Hokej.net Logo
SIE
31

Moja szóstka sezonu… Grzegorz Piekarski

Grzegorz Piekarski w programie TVP3 Katowice (Foto: TVP3)
Grzegorz Piekarski w programie TVP3 Katowice (Foto: TVP3)

Choć sezon 2023/2024 zakończył się w kwietniu, postanowiliśmy go jeszcze raz gruntownie podsumować. Wsłuchaliśmy się w opinie ekspertów, którzy specjalnie dla naszych czytelników wybrali najlepszą szóstkę minionego sezonu TAURON Hokej Ligi. Na których zawodników postawił były reprezentacyjny obrońca, a obecnie ekspert TVP Sport, Grzegorz Piekarski?

Każdy z hokejowych autorytetów miał za zadanie wskazać najlepszego bramkarza, dwóch obrońców: ofensywnie usposobionego i wpisującego się w charakterystykę „stay-at-home”, a także ułożyć optymalną - jego zdaniem - linię ataku.

Grzegorz Piekarski, były reprezentacyjny defensor, który miał okazję występować w większości polskich klubów, sprawnie przeszedł przez wybór bramkarza i obrońców. W ataku zdecydował się docenić większą liczbę graczy.

Był to sezon szczególny, bardzo wymagający i wyjątkowy. Dlatego nie da się wskazać tylko sześciu zawodników. Moim zdaniem trzeba docenić graczy zarówno za fazę zasadniczą, jak i za to, jak prezentowali się w fazie play-off. A kilku zawodników naprawdę pozostawiło po sobie dobre wrażenie – wyjaśnił „Grisza”.

 

Bramkarz:

Linus Lundin (Re-Plast Unia Oświęcim)
– Bramkarz mistrzów Polski w pełni zasłużył na to wyróżnienie. Sezon zasadniczy był niezły w jego wykonaniu, bo osiągnął drugi wynik wśród bramkarzy, jeśli chodzi o skuteczność obronionych strzałów. Wyniosła ona 92,9 %. Natomiast w kluczowych meczach fazy play-off - które decydowały o losach rywalizacji z GKS-em Tychy w półfinale czy z GKS-em Katowice w finale - Linus stanął na wysokości zadania i zrobił różnicę na lodzie. Jego interwencje wielokrotnie uchroniły drużynę biało-niebieskich od porażki. Siódmy mecz finału w Katowicach jest tego potwierdzeniem. Katowiczanie przeważali w nim i stwarzali więcej sytuacji strzeleckich. Zresztą skuteczność obronionych strzałów w fazie play-off na poziomie 93,5 % to bardzo dobry wynik, który tylko potwierdza jego wkład w zdobycie mistrzostwa Polski. Warto też podkreślić, że z całej stawki czołowych bramkarzy Linus spędził najwięcej czasu na lodzie!
 


Obrońcy defensywny i ofensywny:

Santeri Koponen (GKS Katowice) 
– W moim przekonaniu to jeden z najciekawszych i najbardziej trafionych transferów ostatnich lat naszej ligi. Wyjątkowy zawodnik, który - jak na obrońcę - ma skromne warunki fizyczne, bo mierzy tylko 174 cm wzrostu. Mimo to swoją jazdą na łyżwach, mobilnością, inteligencją i siłą fizyczną sprawiał napastnikom wiele kłopotów. Ciężko było wygrać z nim pojedynek 1 na 1. Obrońca, który cały czas był „pod grą” i niezwykle skupiony na swojej pracy. W kilku meczach pokazał też, że potrafi być „charakterny” i potrafił zagrać bardzo twardo na bandach. Zresztą jest to obrońca, który nie tylko bardzo dobrze gra w defensywie, ale również jest kapitalny w ofensywie. Potrafi kapitalnie wyprowadzić krążek z własnej tercji i uderzyć podczas gier w przewadze. W tym elemencie okazał się najlepszym strzelcem spośród wszystkich obrońców! Zresztą jego statystki w sezonie regularnym to potwierdzają: 29 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Santeri to obrońca, którego również można uznać za najlepszego ofensywnego obrońcę ligi. Z uwagi na fakt, iż był liderem w klasyfikacji plus/minus z wynikiem +27, wybieram go jako tego defensywnego.

Kalle Valtola (Re-Plast Unia Oświęcim) 
– Ten wybór nie powinien zaskakiwać, bo to kolejny sezon, w którym fiński defensor pokazał, że w ofensywie jest wyśmienity. Kapitalnie jeździ na łyżwach, potrafi uderzyć z nadgarstka spod linii niebieskiej i bardzo szybkim strzałem zaskoczyć bramkarza. Reżyser gry w przewadze, potrafiący rozgrywać krążek, pod presją, w okolicach linii niebieskiej. Z 13 golami i 16 asystami okazał się najskuteczniejszy w klasyfikacji kanadyjskiej obok wyżej wymienionego Koponena. Tym samym obaj byli najlepiej punktującymi obrońcami sezonu zasadniczego. W fazie play off dorzucił jeszcze 8 punktów za 2 bramki i 6 kluczowych zagrań. Podsumowując - 37 punktów zdobytych w 40 meczach sezonu zasadniczego i 19 meczach fazy play off to najlepszy wynik z całej ligi wśród obrońców. 


Środkowy:

Daniel Olsson Trkulja (Re-Plast Unia Oświęcim) / Ville Heikkinen (Re-Plast Unia Oświęcim)
– Tu mój wybór padł na dwóch środkowych urzędujących mistrzów Polski. Daniel Olsson Trkulja w sezonie zasadniczym był motorem napędowym drużyny z Oświęcimia. W sezonie zasadniczym wśród środkowych najlepiej punktującym zawodnikiem, gromadząc na swoim koncie 22 gole i 25 asyst. Zresztą te liczby dały mu drugie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej. Zawodnik bardzo skuteczny, który świetnie kontroluje krążek i bardzo dużo widzi na lodzie. Jednak jego największą zaletą to skuteczność. To jak przydatnym był w poprzednim sezonie zawodnikiem można było zauważyć, kiedy doznał kontuzji w meczach finałowych, bo jego brak na lodzie był bardzo widoczny szczególnie podczas gry formacji specjalnych. 

– Na to wyróżnienie zasłużył również Ville Heikkinen. Pomimo, iż w sezonie zasadniczym miał wyłącznie przebłyski i zajął dopiero 25. miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej, gromadząc w 39 spotkaniach 14 goli i 15 asyst. Natomiast w fazie play-off był zawodnikiem, który tworzył zabójczy fiński duet z Erikiem Ahopelto. Ci dwaj zawodnicy potrafili naprawdę uprzykrzyć życie obrońcom, a ich współpraca wyglądała kapitalnie. Grają bardzo kombinacyjnie i widowiskowo, ale też skutecznie, bo przełożyło się w końcowej klasyfikacji kanadyjskiej fazy play-off. W 19 meczach zdobył 19 pkt za 6 goli i 13 asyst, co pozwoliło mu wyprzedzić w tej klasyfikacji drugiego znakomitego centra Grzegorza Pasiuta. Dlatego uważam, że również fińskiego środkowego mistrzów Polski należy uwzględnić i wyróżnić. 


Skrzydłowi:

Patryk Wronka (PZU Podhale Nowy Targ) / Alan Łyszczarczyk (GKS Tychy)
– Patryk w poprzednim sezonie kolejny raz udowodnił, jak wartościowym jest zawodnikiem. Myślę, że to wyróżnienie nie powinno nikogo dziwić. Tym bardziej, że w sezonie zasadniczym był najbardziej produktywnym zawodnikiem całej ligi, a jest to wyróżnienie stricte indywidualne. W 39 meczach zgromadził aż 56 punktów za 19 goli i aż 37 asyst. Te liczby tylko potwierdzają, że nie mogło zabraknąć Patryka w tym zacnym gronie. To nie tylko najlepiej punktujący zawodnik sezonu zasadniczego, ale również najlepszy asystent sezonu.

– Alan w minionym sezonie miał ogromy wpływ na grę GKS-u Tychy. W dużej mierze to od jego poczynań ofensywnych zależało to, czy tyszanie wygrywali swoje mecze. Był kluczowym zawodnikiem trójkolorowych. Zawodnik szalenie kreatywny potrafiący dograć idealnie krążek tam, gdzie chce niezależnie od sytuacji na lodzie. W punktacji kanadyjskiej sezonu regularnego zajął trzecie miejsce. W 29 meczach zdobył 45 punktów w tym 11 goli i aż 34 asysty, ale warto w tym miejscu zaznaczyć, iż z powodu kontuzji opuścił aż 11 meczów. Mimo to i tak był czołowym zawodnikiem w klasyfikacji kanadyjskiej. Średnia punktów zdobytych na mecz 1,55 jest wynikiem niesamowitym, biorąc pod uwagę, jak wymagający był to sezon. Jego rywalizację o miano najlepiej punktującego zawodnika z wyżej wymienionymi Patrykiem Wronka i Danielem Olssonem Trkulja śledziło się wyjątkowo. Przypuszczam, że gdyby nie kontuzja to Alan zostałby najproduktywniejszym zawodnikiem sezonu zasadniczego. Dodajmy, że w 13 meczach fazy play-off zaksięgował 10 asyst.

 
Kamil Sadłocha (Re-Plast Unia Oświęcim) / Mark Kaleinikovas (Re-Plast Unia Oświęcim)
– Kamil po przesunięciu do pierwszej formacji dostał więcej czasu na lodzie, a także otrzymał większy kredyt zaufania od trenera Unii. Od tego momentu stał się ulubieńcem oświęcimskiej publiczności. Kapitalny i bardzo obiecujący zawodnik. Widać że hokejowego rzemiosła uczył się zza oceanem. Nie boi się pojedynków 1 na 1 z obrońcami, w których umiejętnie korzysta ze swoich największych atutów czyli szybkości, dynamiki i umiejętności kontroli krążka. Świetnie jeżdżący na łyżwach, ma bardzo fajny przegląd pola i lubi grać kombinacyjnie. Potrafi na małej przestrzeni urwać się obrońcom, wykorzystując swój dynamit w nogach. Jest zawodnikiem technicznym. Na sam koniec dodam, że w fazie play-off zdobył 15 punktów 4 gole i 11 asyst.

– Nie mogło zabraknąć w tym gronie najlepszego strzelca fazy play-off! Mark zdobył aż 9 goli, w tym tego najważniejszego, bo na wagę tytułu mistrza Polski. Była to bramka, która na długo pozostanie w pamięci kibiców z Oświęcimia. Forma strzelecka Kaleinikovasa eksplodowała w fazie play-off. Trzeba przyznać, że jego gole w głównej mierze przyczyniły się do pierwszego od dwudziestu lat złotego medalu dla oświęcimian. Litewski skrzydłowy posiada kapitalny strzał z pierwszego krążka, z którego często korzystał podczas gier w przewadze. Bardzo szybki zawodnik, świetnie grający pod bandami i bardzo niewygodny dla obrońców. Do tego dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. W dużej mierze to właśnie przesunięcie Kamila Sadłochy do pierwszej formacji spowodowało eksplozję umiejętności strzeleckich Marka, który w sezonie zasadniczym dla porównania zdobył tylko 6 goli i 15 asyst w 29 meczach. W fazie play-off trafiał dziewięciokrotnie, miał też sześć kluczowych zagrań, co pozwoliło mu uplasować się w trójce najlepiej punktujących graczy najważniejszej fazy sezonu.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 8

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Andrzejek111
    2024-07-05 11:54:07

    Fajnie się czyta teksty p. Grzegorza.

  • narut
    2024-07-05 11:56:52

    porządne zestawienie...

  • mario.kornik1971
    2024-07-05 12:13:33

    Grzegorz to Mistrz ekspertów

  • J_Ruutu
    2024-07-05 15:40:43

    Ok, a najlepsi sędziowie? Kiedy coś o nich?

  • Hokejowy1964
    2024-07-05 19:13:21

    Jest najlepszym "ekspertem" wśród oświęcimskich kibiców. Do tego żeby być ekspertem brakuje mu obiektywizmu

    • Arma
      2024-07-05 20:23:04

      Chwalą nas = obiektywni, prawdziwi eksperci, znają się na hokeju.
      Nie chwalą nas = nieobiektywni, koledzy (tu wpisz kibiców losowego klubu), chcą zniszczyć nas/boli ich nasz sukces

      Kompleksy na pełnej

    • rawa
      2024-07-05 22:47:24

      Arma mamy w.yje.bane na wasz sukces.

    • Arma
      2024-07-06 12:26:10

      rawo, masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, nie jest jeszcze za późno by się nauczyć

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe