Po europejskich wojażach czas na powrót na ekstraligowe salony. W poniedziałek po powrocie z Austrii zawodnicy JKH GKS Jastrzębie mieli dzień wolny, a na wspólnym treningu spotkają się dopiero we wtorkowe późne popołudnie. Jak wygląda sytuacja w jastrzębskiej ekipie? - Niektórzy chłopcy są lekko poobijani, ale to normalne po tak ciężkich meczach - mówi dyrektor sportowy JKH GKS Leszek Laszkiewicz.
Najwięcej obaw budził stan zdrowia Marisa Jassa, który w ferworze walki podczas niedzielnego pojedynku otrzymał cios kijem w twarz. - Maris jest już "poszyty". To charakterny facet, który rzadko się skarży. Liczę, że zagra już w piątek w Tychach - informuje Laszkiewicz, który zapewnia również, iż wszystko jest na dobrej drodze w kwestii powrotu do gry Siarheja Bahalejszy. Przypomnijmy, że białoruski obrońca nie zagrał w Champions Hockey League z uwagi na uraz dłoni.
Warto odnotować, iż Leszek Laszkiewicz nie ukrywa zadowolenia z występu naszej drużyny w czterech pierwszych meczach o punkty w tym sezonie, ale jednocześnie tonuje nastroje i przypomina, że na weryfikację siły ekipy z Jastora przyjdzie jeszcze czas.
- Zarówno dla naszego klubu, jak i całej drużyny Hokejowa Liga Mistrzów to kolejne ważne doświadczenie. Sam byłem ciekaw, jak zaprezentujemy się na tle tak silnych rywali. Myślę, że możemy być mile zaskoczeni i dumni, iż z małym wyjątkiem udało nam siępowalczyć z HC Bolzano i Red Bull Salzburg "jak równy z równym". Ten wyjątek to oczywiście ostatnia tercja meczu w Salzburgu, ale trzeba pamiętać, że musieliśmy radzić sobie bez dwóch kluczowych obrońców- podkreśla Leszek Laszkiewicz.
Legenda jastrzębskiego hokeja bynajmniej nie uważa, że wobec niezłego występu w CHL proces przygotowania do obrony tytułu mistrza Polski zakończył się. Wręcz przeciwnie. - Dla mnie powodem do radości jest to, że chłopaki pokazali, iż mają w sobie duży potencjał. Zebrane w ten sposób doświadczenie na pewno zaprocentuje w przyszłości. Niemniej, przed nami jeszcze wiele pracy, bowiem mamy sporo do poprawienia. Niebawem rozpoczniemy rozgrywki na "krajowym podwórku", które także zweryfikują nasz zespół. Polska ekstraliga jest specyficzna.Bez wątpienia nie możemy po czterech rozegranych meczach kusić się na prognozę przebiegu sezonu ligowego - uważa Leszek Laszkiewicz.
Pierwszy ekstraligowy mecz w tym sezonie JKH GKS Jastrzębie rozegra w najbliższy piątek w Tychach, natomiast dwa dni później podejmie na Jastorze GKS Katowice.
Czytaj także: