MŚ U20: 54. zwycięstwo z rzędu. Niesamowita seria Szwecji trwa (WIDEO)

Reprezentacja Szwecji odniosła drugie zwycięstwo na Mistrzostwach Świata U20 rozgrywanych w Edmonton. Szwedzi wydłużyli trwającą już prawie 14 lat serię wygranych w fazie grupowej juniorskich mistrzostw.
Faworyzowani Szwedzi pokonali 4:0 beniaminka elity Austrię. I tak był to dość niski wymiar kary, bo drużyna prowadzona w Kanadzie przez Joela Rönnmarka w strzałach miała przygniatającą przewagę 65-6. W pierwszej i trzeciej tercji pozwoliła Austriakom tylko po jednym razie uderzyć celnie na bramkę.
Stojący w szwedzkiej bramce Hugo Alnefelt zachował więc "czyste konto" nie mając zbyt wiele pracy. Dwa gole, w tym zwycięskiego, strzelił napastnik Brynäs Gävle Noel Gunler, wybrany przez Carolina Hurricanes z numerem 41 tegorocznego draftu NHL. Zadedykował je swojej matce, która zmarła w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Szwedzi tamtego dnia pokonali Czechów 7:1, a 19-letni napastnik również w tym meczu zdobył bramkę.
- To dla mnie dużo znaczy. Ona jest tu ze mną, a ja daję z siebie wszystko na lodzie - skomentował młody zawodnik. - Oczywiście chciałbym mieć trzeciego gola, ale myślę, że zagraliśmy solidny mecz. Najtrudniejsze z takim przeciwnikiem jak Austria jest to, żeby grać na całego przez wszystkie trzy tercje, niezależnie od wyniku.
Pierwszy gol Gunlera musiał zostać przez sędziów przeanalizowany na wideo, bo po jego szybkim strzale krążek odbił się od wewnętrznej części konstrukcji bramki i wypadł. Arbiter na lodzie pokazał jednak, że był gol, a słuszność tej decyzji została potwierdzona w powtórkach. Z kolei Theodor Niederbach na 2:0 podwyższył, gdy po strzale jego kolegi z dystansu krążek odbił się od jego łyżwy i zmylił austriackiego bramkarza Sebastiana Wraneschitza.
Na 4:0 wynik ustalił numer 4 ostatniego draftu NHL (Detroit Red Wings) Lucas Raymond, który wcześniej po starciu z rywalem uderzył głową w bandę i z trudem wstawał z lodu. Pozbierał się jednak i szybko wrócił do gry.
Szwedzi wygrali już 54. mecz z rzędu w fazie grupowej Mistrzostw Świata Juniorów. Ostatnią porażkę na tym etapie rywalizacji ponieśli 31 grudnia 2006 roku, gdy po dogrywce przegrali 2:3 z USA, a o wyniku rozstrzygnął obecny obrońca New York Rangers Jack Johnson. W nocy ze środy na czwartek drużyna Rönnmarka spróbuje wydłużyć swoją passę w meczu z Rosją.
Tymczasem Austria pozostaje w Edmonton bez gola, bo na inaugurację przegrała z USA aż 0:11. Tym razem wynik był dużo lepszy, więc trener Roger Bader wyraził zadowolenie. - Drużyna wykonała dobrą robotę i jestem z niej dumny. Wiedzieliśmy, że Szwedzi świetnie jeżdżą na łyżwach, ale dobrze broniliśmy przedpola naszej bramki. Rywal znów oddał na nią dużo strzałów, ale tym razem dużo było z bocznych stref, a do tego zawodnicy wiele zablokowali - powiedział Szwajcar.
Austria U20 - Szwecja U20 0:4 (0:1, 0:2, 0:1)
Gunler (18.), (31.), Niederbach (25.), Raymond (53.)
Tabela grupy B
Miejsce | Drużyna | Mecze | Gole | Punkty |
1. | Szwecja | 2 | 11-1 | 6 |
2. | USA | 2 | 14-5 | 3 |
3. | Rosja | 2 | 5-5 | 3 |
4. | Czechy | 2 | 3-7 | 3 |
5. | Austria | 2 | 0-15 | 0 |
Wtorek:
W jedynym rozegranym tej nocy meczu grupy A Niemcy po dogrywce wygrali ze Słowacją 4:3, mimo że ich trener Tobias Abstreiter znów miał do dyspozycji 14 graczy z pola i wystawił niepełne trzy piątki. Dwaj zakażeni koronawirusem zawodnicy, którzy mieli już wyjść przed meczem z kwarantanny i wzmocnić drużynę, cały czas mają pozytywne wyniki testów.
Zwycięstwo dał Niemcom obrońca Mario Zimmermann. Dwa gole i asystę zaliczył lider zespołu Tim Stützle, najlepszy debiutant ostatniego sezonu DEL, wybrany z numerem 3 tegorocznego draftu NHL przez Ottawa Senators. Gola i asystę uzyskał Florian Elias, a trzykrotnie asystował Simon Gnyp. Jedną z bramek dla Słowacji zdobył urodzony w Białymstoku, ale mający oprócz słowackiego również ukraińskie obywatelstwo Ołeksy Myklucha.
Ze względu na okrojony skład niemieccy zawodnicy muszą spędzać na lodzie bardzo dużo czasu. Obrońca Jan-Luca Münzenberger w meczu ze Słowacją wyjeżdżał na taflę aż na 40 zmian, a Stützle był na niej łącznie przez 31 minut i 1 sekundę.
Mimo porażki, Słowacja dzięki zdobytemu punktowi zapewniła już sobie awans do ćwierćfinału. Niemcy zagrają o to jutro w nocy europejskiego czasu ze Szwajcarią.
Słowacja U20 - Niemcy U20 3:4 (1:1, 2:2, 0:0, 0:1)
Mrázik (11.), (35.), Myklucha (24.) - Stützle (6.), (29.), Elias (40.), Zimmermann (65.)
Tabela grupy A
Miejsce | Drużyna | Mecze | Gole | Punkty |
1. | Kanada | 2 | 19-3 | 6 |
2. | Finlandia | 2 | 9-4 | 6 |
3. | Słowacja | 3 | 5-7 | 4 |
4. | Niemcy | 3 | 9-24 | 2 |
5. | Szwajcaria | 2 | 1-5 | 0 |
Wtorek:
Komentarze