W Jastrzębiu-Zdroju doszło do odrabiania zaległości ligowych. W ramach 34. kolejki Polskiej Hokej Ligi aktualny mistrz Polski zgodnie z przewidywaniami pokonał Podhale Nowy Targ. Wygrana podopiecznych Roberta Kalábera sprawiła, że jastrzębianie wyprzedzili Comarch Cracovię i w ligowej tabeli zajmują trzecie miejsce, znacznie zbliżając się do drugiego GKS-u Katowice.
Bardzo sennie zaczęło się starcie na „Jastorze”. Od początku mogliśmy oglądać próbę ataków zawodników JKH GKS-u Jastrzębie, którzy nie mogli przebić się przez defensywę Podhala Nowy Targ. W 4. minucie na ławkę kar powędrował Bartłomiej Neaupauer, ale nawet to nie pomogło jastrzębianom w zdobyciu gola. Na pierwsze trafienie musieliśmy czekać do 9. minuty, wtedy to Egils Kalns pojechał za strzałem swojego kolegi z zespołu i to mu się opłaciło, bo Paweł Bizub nie zdołał zamrozić krążka i mieliśmy pierwszego gola dla gospodarzy. Za chwilę mistrzowie Polski mogli cieszyć się z drugiego trafienia, którego autorem okazał się Arkadiusz Kostek, wykorzystując zamieszanie pod nowotarską bramką. Najlepszej akcji „Szarotek” nie wykorzystał Łukasz Siuty, który stanął oko w oko z Michałem Kielerem i w tym pojedynku lepszy okazał się golkiper JKH.
Druga tercja zaczęła nam się od niespodziewanej bramki dla „Szarotek”. Bartłomiej Neupauer oddał strzał z rywalem na plecach, który obronił bramkarz JKH, jednak z dobitką zdążył Łukasz Siuty i dał pierwszego gola swojej drużynie. Jednak mistrzowie Polski szybko wybili z głowy nowotarżanom powrót do tego spotkania, bo po chwili Frenks Razgals zdobył trzecie trafienie dla gospodarzy. W 26. minucie Gleb Bondaruk dał się we znaki swoim kolegom z Podhala i Bizub skapitulował czwarty raz. Pod koniec drugiej tercji ponownie głównym aktorem był Bondaruk, który związał swoim ruchem obronę „Szarotek” i przytomnym podaniem odsłużył Dominika Pasia, a ten mocnym strzałem umieścił krążek w bramce.
Oskar Polak na ostatnie dwadzieścia minut zastąpił w bramce Pawła Bizuba. W trzecią tercję ponownie lepiej weszli hokeiści Podhala Nowy Targ. Już kilka sekund po wznowieniu gry Jakub Worwa zdobył drugie trafienie dla „Szarotek”. Jednak kolejne słowo należało już do gospodarzy. W 46. minucie Vitālijs Pavlovs został znakomicie odsłużony pod bramką Polaka i zdobył gola praktycznie do pustej bramki. Przed końcem meczu drugi raz skapitulował Polak, którego z najbliższej odległości pokonał Ēriks Ševčenko Więcej bramek w tym spotkaniu nie oglądaliśmy i dzięki temu wynikowi JKH GKS Jastrzębie uplasowało się na trzecim miejscu w ligowej tabeli.
JKH GKS Jastrzębie - Tauron KH Podhale Nowy Targ 7:2 (2:0, 3:1, 2:1)
1:0 Egils Kalns - Siarhiej Bahalejsza, Dominik Paś (09:39)
2:0 Arkadiusz Kostek - Marcin Płachetka (10:08)
2:1 Łukasz Siuty - Bartłomiej Neupauer, Kacper Worwa (22:48)
3:1 Frenks Razgals - Artūrs Ševčenko, Ēriks Ševčenko (23:20)
4:1 Gleb Bondaruk - Siarhiej Bahalejsza, Dominik Paś (26:48)
5:1 Dominik Paś - Gleb Bondaruk, Arkadiusz Kostek (37:31)
5:2 Jakub Worwa - Łukasz Siuty, Bartłomiej Neupauer (40:18)
6:2 Vitālijs Pavlovs - Ēriks Ševčenko, Frenks Razgals (46:43)
7:2 Ēriks Ševčenko - Artūrs Ševčenko, Vitālijs Pavlovs (58:48)
Sędziowali: Patryk Pyrskała (główny), Bartosz Kaczmarek (główny), Marcin Młynarski (liniowy), Mateusz Bucki (liniowy)
Minuty karne: 0-2
Strzały: 35-8
Widzów: 400
Jastrzębie: M. Kieler - Ē. Ševčenko, J. Kamienieu; A. Ševčenko, V. Pavlovs, F. Razgals - S. Bahalejsza, A. Kostek; E. Kalns, R. Rác, D. Paś - K. Górny, M. Bryk; R. Nalewajka, D. Jarosz, G. Bondaruk - J. Gimiński, D. Wróblewski; Ł. Nalewajka, M. Płachetka.
Trener: Robert Kaláber
Podhale: P. Bizub (O. Polak od 40:00 min) - D. Tomasik, M. Sulka; K. Worwa, B. Neupauer (2), Ł. Siuty - O. Volráb, R. Mrugała; P. Wsół, K. Bryniczka, K. Jarczyk - B. Wsół, W. Bochnak; A. Słowakiewicz, M. Soroka - J. Malasiński, F. Kapica, J. Worwa.
Trener: Andriej Gusow
Czytaj także: