużynie
  • thpwk: Vitanen za bukowskiego
  • Arma: Nie można mu się dziwić, nie powtórzyłby kanadyjskiej sezon później, przyszedłby gorszy sezon i już by go Tychy nie chciały a tak ma w CV notkę i zarobił dużo lepiej niż w Sanoku
  • dzidzio: Bukowski do Zagłębia najpewniej trafi idąc tropem dotychczasowych historii polityki transferowej obu klubów.
  • Luque: Ubowskiego ktoś widział na lodzie?
  • fruwaj: możliwe i w Sosnowcu będzie pierwszoplanowym zawodnikiem
  • thpwk: Za co ta kara za nurkowanie? Przecież ewidentnie dostał szlaga mocnego
  • Luque: Nurkowanie Łyszczarczyka to jakiś kiepski żart...
  • fruwaj: sędziowie oddali błąd z pierwszej tercji ;)
  • thpwk: Błąd za błąd
  • Oświęcimianin_23: fanhookeja, powiedz proszę, chcę posiąść tą tajemną wiedzę:)
  • thpwk: Jezior dzisiaj również jeden ze słabszych na lodzie
  • fruwaj: Jezior od jakiegoś czasu gra słabiej. oby wrócił do tego co potrafi
  • PanFan1: Tej mocy już nie powstrzymacie ;)
  • thpwk: Niestety, raczej 1:1 w serii o grany od nowa.
  • thpwk: Tychy same ze sobą przegrywają :)))
  • thpwk: Graty Unia. Zasłużone zwycięstwo. I zaczynamy od 0 w czwartek
  • fanhookeja: Potenzna Unia gromi
  • fruwaj: plan minimum wykonany czyli jedno zwycięstwo na wyjeździe. na swoim lodowisku nie możemy dać się przełamać. nikt przecież nie myślał że będzie łatwo a Unia się położy i grać nie będzie... Graty dla nich za dziś i wierzę w naszych że u siebie zagrają o niebo lepiej
  • sethmartin: tak czy inaczej jeszcze trzeba się pomęczć...nic za darmo a w Tychach?? kto to wie.
  • fanhookeja: 6-7 meczy będzie
  • thpwk: Ale pamiętajcie: to nie Unia wygrała tylko Tychy przegrały same ze sobą ;)))
  • sethmartin: swoją drogą Unia zawsze jest grożna. gratulacje.
  • fanhookeja: thpwk wiadomo
  • sethmartin: a tak na koniec...nie jest ważne kto jest lepszy! ważne jest kto mecz wygrał i o to chodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nie wiem jak to sie stalo ale wczoraj pisalem o grze Denyskina bramki kontra kary i straty grze taktyczno defensywnej ze chlop bylby na minusie dostal bana mam nadzieje ze pomysli wroci ale do trzeciej czwartej piatki i zacznie grac inaczej
    Dzisiaj ktos mial odwage i posadzil duzego chlopca na przemyslenie i medytacje
  • Oświęcimianin_23: thpwk, no i dobre:)
  • emeryt: Pan Surykatka stworzył Potwora
  • Luque: Unia dzisiaj lepsza, Nasi niestety nie ten poziom koncentracji... Sadłocha najbardziej na plus w tym meczu
  • omgKsu: Super że wygraliśmy , ale to co sedziują w tej lidze to jest kompromitacja i metr mułu
  • Oświęcimianin_23: Potężna Unia gromi potenrzne Tychy:)
  • Luque: O_23 zostawię to sobie na koniec tej rywalizacji...
  • fanhookeja: no widzisz jak chcesz to potrafisz 23
  • hanysTHU: Hej hej nasz KS!!!!¡!!!!!
  • emeryt: Sendzi so solo tej ligi,trzeba pokochać
  • Oświęcimianin_23: Nie będę miał problemu, żeby przyznać się do moich słów:)
  • sethmartin: dlaczego gromi??? wczoraj trzema Tychy, dziś trzema Unia a gdzie tu pogromy
  • Oświęcimianin_23: A nawet i przeprosić Luque jeżeli będzie trzeba:)
  • Oświęcimianin_23: fanhookeja, trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno:)
  • fanhookeja: sethmartin to była ironia
  • Simonn23: Zwycięskiego składu się nie zmienia, więc myślę że Deniskin i w Tychach będzie jedynie jako widz ewentualnie
  • Oświęcimianin_23: u mnie też to była ironia z tym potenrznym kolego:)
  • fanhookeja: wczoraj 2:0 p MICHALE
  • Simonn23: Brawo Kaleinikovas i Sadłocha!
  • sethmartin: tfu....fkatycznie starość i krótka pamięć???
  • fanhookeja: 23 Kolegów z Oś mam 2 i wystarczy
  • fanhookeja: Oswiecimia sorry
  • Oświęcimianin_23: ja nie mam ani jednego więc szukam:)
  • Oświęcimianin_23: Sadłocha dzisiaj najlepszy mecz sezonu, co gość zapierniczał to jego.
  • Luque: Oby Sadłocha nie złapał jakiegoś wielkiego wiatru w żagle, tutaj widzę największe zagrożenie, bo ewidentnie chłopak chce się pokazać
  • emeryt: Heikiś moim zdaniem w tej fazie sezonu najlepszy zawodnik Unii
  • Simonn23: Luque rozumiem że Matczak już go zapisał w notesie xd
  • operatorSJZ: uuuu nie fajnie
  • Simonn23: Trzyniec kolejny rok z rzędu w playoff skuteczny do bólu
  • calan: Szkoda porażki. Mam nadzieję że Tyszanie bardzo pewnie wygrają oba mecze w Tychach. Trzeba zdominować Unię żeby nie mieli nic do powiedzenia. Zmiażdżyć ich Trójkolorowi 💚🖤❤️
  • szop: od 2 tercji Unia grala sztos przegrala mi kupon ale byla lepsza
  • emeryt: kochani to był bardzo zacny dwumecz,życzmy sobie aby kolejne potyczki w tej parze były równie ciekawe,pozdrawiam wszystkch,dobranoc Państwu
  • szop: dobranoc eme
  • fruwaj: echhh jastrząbki...
  • operatorSJZ: Jeden mecz na terenie rywala wygrany, plan minimum osiągnięty, zobaczymy co u nas będzie
  • Simonn23: Pytanie jest jeszcze jedno istotne, czy Karjalainen wróci do gry?
  • dzidzio: Wszyscy mogą być zadowoleni po pierwszych dwóch meczach. Zespoły przegrywające wyrównały stan rywalizacje a z kolei zespoły z niższego rozstawienia mają przewagę własnego lodu na chwilę obecną.
  • hubal: Gieksa zj3bała mi kupon
    obstawiałem na wynik 2-1
  • omgKsu: Szymonie o ile wróci
  • Simonn23: Aż tak źle? Wiadomo co to za uraz?
  • calan: Porażka jkh to mimo wszystko niespodzianka
  • Simonn23: Calan to co mają powiedzieć kibice Komety Brno
  • PEL52: Ze P.Zygmunt otworzyl wynik spotkania Simonn23
  • borysuka: A może Denyskin już po słowie z Tyskimi ( pamiętamy co było rok temu z nr. 21) Nick to zauważył , że chłopina swoimi głupimi karami nas osłabia a Tyskim pomaga i gościa odstawił i pomogło
  • PEL52: borysuka,tak bylo Padakin nas zalatwil w poprzednim sezonie
  • fanhookeja: normalnie detektyw rutkowski
  • Arma: To by nawet pasowało, Tychy są proukraińskie więc ściągają każdego Ukraińca jakiego mogą.
  • omgKsu: Jędrek SeventyOne odsunięty z innego powodu .
  • omgKsu: Unia proFińska 👌🇫🇮
  • PEL52: Zobaczymy ilu FI zostanie po sezonie,Jedrek ma jeszcze wazny kontrakt Unii
  • omgKsu: Finowie w Unii bardzo dobry sezon .
  • PEL52: Ale czy zostanie to jest pytanie
  • gieksa76: Calan jaka niespodzianka
  • Simonn23: No moim zdaniem Sibik powinien twardo z Denyskinem pogadać, inaczej to chyba już poza składem do końca sezonu, oby wrócił Henry i gramy!
  • Arma: Nowy trener zrobi przesiew to się ostanie 7-8 chłopa
  • Simonn23: Czekam na jakieś bramki w powerplay bo na razie to dalej kicha...
  • PEL52: Na dzien dzisiejszy poza 3 zawodnikami podpisal bym kontrakt na nastempny sezon z reszta druzyny
  • gieksa76: GIEKSA wczoraj lepsza ale nie skuteczna dzisiaj Jastrzębie do bramki GIEKSY na 1:1 lepsze ale potem już nie istnieli wiec jest dobrze gramy dalej
  • Simonn23: Niby jest Valtola, Ackered a jakoś na bramki się to nie przekłada
  • PEL52: Simonn23,a byl mecz z Cracowia gdzie 3 przewagi byly wykorzystane,i juz myslalem ze to bedzie dzialalo
  • PEL52: A tu wielkie GGGG
  • Simonn23: No w dwumeczu w Tychach przewagi/osłabienia mogą być kluczowe
  • Simonn23: Pamiętamy rok temu, w szóstym meczu Komorski na 4:4... Nie można dopuścić do powtórki
  • PEL52: A Padakin robi blad w strefie zmian i jest kara za 6 na lodzie
  • Simonn23: Nie Diukow?
  • kibic#1205: Czy ktoś wie czemu Krzemień nie dograł meczu?
  • fanhookeja: dociśnięty do bandy bidoczek nie wrócił do gry
  • fanhookeja: Nawet Klisiak gadał że przyloża mu lód i w następnej zmianie zagra
  • botanick: ..a bo kto to widział kajakami na szpil?
  • botanick: Graty Oświęcim.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe