Ostatnie sekundy drugiej tercji to idealny czas na zdobywanie bramek przez Białoruś, a także zwiastun zabójczej trzeciej partii. Tak było w niedzielę i tak też sytuacja ułożyła się wczoraj. Gol na 2:2 na pięć sekund przed przerwą i cztery trafienia w kolejnej odsłonie. Białoruś ma na koncie już 6 punktów.
Białorusini świetnie rozpoczęli swój drugi mecz na MŚ Dywizji IA. Już w 16. sekundzie pojedynku z Francją prowadzili 1:0 po rzucie karnym wykorzystanym przez Iwana Drozdaua. Sporo czasu zajęło „Trójkolorowym”, zanim odpowiedzieli na tę szybko straconą bramkę. Dopiero pod koniec drugiej tercji wyrównał Baptiste Bruche, a niedługo potem, na 56 sekund przed kolejną syreną Teo Sarlieve-Fonfraid dał pierwsze i jedyne – jak się później okazało – prowadzenie podopiecznym Pierre’a Pousse’a. Nie był to koniec trafień w tej części gry. Białoruś zdołała jeszcze odpowiedzieć golem Jauhienija Oksentjuka.
Ta bramka do szatni tak bardzo nakręciła spadkowiczów z elity, że po ponownym zawitaniu na tafli, urządzili Francuzom prawdziwe piekło, zdobywając 4 gole i nie ponosząc przy tym żadnych strat. Zwycięskie trafienie należało do Aleksieja Protasa, jednego z trzech 17-latków w ekipie Dmitrija Krawczenki. Gracz Prince Albert Raiders z renomowanej ligi WHL zaliczył także asystę przy golu na 4:2 dla Białorusi, którego zdobył podczas gry w przewadze jego kolega klubowy Sierhiej Sapieho. Widać, że nasi wschodni sąsiedzi nie zamierzają gościć w dywizji IA dłużej niż rok. W dwóch meczach zdobyli 11 bramek i prowadzą z kompletem 6 punktów.
Niemcy po horrorze z Austrią zakończonym rzutami karnymi, wczoraj gładko odprawili Norwegów 4:0. Dwie asysty zaliczył Dominik Bokk, mistrz SHL z drużyną Växjö Lakers. To on zagrywał krążek do Taro Jentzscha, zdobywcy pierwszej bramki, jak również do Justina Schütza przy 3:0. Pozostałe dwa gole wpadły po strzałach Tima Brunnhubera, który występował razem z Dawidem Zabolotnym i Filipem Stopińskim w EV Lindau, zanim nie dołączył do Ravensburg Towerstars z DEL2.
Fot. deb-online.de
Druga kolejka rozgrywana jest na raty. Z tej serii gier pozostał jeszcze do rozegrania mecz przegranych pierwszego dnia, czyli Łotwy i Austrii. Spotkanie rozegrane zostanie dziś wieczorem.
Wyniki 2. kolejki
Białoruś – Francja 6:2 (1;0, 1:2, 4:0)
Niemcy – Norwegia 4:0 (1:0, 2:0, 1:0)
Tabela
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Białoruś | 2 | 6 |
2. | Niemcy | 2 | 5 |
3. | Francja | 2 | 3 |
4. | Austria | 1 | 1 |
5. | Łotwa | 1 | 0 |
6. | Norwegia | 2 | 0 |
Czytaj także:
