Hokej.net Logo
MAR
14

Lwy znów zwycięskie

Lwy znów zwycięskie

Zespół Zürich Lions prezentując momentami fantastyczny ofensywny hokej pokonał Espoo Blues i przybliżył się do finału Hokejowej Ligi Mistrzów.

Mecz pomiędzy Lions a Blues z powodu wcześniejszej rezerwacji hali w Zurychu został rozegrany w Diners Club Arena w Rapperswil-Jona, przez co mogło go obejrzeć tylko 6 200 widzów, ale kiedy na trybunach rozlegało się głośne "ZSC! ZSC!" gospodarze mogli się poczuć jak na Hallenstadionie w Zurychu. Doping publiczności pomógł im w narzuceniu gościom od pierwszych minut spotkania własnych warunków gry. Drużyna Lwów przeważała od samego początku, ale brakowało jej dobrego wykończenia akcji strzałami. W 6. minucie meczu na ławce kar za trzymanie usiadł Camilo Miettinen i Lions otrzymali pierwszą w półfinale szansę gry w przewadze. Dość długo nic z niej nie wynikało, ale kiedy Miettinen stał już w boksie kar gotowy do powrotu na lód skrzydłowy trzeciego ataku gospodarzy, Thibaut Monnet znalazł wreszcie sposób na pokonanie Bernda Brücklera i dał prowadzenie swojemu zespołowi.

Goście próbowali szybko odpowiedzieć, a gra się wyrównała, ale efektu bramkowego nie było. Pragnienie zdobycia kolejnych bramek przez obie drużyny spowodowało jednak, że kibice obejrzeli znakomitą końcówkę tercji. Najpierw świetną indywidualną akcję przeprowadził Monnet, którego atak był zdecydowanie najgroźniejszą w tym momencie formacją na lodzie, ale po jego strzale krążek minął bramkę Blues. Chwilę później niepilnowany Jan Alston po świetnym podaniu ze skrzydła nie trafił w krążek przed bramką Brücklera. Finowie odpowiedzieli jednak natychmiast znakomitą akcją Erkkiego Rajamäkiego, po którego uderzeniu musiał wykazać się jego rodak, Ari Sulander, stojcy w bramce Lions. Przed końcem tercji spory błąd popełnił jeszcze Brückler, który wyjechał zbyt daleko za bramkę i stracił krążek, ale że gospodarze nie potrafili tego wykorzystać po pierwszej tercji było 1:0.

Druga tercja miała jednak początek wymarzony dla gości. Już w jej pierwszej minucie 20-letni obrońca Espoo Blues, Ville Lajunen znalazł sposób na pokonanie Ariego Sulandera i wyrównał stan meczu. Kiedy na ławce kar usiadł Jan Alston goście z Finlandii zaczęli liczyć na objęcie prowadzenia. Gola jednak nie udało im się strzelić, a gdy Kanadyjczyk wychodził z ławki kar ponownie błysnął Thibaut Monnet, wyprowadzając świetną kontrę, po której Bernd Brückler miał spore kłopoty z obronieniem jego strzału. Akcja ta rozpoczęła okres wymiany ciosów, a pod obiema bramkami dochodziło w tym momencie na zmianę do groźnych sytuacji. W 28. minucie spotkania błysnął Ryan Gardner. Szwajcarski napastnik kanadyjskiego pochodzenia przyjął krążek po podaniu od Severina Blindenbachera będąc tyłem do bramki, balansem ciała zwiódł bramkarza rywali i lekkim strzałem po lodzie trafił do siatki gości.

Niedługo później podopiecznym Seana Simpsona nie udało się wykorzystać kolejnej przewagi, ale chwilę po powrocie na lód Petriego Lammassaariego w zamieszaniu podbramkowym "gumę" pod parkanami Brücklera zmieścił w bramce Słowak Peter Sejna. Dla podającego przy tym golu najskuteczniejszego gracza Ligi Mistrzów, Adriana Wichsera była to dziesiąta asysta w piątym meczu obecnego sezonu. W 34. minucie odżyły nadzieje gości. Po fatalnym błędzie obrony Lwów straty do jednego gola zmniejszył Sami Sandell. Goście stworzyli jeszcze kilka dobrych sytuacji, ale kiedy obie drużyny zaczynały powoli myśleć o końcu tercji swój moment miał Domenico Pittis. Gracz mający za sobą 86 spotkań w NHL przeprowadził fantastyczny rajd przy bandzie, minął trzech rywali i idealnie wyłożył krążek Cyrillowi Bühlerowi, któremu z najbliższej odległości nie wypadało spudłować. Wynik 4:2 utrzymał się już do końca drugiej tercji.

Na początku trzeciej odsłony na 5:2 mógł podwyższyć Adrian Wichser, który wrócił do gry po tym, jak w końcówce drugiej tercji opuścił lód z kontuzją dłoni. Mając przed sobą odsłoniętą bramkę reprezentant Szwajcarii trafił jednak w słupek. Dla Wichsera nie był to szczęśliwy mecz, bowiem chwilę później po twardym ataku Ryana Kellera został trafiony łyżwą Kanadyjczyka w twarz, a jego zakrwawiony nos wymagał pomocy lekarskiej. Zespół Espoo Blues zupełnie nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze ustawionych przez Seana Simpsona gospodarzy i nawet nie zagrażał w tym okresie gry zbyt często Ariemu Sulanderowi. Tymczasem w 48. minucie Jan Alston wjechał do tercji obronnej rywali i mierzonym strzałem z nadgarstka wpakował krążek idealnie w okienko bramki Bernda Brücklera.

Kiedy chwilę później Lions obronili się w osłabieniu było jasne, że tego meczu przegrać już nie mogą. Niedługo po tej sytuacji Jean-Guy Trudel również "oznaczył" słupek bramki gości, ale szósty gol nie padł. Tymczasem wicemistrzowie Finlandii znów przejęli inicjatywę i zwłaszcza podczas gry w przewadze mieli kilka świetnych okazji. Ich bramka padła jednak w innych okolicznościach. W 55. minucie swój moment chwały miał zaledwie 17-letni Joonas Nättinen. Młody napastnik otrzymał dobre podanie od Ville Lajunena i zmniejszył straty strzelając swojego pierwszego gola nie tylko w Lidze Mistrzów, ale w ogóle w seniorskich rozgrywkach. Goście zdecydowali się jeszcze wycofać bramkarza, co jednak nie pozwoliło im zmniejszyć strat, a po kontrze gospodarzy Jan Alston ustalił wynik na 6:3 trafiając do pustej bramki.

Mecz rewanżowy odbędzie się 7 stycznia w Espoo, ale by doprowadzić w nim do rzutów karnych graczom Espoo Blues wystarczy zwycięstwo, niezależnie od wyniku bramkowego. Lwom z Zurychu awans do finału da remis w spotkaniu rewanżowym.ZürichLions są pierwszym od 12 lat zespołem ze Szwajcarii, który pokonał fiński klub w europejskich pucharach.

Zürich Lions - Espoo Blues 6:3 (1:0, 3:2, 2:1)
1:0 Monnet - Pittis - Trudel 07:17 PP
1:1 V. Lajunen - Keller - Sandell 20:52
2:1 Gardner - Blindenbacher - Suchy 27:18
3:1 Sejna - Suchy - Wichser 30:41
3:2 Sandell - Keller 33:13
4:2 Bühler - Pittis 37:29
5:2 Alston - Bastl 47:09
5:3 Nättinen - V. Lajunen 54:40
6:3 Alston - Pittis - Trudel 58:40 EN
Strzały:33-29.
Minuty kar: 10-10.
Sędziowie: Jozef Kubus, Peter Orszag - Rastislav Gajan, Tomas Orolin (wszyscy Słowacja).

Lions: Sulander - Seger, Suchy, Sejna, Gardner, Wichser - Blindenbacher, Schelling, Pittis, Bühler, Trudel - Geering, Schnyder, Monnet, Bastl, Alston - Cadonau, Gloor, Frauwiler, Krutow, Down. Trener: Sean Simpson.
Blues: Brückler - Alanko, Kuoppala, Rajamäki, Kähkönen, Sallinen - V. Lajunen, Kokko, Sandell, Puustinen, Keller - Rönnberg, Konttinen, Lammassaari, Uhlbäck, Miettinen - Nakyva, Nättinen, Lostedt, J. Lajunen. Trener: Petri Matikainen.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: nie tak się pisze?
  • Luque: Bukowski przy Sadłosze wygląda słabiutko, Gościu wróć
  • Oświęcimianin_23: thpwk, dokładnie tak:)
  • 1946KSUnia: Bukowski od pamiętnego sezonu z Sanok jest cieniem samego siebie. Chyba nie potrafi się odnaleźć w Tychach.
  • fanhookeja: Kup sobie słownik
  • fruwaj: Bukowski - pomyłka transferowa ale się nie zdziwię jak zatrybi w innej drużynie
  • thpwk: Vitanen za bukowskiego
  • Arma: Nie można mu się dziwić, nie powtórzyłby kanadyjskiej sezon później, przyszedłby gorszy sezon i już by go Tychy nie chciały a tak ma w CV notkę i zarobił dużo lepiej niż w Sanoku
  • dzidzio: Bukowski do Zagłębia najpewniej trafi idąc tropem dotychczasowych historii polityki transferowej obu klubów.
  • Luque: Ubowskiego ktoś widział na lodzie?
  • fruwaj: możliwe i w Sosnowcu będzie pierwszoplanowym zawodnikiem
  • thpwk: Za co ta kara za nurkowanie? Przecież ewidentnie dostał szlaga mocnego
  • Luque: Nurkowanie Łyszczarczyka to jakiś kiepski żart...
  • fruwaj: sędziowie oddali błąd z pierwszej tercji ;)
  • thpwk: Błąd za błąd
  • Oświęcimianin_23: fanhookeja, powiedz proszę, chcę posiąść tą tajemną wiedzę:)
  • thpwk: Jezior dzisiaj również jeden ze słabszych na lodzie
  • fruwaj: Jezior od jakiegoś czasu gra słabiej. oby wrócił do tego co potrafi
  • PanFan1: Tej mocy już nie powstrzymacie ;)
  • thpwk: Niestety, raczej 1:1 w serii o grany od nowa.
  • thpwk: Tychy same ze sobą przegrywają :)))
  • thpwk: Graty Unia. Zasłużone zwycięstwo. I zaczynamy od 0 w czwartek
  • fanhookeja: Potenzna Unia gromi
  • fruwaj: plan minimum wykonany czyli jedno zwycięstwo na wyjeździe. na swoim lodowisku nie możemy dać się przełamać. nikt przecież nie myślał że będzie łatwo a Unia się położy i grać nie będzie... Graty dla nich za dziś i wierzę w naszych że u siebie zagrają o niebo lepiej
  • sethmartin: tak czy inaczej jeszcze trzeba się pomęczć...nic za darmo a w Tychach?? kto to wie.
  • fanhookeja: 6-7 meczy będzie
  • thpwk: Ale pamiętajcie: to nie Unia wygrała tylko Tychy przegrały same ze sobą ;)))
  • sethmartin: swoją drogą Unia zawsze jest grożna. gratulacje.
  • fanhookeja: thpwk wiadomo
  • sethmartin: a tak na koniec...nie jest ważne kto jest lepszy! ważne jest kto mecz wygrał i o to chodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nie wiem jak to sie stalo ale wczoraj pisalem o grze Denyskina bramki kontra kary i straty grze taktyczno defensywnej ze chlop bylby na minusie dostal bana mam nadzieje ze pomysli wroci ale do trzeciej czwartej piatki i zacznie grac inaczej
    Dzisiaj ktos mial odwage i posadzil duzego chlopca na przemyslenie i medytacje
  • Oświęcimianin_23: thpwk, no i dobre:)
  • emeryt: Pan Surykatka stworzył Potwora
  • Luque: Unia dzisiaj lepsza, Nasi niestety nie ten poziom koncentracji... Sadłocha najbardziej na plus w tym meczu
  • omgKsu: Super że wygraliśmy , ale to co sedziują w tej lidze to jest kompromitacja i metr mułu
  • Oświęcimianin_23: Potężna Unia gromi potenrzne Tychy:)
  • Luque: O_23 zostawię to sobie na koniec tej rywalizacji...
  • fanhookeja: no widzisz jak chcesz to potrafisz 23
  • hanysTHU: Hej hej nasz KS!!!!¡!!!!!
  • emeryt: Sendzi so solo tej ligi,trzeba pokochać
  • Oświęcimianin_23: Nie będę miał problemu, żeby przyznać się do moich słów:)
  • sethmartin: dlaczego gromi??? wczoraj trzema Tychy, dziś trzema Unia a gdzie tu pogromy
  • Oświęcimianin_23: A nawet i przeprosić Luque jeżeli będzie trzeba:)
  • Oświęcimianin_23: fanhookeja, trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno:)
  • fanhookeja: sethmartin to była ironia
  • Simonn23: Zwycięskiego składu się nie zmienia, więc myślę że Deniskin i w Tychach będzie jedynie jako widz ewentualnie
  • Oświęcimianin_23: u mnie też to była ironia z tym potenrznym kolego:)
  • fanhookeja: wczoraj 2:0 p MICHALE
  • Simonn23: Brawo Kaleinikovas i Sadłocha!
  • sethmartin: tfu....fkatycznie starość i krótka pamięć???
  • fanhookeja: 23 Kolegów z Oś mam 2 i wystarczy
  • fanhookeja: Oswiecimia sorry
  • Oświęcimianin_23: ja nie mam ani jednego więc szukam:)
  • Oświęcimianin_23: Sadłocha dzisiaj najlepszy mecz sezonu, co gość zapierniczał to jego.
  • Luque: Oby Sadłocha nie złapał jakiegoś wielkiego wiatru w żagle, tutaj widzę największe zagrożenie, bo ewidentnie chłopak chce się pokazać
  • emeryt: Heikiś moim zdaniem w tej fazie sezonu najlepszy zawodnik Unii
  • Simonn23: Luque rozumiem że Matczak już go zapisał w notesie xd
  • operatorSJZ: uuuu nie fajnie
  • Simonn23: Trzyniec kolejny rok z rzędu w playoff skuteczny do bólu
  • calan: Szkoda porażki. Mam nadzieję że Tyszanie bardzo pewnie wygrają oba mecze w Tychach. Trzeba zdominować Unię żeby nie mieli nic do powiedzenia. Zmiażdżyć ich Trójkolorowi 💚🖤❤️
  • szop: od 2 tercji Unia grala sztos przegrala mi kupon ale byla lepsza
  • emeryt: kochani to był bardzo zacny dwumecz,życzmy sobie aby kolejne potyczki w tej parze były równie ciekawe,pozdrawiam wszystkch,dobranoc Państwu
  • szop: dobranoc eme
  • fruwaj: echhh jastrząbki...
  • operatorSJZ: Jeden mecz na terenie rywala wygrany, plan minimum osiągnięty, zobaczymy co u nas będzie
  • Simonn23: Pytanie jest jeszcze jedno istotne, czy Karjalainen wróci do gry?
  • dzidzio: Wszyscy mogą być zadowoleni po pierwszych dwóch meczach. Zespoły przegrywające wyrównały stan rywalizacje a z kolei zespoły z niższego rozstawienia mają przewagę własnego lodu na chwilę obecną.
  • hubal: Gieksa zj3bała mi kupon
    obstawiałem na wynik 2-1
  • omgKsu: Szymonie o ile wróci
  • Simonn23: Aż tak źle? Wiadomo co to za uraz?
  • calan: Porażka jkh to mimo wszystko niespodzianka
  • Simonn23: Calan to co mają powiedzieć kibice Komety Brno
  • PEL52: Ze P.Zygmunt otworzyl wynik spotkania Simonn23
  • borysuka: A może Denyskin już po słowie z Tyskimi ( pamiętamy co było rok temu z nr. 21) Nick to zauważył , że chłopina swoimi głupimi karami nas osłabia a Tyskim pomaga i gościa odstawił i pomogło
  • PEL52: borysuka,tak bylo Padakin nas zalatwil w poprzednim sezonie
  • fanhookeja: normalnie detektyw rutkowski
  • Arma: To by nawet pasowało, Tychy są proukraińskie więc ściągają każdego Ukraińca jakiego mogą.
  • omgKsu: Jędrek SeventyOne odsunięty z innego powodu .
  • omgKsu: Unia proFińska 👌🇫🇮
  • PEL52: Zobaczymy ilu FI zostanie po sezonie,Jedrek ma jeszcze wazny kontrakt Unii
  • omgKsu: Finowie w Unii bardzo dobry sezon .
  • PEL52: Ale czy zostanie to jest pytanie
  • gieksa76: Calan jaka niespodzianka
  • Simonn23: No moim zdaniem Sibik powinien twardo z Denyskinem pogadać, inaczej to chyba już poza składem do końca sezonu, oby wrócił Henry i gramy!
  • Arma: Nowy trener zrobi przesiew to się ostanie 7-8 chłopa
  • Simonn23: Czekam na jakieś bramki w powerplay bo na razie to dalej kicha...
  • PEL52: Na dzien dzisiejszy poza 3 zawodnikami podpisal bym kontrakt na nastempny sezon z reszta druzyny
  • gieksa76: GIEKSA wczoraj lepsza ale nie skuteczna dzisiaj Jastrzębie do bramki GIEKSY na 1:1 lepsze ale potem już nie istnieli wiec jest dobrze gramy dalej
  • Simonn23: Niby jest Valtola, Ackered a jakoś na bramki się to nie przekłada
  • PEL52: Simonn23,a byl mecz z Cracowia gdzie 3 przewagi byly wykorzystane,i juz myslalem ze to bedzie dzialalo
  • PEL52: A tu wielkie GGGG
  • Simonn23: No w dwumeczu w Tychach przewagi/osłabienia mogą być kluczowe
  • Simonn23: Pamiętamy rok temu, w szóstym meczu Komorski na 4:4... Nie można dopuścić do powtórki
  • PEL52: A Padakin robi blad w strefie zmian i jest kara za 6 na lodzie
  • Simonn23: Nie Diukow?
  • kibic#1205: Czy ktoś wie czemu Krzemień nie dograł meczu?
  • fanhookeja: dociśnięty do bandy bidoczek nie wrócił do gry
  • fanhookeja: Nawet Klisiak gadał że przyloża mu lód i w następnej zmianie zagra
  • botanick: ..a bo kto to widział kajakami na szpil?
  • botanick: Graty Oświęcim.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe