Mateusz Michalski po trzech sezonach postanowił zmienić barwy klubowe. Przeniósł się z GKS-u Katowice do Comarch Cracovii. Jak przyznaje, z „Pasami” chce zdobyć mistrzostwo Polski oraz zaliczyć dobre występy w Hokejowej Lidze Mistrzów.
– Cracovia to bardzo dobry klub, który co roku bije się o najwyższe cele, jest stabilny i w tym roku gra w Lidze Mistrzów. To kluczowe czynniki, dla których wybrałem Cracovię – tak swoją decyzję uargumentował Mateusz Michalski.
– Atmosfera na lodowisku w Krakowie zawsze jest fajna, a kibice głośno dopingują, co jest naprawdę fajne. Pamiętny mecz dla mnie, to ten, który był w Nowym Targu, gdzie reprezentowałem barwy Podhala i wykorzystałem dwa karne pod rząd – wspominał wychowanek Podhala.
29-latek w poprzednim sezonie 57 razy ubierał koszulkę GKS-u Katowice, w których zdobył 24 punkty za 13 bramek i 11 asyst. Na ławce kar spędził 16 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +16.
– Ani trochę nie uważam się za gwiazdę. Zrobię jednak wszystko dla dobra klubu, żeby kibice i wszyscy inni byli zadowoleni – przyznał nowy nabytek Comarch Cracovii.
Michalski został też powołany przez trenera reprezentacji Polski Róberta Kalábera na Mistrzostwa Świata Dywizji IB, które odbyły się w Tychach. W czterech meczach zdobył jedną bramkę.
– Nie ma co porównywać tego turnieju do Ligi Mistrzów, ale każde mecze na poziomie międzynarodowym coś dają, trzeba wyciągnąć z tego to, co najlepsze i myślę, że pokażemy się z dobrej strony – wyjawił.
Dla wychowanka Podhala Cracovia będzie trzecim klubem w seniorskiej karierze. Do tej pory większość czasu spędził w rodzimym klubie, natomiast ostatnie trzy sezony rozegrał w „GieKSie”.
– Z Cracovią chcę zdobyć Mistrzostwo Polski i dobrze pokazać się w Lidze Mistrzów. Cracovia to taki klub, który już nie raz zdobywał MP i zawsze się o niego bije i ja zrobię wszystko, by im w tym pomóc – zaznaczył napastnik ekipy z Siedleckiego 7.
– Myślę, że część kibiców mnie zna, ale mogę powiedzieć tyle, że pochodzę z Nowego Targu, a na hokej zaciągnął mnie mój dziadek i od tego się zaczęło. Pokochałem ten sport i to moja największa pasja – dodał.
Wychowankiem Podhala Nowy Targ, który również występuje w barwach „Pasów” jest też Damian Kapica, który może pomóc Michalskiemu w aklimatyzacji.
– Z Damianem Kapicą znam się bardzo dobrze, bo chodziliśmy do jednej szkoły, więc znamy się na różnych płaszczyznach. Na pewno będzie pomocny w aklimatyzacji – zakończył 29-letni skrzydłowy.
Czytaj także: