Vilho Heikkinen przez miesiąc przekonał sztab szkoleniowy JKH GKS Jastrzębie i zostaje w klubie do końca sezonu. Przez to z zespołem musi pożegnać się wracający po kontuzji Słowak Jakub Lackovič.
W związku z decyzją o przedłużeniu kontraktu z Vilho Heikkinenem JKH GKS Jastrzębie z pinformował o konieczności rozstania z Jakubem Lackovičem.
Słowak w barwach jastrzębskiego klubu rozegrał w tym sezonie 10 meczów i miał przy tym średnią 2,73 puszczonych bramek na mecz, a skuteczność obron wynosiła 89,47%. W poprzednim sezonie rozegrał 25 meczów w sezonie zasadniczym oraz 13 w fazie play-off. Tam skuteczność obron miał odpowiednio - 91,72% oraz 92,39%.
– Stanęliśmy przed niezwykle trudnym dylematem. Vilho wykorzystał swoją szansę, a zatem na ten moment dysponowaliśmy trzema znakomitymi golkiperami, spośród których jeden zagraniczny - z powodów regulaminowych - musiałby pozostać poza kadrą meczową. Nie chcemy skazywać na ''trybuny'' takiego fachowca, jak Jakub – wyjaśnił Leszek Laszkiewicz, dyrektor sportowy JKH GKS.
– Lacković wykonał w Jastrzębiu fantastyczną robotę. Wrócił już do zdrowia po kontuzji i dlatego dopiero teraz jako sztab podjęliśmy tę ciężką decyzję. Dziękujemy mu za wszystko i życzymy powodzenia w dalszej karierze, ponieważ jest to zawodnik o wielkim potencjale – dodał Laszkiewicz.
Jak poinformował dyrektor sportowy JKH, Jakub Lackovič otrzymał od klubu propozycję kontynuowania treningów z zespołem do momentu znalezienia nowego pracodawcy.
– Chcemy, aby Jakub pozostał w reżimie treningowym i jak najszybciej wrócił do wysokiej dyspozycji po urazie, którego doznał miesiąc temu – zaznaczył Laszkiewicz.
– Nie trzeba także dodawać, iż kierowaliśmy się również względami budżetowymi - jako klubu liczącego się z wydatkami po prostu nie stać nas na utrzymanie trzech bramkarzy na tak wysokim poziomie w sytuacji, gdy jeden z nich musiałby siedzieć na trybunach. Byłoby to szkodliwe również dla samego zawodnika – dodał dyrektor sportowy JKH GKS Jastrzębie.
Heikkinen trafił przed miesiącem do Jastrzębia-Zdroju, w związku z kontuzją Jakuba Lackoviča. Były młodzieżowy reprezentant Suomi zawarł wówczas kilkutygodniowy kontrakt z opcją przedłużenia, która została wykorzystana. Fin wczoraj podpisał kontrakt do końca sezonu.
26-letni Vilho Heikkinen rozegrał w JKH GKS Jastrzębie dotychczas sześć spotkań, przy czym przyzwoitą statystykę Fina nieco ''zepsuł'' miniony tydzień - czyli osiem straconych goli z Unią Oświęcim i GKS Katowice. Heikkinen zadebiutował w polskiej lidze 27 października w wygranym spotkaniu w Toruniu.
Czytaj także: