Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

„Młodzi za granicą” (10): Jakub Ślusarczyk

fot. Catherine Kõrtsmik
fot. Catherine Kõrtsmik

W dziesiątym odcinku serii „Młodzi za granicą” przybliżymy sylwetkę młodego, perspektywicznego napastnika, który swoje pierwsze kroki hokejowe stawiał w Sosnowcu. Przed państwem, Jakub Ślusarczyk!

HOKEJ.NET: – Jak wspominasz swoje hokejowe początki?

Jakub Ślusarczyk, napastnik HC Vitkovice U20: – Myślę, że wszystko zaczęło się jak miałem półtora roku, może mniej, może więcej. Wtedy pierwszy raz tata z mamą zabrali mnie na lodowisko w Krynicy-Zdroju, nie żeby popatrzeć jak jeżdżą inni, lecz żebym sam spróbował z ich pomocą stanąć na lodzie i pochodzić po nim. Następnie uczestniczyłem w treningach naboru w Sosnowcu, gdzie mieszkaliśmy i tam przez rok uczyłem sie podstaw oraz stawiałem pierwsze kroki samemu. Później na zajęcia przeniosłem sie do Janowa, gdzie były dwa lub trzy treningi w tygodniu i było to lepsze dla mojego rozwoju. Tam również pierwszy raz wyszedłem na lód w kompletnym sprzęcie hokejowym oraz z kijem. Po kilku miesiącach zostałem włączony do drużyny mini hokeja i tak zacząłem przygodę z meczami, turniejami i z moim przyszłym życiem. Tak naprawdę do teraz wspominam bardzo dobrze początki i cieszę się, że rodzice zasiali we mnie ziarno tego sportu, pielęgnowali je i pielęgnują do tej pory. Zawdzięczam im wszystko, bo tak naprawdę tata był moim wzorem od początku.

Chętnie wracasz do Polski na mecze CLJ Zagłębia?

– Oczywiście, jeśli tylko nadarzy się okazja, to po skończonym sezonie w Czechach wracam do Sosnowca. To dla mnie przyjejemność. Chcę grać jak najwiecej, a jeśli mogę reprezentować ten klub i zagrać w nim dodatkowe mecze w sezonie, to czemu miałbym nie skorzystać.

Kiedy i skąd narodził się pomysł o wyjeździe za granicę?

– Jak miałem 11 lat brałem udział w projekcie Metropolia Silesia, dzięki któremu mogłem zagrać dodatkowe mecze przez weekend, a w dodatku w czeskiej lidze. Mimo, że graliśmy z rocznikiem młodszym, to widać było wysoki poziom zawodników zza naszej południowej granicy. Zdarzało się, że przegrywaliśmy 0-20 i wtedy tak naprawdę uświadamiało mi to, że jeśli chcę osiągać więcej i więcej, i być lepszy, to powinienem się szkolić tam, gdzie poziom jest wyższy. Skorzystałem jeszcze z dwóch lat gry w metropolii, żeby nadal grać z Czechami, a nie wyjeżdżać z Polski, a następnie po jakimś czasie postanowiłem porozmawiać z tatą o przeniesieniu się na czeskie tafle już na stałe. Tata pomógł mi dostać się na testy do Poruby (dzielnica Ostrawy - przyp. red.) i tam już dalej kontynuowałem swoją przygodę. Z biegiem czasu uważam, że rozmowy na temat przejścia za granice powinienem poruszyć wcześniej i już wtedy zbierać doświadczenie w Czechach, lecz jestem wdzięczny za to, że doszło to do skutku i za to, co mam.

Jak z perspektywy czasu oceniasz tę decyzję?

– To była najlepsza decyzja z możliwych. Dzięki temu mogę rozwijać się z lepszymi zawodnikami, uczyć się od nich oraz próbować być lepszym niż oni. Jak zaczynałem trenować w Czechach to wyglądało to tak, że mieliśmy najpierw trening na sucho, potem trening na lodzie, a następnie jakieś wybieganie lub regenerację. Przygotowania teraz i rok wcześniej jako junior wyglądały i nadal wyglądają zupełnie inaczej. Jako juniorska drużyna mamy do dyspozycji trenera personalnego, który prowadzi nasze treningi pod okiem pozostałych dwóch trenerów: głównego i asystenta. Teraz w drugiej części przygotowań po krótkiej przerwie przychodzimy rano na trening na siłowni, następnie mamy lód, potem przerwa na obiad oraz relaks, a po południu znów wracamy do siłowni, a następnie jeszcze jeden trening na lodzie. Nie każdy dzień wyglada w ten sposób, ale większość jest podobna. W sezonie tak naprawdę mamy dwa-trzy treningi dziennie. Jeden na siłowni, drugi na lodzie, a ten trzeci zazwyczaj jest wcześnie rano jako trening indywidualnych umiejętności, precyzja strzału, stickhandling oraz poprawianie innych detali. Bardzo podoba mi się podejście trenerów. Chcą przekazać jak najwiecej i jak najlepiej starają się o swoich zawodników i po prostu aż się czuje, że praca z nimi przynosi efekty. Do tego hokej jako sport w Czechach jest zupełnie inaczej postrzegany niż w Polsce. Tutaj czuć tę atmosferę hokejową i widać inne zainteresowanie tym sportem.

Ciężko było się przyzwyczaić do czeskich reali w pierwszym sezonie?

– W pierwszym sezonie reprezentowałem Porube w drugiej najwyższej lidze Dorostu i mimo, że mieliśmy naprawdę mocną drużynę, to było czuć różnice poziomów. Natomiast tak naprawdę największy przełom poczułem jak awansowaliśmy z drużyną do ekstraligi Dorostu i w następnym roku graliśmy przeciwko najlepszym drużynom z naszego okręgu: Vitkovice, Hawierzów, Trzyniec, Kometa Brno. Wtedy poczułem ogromny przeskok poziomów. Gra była o wiele szybsza, zawodnicy mega wyszkoleni i bardzo dobrze zgrani. Tempo gry było zupełnie inne, o wiele szybsze. Potem takim drugim przełomem był (poprzedni) pierwszy sezon w Extralidze juniorów w barwach HC Vitkovice, gdzie tak naprawdę jest to liga nad którą już są tylko ligi seniorskie. Szybkość, kombinacje i podejmowanie decyzji musiało wejść na wyższy poziom i trzeba było wykonywać te rzeczy kilka razy szybciej. To tak naprawdę pozwala się rozwijać.

Jak oceniasz poprzedni sezon w swoim wykonaniu? Jesteś zadowolony z 21 punktów w 48 spotkaniach czy czujesz jednak pewien niedosyt?

– Uważam, że pierwszy sezon w Extralidze juniorów był udany i jestem z niego zadowolony. Zrobiłem wszystko, by sezon wyszedł jak najlepiej i najwidoczniej nie byłem w stanie w tym roku osiągnąć więcej. Zawsze chcę więcej, ale w tym sezonie to był mój maks. Mam nadzieję, że i po nadchodzącym będę również zadowolony.

Jak wpłynęły na ciebie informacje o zawieszeniu rozgrywek przez pandemię COVID-19?

– Kończyliśmy sezon w Porubie i walczyliśmy o utrzymanie na najwyższym poziomie w kategorii Dorostu. Zostało nam do końca może z 5-6 meczów i nagle z dnia na dzień odwołano treningi oraz mecze. Dla każdego ta sytuacja była dziwna i nie wiedzieliśmy jak mamy się zachować, ale liczyliśmy na to, że wrócimy za niedługo do treningów. Niestety tak się nie stało, a pandemia się rozprzestrzeniła i uniemożliwiła trenowanie. Drugi raz stało się tak w następnym sezonie. Po pierwszych 6 meczach odwołano rozgrywki i nałożono na drużyny kwarantannę. Ja przyjechałem do Sosnowca i tutaj trenowałem. Nie miałem innego wyjścia, a doceniałem, że w ogóle mogę trenować podczas tego, gdy moi koledzy siedzą zamknięci w Czechach bez możliwości treningu. Cieszę się, że nie miałem przerwy od hokeja i mogłem rozwijać się dalej mimo pandemii.

Gdzie zatem zobaczymy cię w przyszłym sezonie?

– W nadchodzącym sezonie będę reprezentował barwy Vitkovic w Extralidze juniorów, gdzie będę dalej mógł szlifować swoje umiejętności.

Rozmawiał: Mikołaj Hoder

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe