Akcja Teddy Bear Toss dobiegła końca. Maskotki zebrane podczas lutowego meczu z GKS-em Tychy trafiły do dzieci pokrzywdzonych przemocą domową oraz uczestniczących w zdarzeniach drogowych.
– Pluszaki trafiły do policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy najczęściej interweniują w przypadku zgłoszeń dotyczących awantur domowych, a także dzielnicowych, którzy w ramach programu „Niebieskie Karty” odwiedzają rodziny dotknięte przemocą domową oraz policjantów z ruchu drogowego, którzy podejmują działania na miejscu różnych zdarzeń – wyjaśnił Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
– Maskotki zostały również przekazane ratownikom medycznym z Pogotowia Ratunkowego oraz ratownikom Maltańskiej Służby Medycznej. W ramach zeszłorocznej akcji maskotki trafiły natomiast do strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz wszystkich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w powiecie oświęcimskim – dodał.
W imieniu lekarzy maskotki odebrał kierownik oświęcimskiego pogotowia Piotr Wędzina, zaś w imieniu policji inspektor Robert Chowaniec.
Akcja Teddy Bear Toss została zorganizowana 9 lutego. Wówczas hokeiści Unii Oświęcim zmierzyli się na własnym lodzie z GKS-em Tychy i przegrali to spotkanie 2:4. W 9. minucie sposób na Johna Murraya znalazł Adam Rufer i pluszaki poszybowały na lód.
Czytaj także:
