Podczas konferencji prasowej po meczu o 3. miejsce mistrzostw świata trenerzy obu drużyn rywalizujących ze sobą w tym spotkaniu byli zgodni co do świetnego występu Andrieja Wasilewskiego, który obronił 48 strzałów Czechów.
Miloš Říha, trener Czechów:
Uważam, że to był bardzo dobry mecz mojego zespołu, jednakże zakończył się przegraną. Tym niemniej jestem dumny ze swoich zawodników. Ciężko było przygotować się do tego spotkania po wczorajszej porażce z Kanadą. Byliśmy bardziej efektywni niż we wczorajszym spotkaniu, ale rezultat był taki, a nie inny. Oddaliśmy pół setki strzałów na rosyjską bramkę, ale wszyscy widzieli co wyprawiał między słupkami Andriej Wasilewski. Rozegrał niesamowity mecz.
Ilja Worobjow, trener Rosjan:
Wzloty i upadki, tak nazwałbym to spotkanie. Kręgosłupem drużyny okazał się Wasilewski, który świetnie wykonał swoją pracę. Możemy być z niego naprawdę dumni. Brązowy medal na pewno w jakimś sensie cieszy. Przyjechaliśmy tu po złoto, ale zawsze lepiej wyjechać z jakimkolwiek krążkiem, niż z pustymi rękoma. Rozmawialiśmy z zawodnikami odnośnie dzisiejszego meczu o brąz. Cieszę się, że znaleźli motywację, by wygrać. To na pewno był największy problem dla trenerów, żeby odpowiednio nastroić dziś zespół do walki. Nikomu nie chce się już za bardzo walczyć po przegranym półfinale.
Notował: Dawid Antczak
Czytaj także:
