Reprezentacje Kanady i Finlandii, które grały ze sobą w dwóch ostatnich finałach Mistrzostw Świata, odniosły zwycięstwa w wieczornych środowych meczach turnieju rozgrywanego w Rydze i Tampere. Obie zdobyły po 5 goli.
Kanada pokonała Kazachstan 5:1 w meczu grupy B, która rywalizuje w stolicy Łotwy.
Strzelanie zaczęła bardzo szybko, bo już w 19. sekundzie trafił MacKenzie Weegar. Obrońca Calgary Flames później asystował przy pierwszym tego wieczoru trafieniu Lawsona Crouse'a i z 8 punktami za 3 gole oraz 5 asyst został nowym liderem klasyfikacji punktowej turnieju. Z kolei Crouse dorzucił po 2 minutach swojego drugiego gola w tym meczu.
W samej końcówce pierwszej tercji dla Kanady trafił Joe Veleno, a drużyna André Tourigny'ego tę część meczu wygrała 4:1, bo w międzyczasie dla Kazachstanu strzelił z ujemnego kąta obrońca Adił Biekietajew.
Pierwsza tercja ustawiła mecz, a w dwóch kolejnych padł już tylko jeden dodatkowy gol. W 42. minucie gracz St. Louis Blues Sammy Blais do swoich 2 asyst z pierwszej odsłony dorzucił bramkę, a asystował mu Veleno, który także zakończył występ z golem i 2 asystami. Stojący w kanadyjskiej bramce Joel Hofer obronił 16 z 17 strzałów rywali.
Kanada zmierzyła się z Kazachstanem już na trzecich Mistrzostwach Świata z rzędu. Wcześniej grała z nim tylko raz. Wszystkie 4 mecze wygrała.
W Rydze na tych Mistrzostwach Świata zespół Tourigny'ego też odniósł na razie komplet 4 zwycięstw, a 11 punktów pozwoliło mu awansować dziś na pierwsze miejsce w grupie B. Kazachowie są w niej na przedostatniej pozycji.
Kanada - Kazachstan 5:1 (4:1, 0:0, 1:0)
Weegar (1.), Crouse (6.), (8.), Veleno (20.), Blais (42.) - Biekietajew (10.)
Tabela grupy B:
Miejsce |
Drużyna |
Mecze |
Gole |
Punkty |
1. |
Kanada |
4 |
18-4 |
11 |
2. |
Szwajcaria |
3 |
15-0 |
9 |
3. |
Czechy |
3 |
11-7 |
7 |
4. |
Łotwa |
4 |
7-12 |
5 |
5. |
Słowacja |
3 |
5-6 |
4 |
6. |
Norwegia |
4 |
5-9 |
4 |
7. |
Kazachstan |
4 |
6-18 |
2 |
8. |
Słowenia |
3 |
2-13 |
0 |
Czwartek:
Czechy - Słowenia
Szwajcaria - Słowacja
W Tampere w obecności 11 638 w większości swoich kibiców Finowie pokonali 5:3 Francję. Rywale na początku ich postraszyli, bo objęli prowadzenie już w 2. minucie, ale współgospodarze imprezy nie mogli sobie pozwolić na porażkę, bo grali z rywalem mającym po 3 meczach tyle samo punktów, co oni.
Tak się złożyło, że po golu i asyście zaliczyli dwaj gracze, których trafienia dawały Finlandii dwa ostatnie tytuły mistrza świata: Markko Anttila (w 2019 roku) i Sakari Manninen (w 2022). Strzelali także: Harri Pesonen, Ahti Oksanen i Teemu Hartikainen.
Wygrana pozwoliła ekipie "Suomi" wyprzedzić "Les Bleus" i awansować z 7 punktami na dające prawo gry w ćwierćfinale 4. miejsce w grupie A. Cały czas jednak nie zachwycają i mają ujemny bilans bramkowy, a ich 12 straconych goli w 4 meczach, to tylko o 1 mniej niż mieli przed rokiem w 10 spotkaniach całego turnieju zakończonego złotym medalem.
Francuzi po raz pierwszy na tegorocznym turnieju nie grali dogrywki. Ponieśli 3. porażkę z rzędu. O ile ta była spodziewana, to dzień wcześniej sprawili swoim kibicom przykrą niespodziankę ulegając Węgrom.
Finlandia - Francja 5:3 (1:1, 2:1, 2:1)
Pesonen (5.), Oksanen (24.), Anttila (32.), Hartikainen (46.), Manninen (59.) - Chakiachvili (2.), Addamo (29.), Bertrand (50.)
Tabela grupy A:
Miejsce |
Drużyna |
Mecze |
Gole |
Punkty |
1. |
USA |
4 |
18-5 |
12 |
2. |
Dania |
3 |
13-6 |
8 |
3. |
Szwecja |
3 |
8-1 |
8 |
4. |
Finlandia |
4 |
11-12 |
7 |
5. |
Francja |
4 |
10-13 |
4 |
6. |
Węgry |
3 |
5-12 |
2 |
7. |
Austria |
4 |
4-17 |
1 |
8. |
Niemcy |
3 |
5-8 |
0 |
Czwartek:
Węgry - Szwecja
Dania - Niemcy
Czytaj także: