Hokej.net Logo

Mistrzostwa Świata U20: Czesi lepsi w "derbach", porażka obrońców tytułu [WIDEO]

Radość reprezentantów Czech podczas meczu ze Słowacją na Mistrzostwach Świata U20
Radość reprezentantów Czech podczas meczu ze Słowacją na Mistrzostwach Świata U20

Reprezentacja Czech wygrała prestiżową rywalizację ze Słowacją na rozgrywanych w Ottawie Mistrzostwach Świata do lat 20 i w sylwestrową noc zagra o pierwsze miejsce w grupie. Pierwszej porażki na juniorskich MŚ doznali za to wczoraj obrońcy mistrzowskiego tytułu.

Czesi po 3 meczach w stolicy Kanady prowadzą w grupie B z kompletem punktów. Wcześniej pokonali Szwajcarię i rozgromili Kazachstan, a ostatniej nocy zwyciężyli w prestiżowym sąsiedzkim starciu ze Słowacją 4:2. Kapitan Eduard Šalé poprowadził czeską ekipę do zwycięstwa, strzelając 2 gole, w tym zwycięskiego. Wcześniej Vojtěch Hradec trafił w osłabieniu, korzystając z fatalnej straty Słowaków na środku tafli, a swoją bramkę zdobył także Pavel Šimek. Dla Słowacji najpierw gola zdobył Peter Císar, a później lider drużyny Dalibor Dvorský zmniejszył rozmiary porażki rzadko spotykanym golem w grze 6 na 3 w polu po dwóch karach Czechów i wycofaniu słowackiego bramkarza. Jedna z tych kar była 5-minutowa po tym, jak Vojtěch Čihař został przez sędziów wyrzucony z tafli za wbicie w bandę Miroslava Šatana, który zalał się krwią i zjechał do szatni z rozcięciem na twarzy.

Czesi zrewanżowali się Słowakom za niespodziewaną porażkę 2:6 na inaugurację ubiegłorocznych juniorskich Mistrzostw Świata. W historii wzajemnych spotkań sąsiadów na MŚ U20 mają wyraźną przewagę. Wygrali 13 z 19 dotychczasowych meczów. Słowacja triumfowała 5 razy, a w ich pierwszym meczu po rozpadzie Czechosłowacji, co do dnia 29 lat przed wczorajszym spotkaniem, był remis.

W sylwestrową noc o 23 polskiego czasu Czechów czeka mecz o zwycięstwo w grupie B ze Szwecją. Słowacy swój grupowy "finał" mają już dziś z Kazachstanem. Muszą zdobyć przynajmniej punkt, by zapewnić sobie awans do ćwierćfinału i nie musieć grać o utrzymanie w elicie.

Czechy U20 - Słowacja U20 4:2 (2:0, 1:1, 1:1)
Hradec (12.), Šimek (16.), Šalé (38.), (49.) - Císar (31.), Dvorský (55.)

W pierwszym rozegranym wczoraj meczu grupy B Szwecja pokonała Szwajcarię. Szwedzi po dwóch tercjach prowadzili 6:1, a do 52. minuty 7:2, ale pozwolili rywalom zmniejszyć straty w końcówce. Ostatecznie zwyciężyli jednak 7:5. Tom Willander strzelił 2 gole z dystansu w przewagach i zaliczył asystę, kapitan szwedzkiej ekipy Axel Sandin Pellikka raz trafił i dwukrotnie asystował, po bramce i asyście zanotowali: Victor Eklund, Zeb Forsfjäll i David Granberg, na liście strzelców pojawiło się jeszcze nazwisko Otto Stenberga, a Felix Unger Sörum podawał przy 3 golach kolegów. Oba zespoły aż po 4 razy trafiały w liczebnej przewadze. Do sylwestrowego meczu o pierwsze miejsce w grupie Szwedzi, tak jak Czesi, przystąpią z kompletem 9 punktów, ale z gorszym bilansem bramkowym. Pozostający bez punktu Szwajcarzy w ostatni dzień roku zagrają z Kazachstanem o to, by awansować do ćwierćfinału i nie skazać się na grę o utrzymanie w elicie.

Szwajcaria U20 - Szwecja U20 5:7 (1:3, 0:3, 4:1)
Gruber (13.), (45.), Braillard (52.), (60.), Kaderli (55.) - Willander (7.), (29.), Forsfjäll (14.), Stenberg (19.), Granberg (25.), Eklund (40.), Sandin Pellikka (50.)

Tabela grupy B

Miejsce Drużyna Mecze Gole Punkty
1. Czechy 3 23-5 9
2. Szwecja 3 20-8 9
3. Słowacja 3 6-10 3
4. Kazachstan 2 3-22 0
5. Szwajcaria 3 7-14 0

Poniedziałek:
Słowacja - Kazachstan


W grupie A pierwszej porażki doznali broniący tytułu mistrzowskiego Amerykanie, którzy ulegli 3:4 Finom. Reprezentacja Finlandii trzykrotnie wychodziła na prowadzenie. Za trzecim razem ekipa USA nie była już w stanie odpowiedzieć, bo wybrany półtora roku temu przez Vegas Golden Knights w drafcie NHL Tuomas Uronen w dogrywce zabrał krążek rywalowi we własnej tercji i sam skończył akcję, przesądzając o wygranej. Wcześniej dla "Młodych Lwów" strzelali: Arttu Alasiurua, Julius Miettinen i Jesse Kiiskinen. Trener Finów Lauri Mikkola po meczu pochwalił swoich podopiecznych za dobrą grę ofensywną, która przełożyła się na 44 celne strzały na amerykańską bramkę, a agresywny forechecking sprawił, że ekipa USA strzelała tylko 33 razy. To mały rewanż Finlandii za porażkę poprzedniego rocznika z USA 2:3 w półfinale MŚ U20 przed rokiem, poniesioną mimo prowadzenia 2:0. Amerykanie przegrali po raz pierwszy na turnieju w Ottawie, ale ciągle prowadzą w grupie A. Finlandia odniosła drugie zwycięstwo po inauguracyjnej przegranej 0:4 z Kanadą, ale przed ostatnim grupowym meczem z Łotwą jest w tabeli trzecia.

USA U20 - Finlandia U20 3:4 (1:1, 1:2, 1:0, 0:1)
Terrance (15.), Hutson (22.), Ziemer (44.) - Alasiurua (10.), Kiiskinen (25.), Miettinen (30.), Uronen (62.)

Kanada, która w piątek sensacyjnie, po raz pierwszy w historii Mistrzostw Świata juniorów, przegrała z Łotwą, ostatniej nocy zwyciężyła z Niemcami 3:0 w obecności 18 526 widzów na trybunach hali Canadian Tire Centre. Wynik otworzył w pierwszej tercji w przewadze Oliver Bonk, syn mistrza świata w barwach Czech Radka Bonka. A później gole dołożyli Caden Price i strzelający w ostatnich sekundach do pustej bramki Mathieu Cataford. Temu ostatniemu asystował kanadyjski bramkarz Carter George, który także zachował "czyste konto" dzięki 25 skutecznym interwencjom. Price'owi w zdobyciu gola "pomógł" z kolei niemiecki bramkarz Nico Pertuch, bo po strzale Kanadyjczyka krążek odbił się od bandy za bramką, ale wracając trafił w nogę Pertucha i wpadł za linię bramkową. Teraz Kanadyjczyków czeka sylwestrowy klasyk z USA o pierwsze miejsce w grupie, a Niemcy dziś muszą wygrać z Łotwą w regulaminowym czasie, bo w przeciwnym razie będą musieli zagrać o utrzymanie w elicie.

Kanada U20 - Niemcy U20 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
Bonk (10.), Price (56.), Cataford (60.)

Tabela grupy A

Miejsce Drużyna Mecze Gole Punkty
1. USA 3 18-9 7
2. Kanada 3 9-3 7
3. Finlandia 3 7-8 5
4. Łotwa 2 4-7 2
5. Niemcy 3 5-16 0

Poniedziałek:
Niemcy - Łotwa

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • narut
    2024-12-30 12:32:25

    Wczoraj Finlandia zagrała super mecz i zgłosiła poważny akces nie tylko do medalu ale i wygrania całego turnieju.. tak zdeterminowanej fińskiej drużyny dawno nie widziałem i do tego świetnie zorganizowanej pod każdym względem.. USA trochę obok meczu jednak przeszło, obok kosmicznych akcji brak koncentracji i jakieś trakcie proste błędy zdarzały się w ich grze.. mam nadzieję, że od 1/4 będzie to już inna, w pełni zdyscyplinowana drużyna ... natomiast 3-0 Kanady z Niemcami w tym bramka na 3-0 do pustaka i porażka z Łotwą to takie powolne z turnieju na turniej ocieranie się o grę o utrzymanie.. :) .) piszę to trochę złośliwie ale ja widzę zarysowującą się taką tendencję... oczywiście wygrana z mocną Finlandią 4-0 przesądza kwestię niemniej ogólnie to średnio wygląda..póty co..może w ćwierćfinałach się obudzą..

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe