Hokej.net Logo

Młodzieżówka ledwo wygrywa z Outsiderami!

Reprezentacja Polski do lat 20 odniosła pierwsze zwycięstwo w Mistrzostwach Świata dywizji 1, grupy A. Młodzieżowa kadra długo męczyła się z "outsiderami" grupy Estonią, wygrywając tylko 2-4. Warto dodać że Estonia w poprzednich meczach doznała wysokich porażek ze Szwajcarią 1-12 i Słowenią 2-22!

Polacy od pierwszych minut spotkania mieli wyraźną przewagę i znacznie częściej gościli pod bramką rywali, niż Estończycy pod bramką Nikifora Szczerby. Tyle tylko, że w całej pierwszej tercji nie potrafili zdobyć gola. Nie ułatwił im tego stojący w estońskiej bramce najbardziej znany z graczy rywali, Villem-Henrik Koitmaa występujący w juniorskiej drużynie fińskiego Heinolan Kiekko. Przez pierwsze dwadzieścia minut młodzi Polacy strzelali w jego stronę 17 razy, ale Koitmaa obronił wszystkie uderzenia.

Znacznie lepiej zaczęła się dla podopiecznych Tomasza Rutkowskiego druga tercja. Już w jej siedemnastej sekundzie po zagraniu Marka Wróbla estońskiego bramkarza pokonał Tomasz Cieślicki, wyprowadzając polski zespół na pierwsze prowadzenie podczas turnieju w Herisau. Obraz gry w porównaniu z pierwszą tercją nie zmienił się zasadniczo i nadal to Villem-Henrik Koitmaa był bardziej zapracowanym bramkarzem. Kiedy w połowie drugiej odsłony na ławce kar za trzymanie usiadł Igor Lavrov Polacy mieli okazję do gry w przewadze. Po upływie prawie 90 sekund Kasper Bryniczka zdobył swojego drugiego gola na turnieju i podwyższył wynik na 2:0. Do końca tej części gry więcej bramek nie padło, dzięki czemu Polacy po 40 minutach gry prowadzili dwiema bramkami.

Dużo gorzej dla drużyny Rutkowskiego wyglądała trzecia część gry. Estończycy widząc, że w przeciwieństwie do drużyn Białorusi i Szwajcarii Polacy nie są o kilka klas lepsi odważyli się zaatakować. Efektem tego był fakt, że w ciągu ostatnich 20 minut to podopieczni Olle Sildrego strzelali częściej niż reprezentanci Polski. W 49. minucie przyniosło im to efekt. Podczas obecności na ławce kar Krzysztofa Kantora estońska drużyna dobrze rozegrała przewagę i Igor Lavrov wpisał się na listę strzelców, zmniejszając straty do jednego gola. Na szczęście dla Polaków po upływie niespełna 90 sekund Mateusz Strużyk po zagraniu Macieja Szewczyka podwyższył na 3:1 i - jak się wydawało - pozwolił zespołowi grać nieco spokojniej. Tymczasem prawie minutę później po strzale Mihkela Võranga Szczerba został pokonany po raz drugi i znów tylko jeden gol dzielił obie drużyny.

Estończycy nie poddawali się i dążyli do wyrównania, przez co zanosiło się na bardzo nerwową końcówkę. Gola kończącego właściwie emocje w pierwszym meczu dnia na turnieju zdobył jednak w 58. minucie meczu Jakub Witecki. Ostatecznie Polacy wygrali z najsłabszym zespołem grupy A I Dywizji tylko 4:2. Mimo że zwycięstwo dało zespołowi Tomasza Rutkowskiego awans na czwarte miejsce w grupie to trudno uznać je za sukces, biorąc pod uwagę, że Estończycy nie byli w stanie skompletować na turniej w Szwajcarii zespołu złożonego z 22 graczy i występują w dziewiętnastoosobowym składzie, w którym znajduje się zaledwie trzech graczy z rocznika 89. Wśród podopiecznych Olle Sildrego jest za to trzech 16-latków i zaledwie 15-letni junior wicemistrza Finlandii, Espoo Blues - Robert Rooba. W dzisiejszym meczu po bramce i asyście zaliczyli dla Polaków Kasper Bryniczka i Mateusz Strużyk, a dwukrotnie asystował Maciej Szewczyk. Kolejny mecz w turnieju reprezentacja Polski rozegra w piątek, a jej rywalem będzie drużyna Francji. Estończycy, których szanse na utrzymanie się w I Dywizji są już tylko iluzoryczne zagrają wtedy z Białorusią.


Estonia U20 - Polska U20 2:4 (0:0, 0:2, 2:2)

Bramki
Goście20:175 na 50:1Tomasz Cieslicki( Marek Wróbel)
Goście29:295 na 40:2Kasper Bryniczka( Maciej Szewczyk-Mateusz Strużyk )
Gospodarze48:055 na 41:2Igor Lavrov( Artjom Abramov-Artjom Minin )
Goście49:345 na 51:3Mateusz Strużyk( Maciej Szewczyk-Kasper Bryniczka )
Gospodarze50:285 na 52:3Mihkel Vorang
Goście57:235 na 52:4Jakub Witecki( Radosław Galant)

ESTONIA U20: Koitmaa Villem-Henrik (Hommik Jago) - Kuusk Ken, Rooba Robert, Karik Kaspar, Suvaoja Jarmo, Minin Artjom, Abramov Artjom, Ponomarjov Ilja, Lavrov Igor, Grishenko Konstantin, Medjanoi Juri, Samorukov Mark, Vorang Mihkel, Lukats Jan, Molder Uku, Ossipenkov Artjom, Gut Martin. TRENER: Sildre Olle.

POLSKA U20: Szczerba Nikifor (Witowski Tomasz) - Dronia Paweł, Kapica Kamil, Ciesielski Tomasz, Galant Radosław, Wróbel Marek, Bryk Mateusz, Maciejewski Dawid, Bryniczka Kasper, Szewczyk Maciej, Strużyk Mateusz, Maj Dawid, Pociecha Bartłomiej, Kulas Tomasz, Winiarski Piotr, Witecki Jakub, Urbańczyk Szymon, Kantor Krzysztof, Ziółkowski Tomasz, Minge Daniel. TRENER: Rutkowski Tomasz.

Kary: 10 - 8 min.
Strzały: 22 - 45
Widzów: 138

W drugim meczu dnia reprezentacja Białorusi pewnie pokonała Słowenię 7:2, choć początkowo też miała duże problemy, by pokonać bramkarza rywali. Do tego na początku drugiej tercji po golu Anže Florjančiča to Słoweńcy objęli prowadzenie. Jeszcze w tej samej tercji Białorusini trafili jednak czterokrotnie, a po tym jak również trzecią tercję Słoweńcy rozpoczęli od strzelenia gola podopieczni Andrieja Gusowa zdobyli kolejne trzy bramki i ustalili wynik na 7:2. Po dwa gole dla zwycięzców zdobyli Andriej Kołosow i Siergiej Drozd, który zaliczył także asystę. Bramkę i dwa punktowe podania zanotował obrońca Szinnika Bobrujsk, Anatolij Panow. Białorusini przed sobotnim meczem decydującym o awansie do przyszłorocznych Mistrzostw Świata przeciwko Szwajcarii zagrają w piątek z Estonią. Trudno jednak spodziewać się, by to spotkanie było czym innym, niż treningiem strzeleckim zespołu Andrieja Gusowa. Słowenia w czwartek w meczu czwartej kolejki zmierzy się ze Szwajcarią.

Białoruś U20 - Słowenia U20 7:2 (0:0, 4:1, 3:1)
0:1 Florjančič - Tičar - Urbas 21:55 PP
1:1 Drozd - Kisły - Rewenko 25:32 PP
2:1 Rewenko - Panow 28:02
3:1 Panow - Drozd 31:38 PP
4:1 Drozd - Panow 33:49 SH
4:2 Gregorc 47:09
5:2 Weramiejczyk 51:54 SH
6:2 Kołosow - Szeleg - Szinkiewicz 53:09 PP
7:2 Kołosow - Szinkiewicz - Demkow 57:02
Strzały:
41-19.
Minuty kar:
20-63.

W ostatnim meczu dnia gospodarze, reprezentanci Szwajcarii pokonali zgodnie z oczekiwaniami Francuzów 6:2, odnosząc trzecie zwycięstwo na turnieju. W całym meczu pięć goli zostało zdobytych podczas gry w przewadze. Trzy bramki zdobyli w ten sposób Szwajcarzy, a obydwa swoje gole Francuzi. Dwa trafienia i asystę zanotował Gregory Sciaroni, a gole zdobywali również Manuel Zigerli, Etienne Froidevaux, Simon Moser oraz Pascal Berger. Francuzi mimo porażki nie muszą się wstydzić dzisiejszego występu, bowiem długimi momentami byli w stanie nawiązywać ze zdecydowanie silniejszym na papierze rywalem równorzędną walkę. Oba gole dla "Trójkolorowych" strzelił Antoine Roussel występujący w Chicoutimi Saguenéens w kanadyjskiej Quebec Major Junior Hockey League. Już jutro Szwajcarzy rozegrają kolejny mecz w turnieju, a ich rywalem będzie reprezentacja Słowenii. Mistrzostwa Świata I Dywizji w grupie A są ułożone wg kalendarza zdecydowanie sprzyjającego gospodarzom, bowiem przed decydującym spotkaniem z Białorusią "Helweci" będą mieli wolny piątek, podczas gdy zespół ze Wschodu zagra z gospodarzami dzień po spotkaniu z Estonią.

Szwajcaria U20 - Francja U20 6:2 (3:1, 1:1, 2:0)
1:0 Zigerli - Blaser 11:15 PP
1:1 Roussel - Auvitu 13:52 P

2:1 Sciaroni 16:22

3:1 Froidevaux - Sciaroni 18:44

4:1 Moser - Schommer 27:49 PP

4:2 Roussel - da Costa 39:42 PP

5:2 P. Berger - Schlagenhauf 56:08 PP

6:2 Schlagenhauf - Josi - Müller 59:22

Strzały: 31-25.

Minuty kar: 14-18.

Tabela

MiejsceDrużynaMeczeBramkiPunkty
1.Szwajcaria323-49
2.Białoruś319-49
3.Słowenia325-113
4.Polska35-113
5.Francja36-153
6.Estonia35-380

Kolejne mecze:

Czwartek:

20:00 Słowenia - Szwajcaria

Piątek:

16:30 Polska - Francja

20:00 Białoruś - Estonia

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe