Minimalna porażka Polaków
Reprezentacja Polski w drugim meczu towarzyskim w Pińsku ponownie uległa Białorusi, ale tym razem w znacznie niższych rozmiarach.
Wojciech Tkacz (asystent Petera Ekrotha): Mecz był podobny do tego z wczorajszego dnia za wyjątkiem końcowego wyniku. W dużo lepszej dyspozycji był dziś Krzysztof Zborowski. Zagraliśmy agresywniej. Wychodziliśmy do ataków z dwoma napastnikami i nie pozwalaliśmy Białorusinom na wiele strzałów (w tym elemencie 30-26 dla Polski). Pod koniec meczu wycofaliśmy bramkarza i wynik remisowy wisiał na włosku. Zagraliśmy bardzo dobrze w tym elemencie, bez strat. Po obiedzie pakujemy się i jedziemy już do Torunia. Wszyscy w ekipie są zdrowi. Jako trenerzy jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego meczu. Białoruś gra szybki, kombinacyjny hokej i regularnie występuje w elicie. Żadna z drużyn, z którymi zmierzymy się w Toruniu, nie prezentuje takiego poziomu.
BIAŁORUŚ - POLSKA 3:2 (2:1, 1:0, 0:1)
POLSKA:
Komentarze