Północnoamerykański finał niepokonanych drużyn rozstrzygnie rozgrywane w Finlandii Mistrzostwa Świata do lat 18. W jednym z dzisiejszych półfinałów 17-letni Amerykanin pobił historyczny rekord gwiazdy NHL.
Reprezentacje Stanów Zjednoczonych i Kanady spotkają się jutro w meczu o złoty medal tegorocznych MŚ U18. Obie dziś wygrały swoje półfinały, a do finału doszły z kompletem zwycięstw na całym turnieju.
Kanadyjczycy w półfinale pokonali Szwedów 5:4. Zanosiło się na dość łatwą wygraną, gdy po pierwszej tercji prowadzili 4:0, a w drugiej jeszcze 5:1. Niespodziewanie doszło jednak do nerwowej końcówki, bo szwedzki zespół strzelił 3 gole z rzędu, a od 57. minuty grał w przewadze i mógł doprowadzić do remisu.
Kanada przetrwała jednak tę emocjonującą końcówkę i dowiozła wygraną, dającą jej dopiero drugi finał Mistrzostw Świata w tej kategorii wiekowej w ostatnich 10 latach.
Dziś po bramce i asyście dla drużyny zza oceanu zaliczyli napastnicy drugiego ataku Tij Iginla i Ryder Ritchie, który ma także szwedzkie obywatelstwo, a przygodę z hokejem zaczynał w Szwecji, gdy jego ojciec Byron występował w tamtejszej lidze.
Zwycięskiego gola zdobył obrońca Henry Mews, a na liście strzelców znaleźli się także Liam Greentree i Gavin McKenna.
16-letni McKenna, który jest porównywany do swojego kuzyna Connora Bedarda, trafił do siatki po kapitalnym rajdzie pomiędzy rywalami.
Kanada pokonała Szwecję także w grupie na inaugurację turnieju. Wtedy było 6:3. To udany rewanż młodych graczy z ojczyzny hokeja za ubiegły rok, gdy poprzedni rocznik w grupie poniósł ze Szwedami najwyższą porażkę swojego kraju w historii MŚ U18, bo aż 0:8, a później uległ im w półfinale 2:7
Kanadyjczycy tylko raz w historii przegrali finał MŚ w tej kategorii wiekowej. W 2005 roku z... USA. Jedyny w ostatnich 10 latach złoty medal zdobyli w 2021 roku.
Kanada U18 - Szwecja U18 5:4 (4:0, 1:2, 0:2)
Greentree (3.), McKenna (8.), Iginla (9.), Ritchie (19.), Mews (28.) - Nordlund (24.), (29.), Eklund (48.), Orrsten (55.)
W pierwszym rozegranym dziś półfinale Amerykanie bez większych kłopotów pokonali Słowację 7:2, a kibice byli świadkami historycznego wydarzenia.
Najlepiej punktujący gracz turnieju James Hagens 3 razy asystował kolegom, co oznacza, że po 6 meczach ma już na koncie 22 punkty i ustanowił nowy rekord pod względem zdobyczy na jednych Mistrzostwach Świata do lat 18.
Typowany do wyboru z numerem 1 przyszłorocznego draftu NHL 17-latek poprawił rekordowy dotąd wynik 21 punktów, który w 2011 roku osiągnął Rosjanin Nikita Kuczerow, w ostatnim sezonie zasadniczym zwycięzca klasyfikacji punktowej w NHL.
Hagens był także członkiem "złotej" reprezentacji USA przed rokiem. Łącznie na MŚ do lat 18 ma już 27 punktów. W historii więcej zdobyli tylko Jack Hughes (32), Aleksandr Owieczkin (31) i Teemu Pulkkinen (28).
Dziś 2 gole i 2 asysty dla reprezentacji USA zanotował Max Plante, także 2 razy trafił partnerujący mu w drugim ataku najlepszy strzelec ubiegłorocznych mistrzostw Cole Eiserman, bramkę i asystę zaliczył Cole Hutson, a trafili też Will Skahan oraz Teddy Stiga.
Amerykanie grali ze Słowacją na Mistrzostwach Świata do lat 18 po raz 14. Pierwsze 2 mecze wygrali Słowacy, a kolejnych 12 drużyna USA. Przed rokiem w półfinale było 7:1, a w tym roku w meczu grupowym aż 9:0.
Amerykanie są rekordzistami Mistrzostw Świata U18, bowiem zdobyli w nich już 11 złotych medali. Żaden inny kraj nie ma ich w dorobku więcej niż 4.
USA U18 - Słowacja U18 7:2 (2:1, 3:0, 2:1)
Stiga (4.), Eiserman (13.), (41.), Plante (23.), (52.), Hutson (30.), Skahan (35.) - Nemec (13.), Chrenko (60.)
O 3. miejsce (niedziela, 5 maja):
Szwecja - Słowacja
Finał (niedziela, 5 maja):
USA - Kanada
Czytaj także:
