Måns Hansson, który pod koniec listopada pożegnał się z Comarch Cracovią, znalazł nową drużynę. Szwedzki obrońca przeniósł się do Niemiec.
Hansson (183 cm, 82 kg) dołączył do krakowskiego zespołu pod koniec lipca, mając w swoim CV epizody w szwedzkiej ekstralidze oraz na jej bezpośrednim zapleczu, a także 142 mecze w duńskiej Metal Ligaen (18 bramek, 41 asyst).
Sztab szkoleniowy krakowskiego klubu liczył, że defensor grający prawym uchwytem kija będzie liderem formacji defensywnej i da jakość po obu stronach tafli.
Szwedzki obrońca zdążył rozegrać w Pasach 19 meczów, w których strzelił 3 gole i zanotował 6 kluczowych zagrań. Na ławce kar spędził 24 minuty, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -11. Finalnie zastąpił go napastnik Taavi Tiala.
Dziś wiemy, że Måns Hansson sezon 2025/2026 zakończy w EHF Passau Black Hawks, który występuje w niemieckiej Oberlidze. Obecnie "Czarne Jastrzębie" zajmują ósme miejsce w grupie południowej.
Dodajmy, że 27-letni zawodnik rozegrał w tym zespole już dwa spotkania – zdobył w nich bramkę i zanotował asystę.
Czytaj także: