Reprezentacja Szwecji przegrała swoje starcie z Czechami. Mimo iż po dwóch tercjach "Trzy Korony" wygrywały 2:0 to w trzeciej odsłonie do głosu doszli Czesi aplikując rywalom cztery gole. W grupie "B" Finowie bez większych problemów pokonali Włochów 3:0.
W czwartkowy wieczór Szwecja zmierzyła się z Czechami. Zwycięzcami okazali się Czesi, którzy wrócili do meczu w trzeciej odsłonie spotkania. Po dwóch tercjach Czesi przegrywali 2:0, ale już na początku trzeciej tercji Jakub Vrana wykorzystał grę w przewadze i Czesi zaczęli odrabiać straty. W ciągu zaledwie nieco ponad siedmiu minut Czesi wyszli na prowadzenie. Poza Vraną bramki zdobyli także Jan Kovar oraz Lukas Klok. Johan Garpenlov próbował manewru z wycofaniem bramkarza, lecz nie przyniosło to zamierzonego skutku, a tylko zwiększyli stratę do Czechów.
Szwecja - Czechy 2:4 (2:0, 0:0, 0:4)
1:0 Wingerli - Friberg (12:08),
2:0 Rakell - Kempe, Nygren (15:02, 5/4),
2:1 Vrana - Stransky (41:10, 5/4),
2:2 Kovar Jan - Sekac, Kubalik (44:53, 5/4),
2:3 Klok - Kovar Jan (48:17),
2:4 Flek - Kubalik (58:26, do pustej).
Strzały: 29:24
Minuty karne: 10:10
Ostatnim dzisiejszym meczem na turnieju w Rydze była rywalizacja Finlandii z Włochami. Finowie bez większych problemów wygrali to spotkanie 3:0, a czyste konto zachował Harri Sateri, który obronił wszystkie 11 strzałów. W 24 minucie spotkania doszło do wideoweryfikacji i ostatecznie sędziowie nie uznali bramki Luci Frigo. Finowie od początku tego spotkania mieli jasny cel - wygrać mecz i nie nabawić się kontuzji, co udało im się bez większego problemu.
Finlandia - Włochy 3:0 (2:0, 1:0, 0:0)
1:0 Sund - Kontiola, Innala (06:50, 5/4),
2:0 Ruotsalainen - Ojamaki (08:20),
3:0 Sund - Maenalanen, Koivisto (28:33).
Strzały: 36:11
Minuty karne: 2:6
Czytaj także:
